Reklama

Fryderyki 2023: Oto pełna lista laureatów. Kto został królem wieczoru w Gliwicach? [WYNIKI, RELACJA]

Dobrze po północy w Gliwicach zakończyła się Gala Muzyki Rozrywkowej i Jazzu, podczas której wręczane zostały najważniejsze polskie nagrody muzyczne - Fryderyki. Co działo się na scenie i kto został królem wieczoru?

Dobrze po północy w Gliwicach zakończyła się Gala Muzyki Rozrywkowej i Jazzu, podczas której wręczane zostały najważniejsze polskie nagrody muzyczne - Fryderyki. Co działo się na scenie i kto został królem wieczoru?
Mrozu został królem Fryderyków 2023 /AKPA

Do Gliwic, które w tym roku po raz pierwszy są gospodarzem Gali Muzyki Rozrywkowej i Jazzu Fryderyk Festiwal, przyjechali najlepsi polscy wokalistki i wokaliści, by swoimi koncertami uświetnić ceremonię wręczenia Fryderyków. Oprócz przedstawicieli popu i rocka w koncercie finałowym tradycyjnie biorą udział muzycy reprezentujący różne muzyczne światy m.in. jazzmani, hiphopowcy i muzycy grający metal.

Na scenie zaprezentowali się m.in. Sara James, Julia Wieniawa, Ania Leon, Zalia, Rubens, Szczyl, Brodka, Doda, Natalia Przybysz, Natalia Szroeder, Lanberry i Bovska, Mrozu, Smolasty, Grzegorz Hyży oraz zespoły T.Love, Feel, Rita Pax, Me and That Man i Behemoth.

Reklama

Impreza rozpoczęła się z transmisją internetową, którą poprowadził dziennikarz TVN 24 Radek Mróz (m.in. na profilach Fryderyk Festiwal w mediach społecznościowych). W tej części poznaliśmy laureatów w m.in. kategoriach album roku muzyka korzeni,  album roku blues, elektronika, alternatywa, producent roku, autor roku, najlepsze nowe wykonanie, teledysk roku i zespół roku.

Jako pierwsza na scenie pojawiła się Natalia Przybysz, która zaśpiewała piosenkę "Oko cyklonu" z płyty "Zaczynam się od miłości".

Na gali nie pojawiła się nominowana w pięciu kategoriach sanah - w pierwszej części zgarnęła pierwszą statuetkę za album roku - piosenka poetycka i literacka.

Brodka zaprezentowała utwór "Monika" ze swojego albumu "Sadza". Wokalistka zaliczyła wpadkę, witając Katowice zamiast Gliwice.

Ukrywająca swoją tożsamość za maskami grupa BOKKA połączyła siły z Anią Leon, by na scenie wykonać numer "Apocalypse Afterparty".

Nagrodzony Fryderykiem za jazzowy album roku Michał Barański zaprezentował tytułowy utwór "Masovian Mantra".

Po kolejnej serii wręczania nagród na scenie pojawił się rock'n'rollowy projekt Nergala - Me And That Man w zaśpiewanym po polsku numerze "Cyrulik Jack" i tym akcentem zakończyła się pierwsza część gali.

Po ponad 40-minutowej przerwie rozpoczęła się druga część (od godz. 21:35), którą pokazał także TVN - tu w roli prowadzących pojawili się Marcin Prokop (przedstawił się jako... Krzysztof Ibisz), Wojciech "Łozo" Łozowski, Gabi Drzewiecka, Paulina Krupińska-Karpiel i Ola Filipek z RMF FM. Na scenie jako pierwsza pojawiła się Julia Wieniawa w piosence "Rozkosz" (z cytatem z przeboju "Nie ma fal" Dawida Podsiadły).

"Myślę, że teraz Mrozu jest wart więcej niż 'Miliony monet'" - powiedział ze sceny Mrozu, nawiązując do tytułu swojego przeboju. Odbierając statuetkę w kategorii Album roku - pop pokazał, że będzie zdecydowanym faworytem do tytułu króla wieczoru.

Później Grzegorz Hyży zaśpiewał taneczną piosenkę "Sztos".

Wyróżniony za płytę roku - hip hop Szczyl (razem z Magierą) ze sceny postanowił zadzwonić do... swojej mamy.

Sara James w Gliwicach wykonała utwór "Bloodline", a świętujący 40-lecie zespół T.Love wsparty przez Kasię Sienkiewicz (Kwiat Jabłoni) zaprezentowali "Pochodnię" z ostatniej płyty "Hau! Hau!".

Złotego Fryderyka w kategorii muzyki jazzowej odebrała Ewa Bem, którą na scenę prowadząc pod rękę wprowadził Vito Bambino.

Smolasty rozkręcił imprezę w swoim przeboju "Duże oczy", pozwalając publiczności wyśpiewać sporą część refrenu. Z kolei Doda w mocno obcisłej kreacji z odsłoniętą jedną nogą i pośladkiem zaprezentowała medley "Pewnie już wiesz" / "Zatańczę z aniołami". Po reklamowej przerwie Mrozu wystawił "Nogi na stół", Natalia Szroeder zaśpiewała utwór "Para", a Piotr "Rubens" Rubik wykonał piosenkę "Wszystko OK?".

Paulina Krupińska zaliczyła wpadkę myląc siostry Przybysz - wręczającą jedną ze statuetek Natalię nazwała imieniem Pauliny.

Bovska i Lanberry w duecie zaśpiewały nowy singel "Stare piosenki", a Brodka zaprezentowała mroczną "Sadzę". Dowodzona przez Piotra Kupichę grupa Feel dość nieoczekiwanie przypomniała przebój "Poszłabym za tobą" z repertuaru Breakoutu.

Po kolejnej reklamowej przerwie ognisty popis dał Behemoth w utworze "Malaria Vulgata". "Hail Satan" - zakrzyknął na koniec Nergal.

Twórczość Tadeusza Nalepy i jego Breakoutu po latach odświeżyła Paulina Przybysz z zespołem Rita Pax ("Pomaluj moje sny").

Za całokształt działalności Złotego Fryderyka pośmiertnie przyznano zmarłemu w kwietniu 2022 r. Andrzejowi Korzyńskiemu - legendarnemu kompozytorowi muzyki filmowej i autorowi przebojów śpiewanych przez m.in. Czesława Niemena, Maryli Rodowicz, Piotra Szczepanika i Franka Kimono. Statuetkę odebrali Leon i Gustaw Korzyńscy, wnukowie muzyka, którzy zdecydowali się na osobiste wspomnienie dziadka.

W hołdzie dla Andrzeja Korzyńskiego fragment muzyki jego autorstwa do filmu "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy wykonali gitarzyści jazzowi Marek Napiórkowski i Artur Lesicki.

Ostatnią kategorią wieczoru była metalowa płyta roku, którą zgarnęła grupa Behemoth (za "Opvs Contra Natvram"). Zaskoczony werdyktem Nergal ("właśnie zatkało kakao") zdecydował się na mocny komentarz ze sceny. "Nie dziękujemy Bogu, nie dziękujemy polskiemu Kościołowi katolickiemu. Wiecie co PiS i co Konfederację" - powiedział.

Ostatnie muzyczne występy to Szczyl w utworze "Paruje mi bar" oraz Zalia ("Bezsensownie").

Na koniec telewizyjnej transmisji w TVN zaprezentowano skrót pierwszej części (pokazanej poza anteną) z laureatami w pozostałych kategoriach. Ten wieczór ostatecznie należał do Mroza (w sumie pięć statuetek), a z pustymi rękami został mający aż siedem nominacji Rubens.

Fryderyki 2023 - kto otrzymał nagrody?

ALBUM ROKU MUZYKA KORZENI - Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk"  - "70-lecie Zespołu Pieśni i Tańca 'Śląsk' im. Stanisława Hadyny. Największe przeboje"
ALBUM ROKU PIOSENKA POETYCKA I LITERACKA - sanah - "sanah śpiewa Poezyje"
ALBUM ROKU JAZZ - Michał Barański - "Masovian Mantra (Polish Jazz vol. 88)"
FONOGRAFICZNY DEBIUT ROKU JAZZ - Andrzej Gondek

ALBUM ROKU BLUES - Maja Kleszcz - "B.L. ues"
ALBUM ROKU ELEKTRONIKA - Skalpel - "Origins"
ALBUM ROKU ALTERNATYWA - Brodka - "Sadza"
ALBUM ROKU MUZYKA FILMOWA, TEATRALNA, ILUSTRACYJNA - Hania Rani  - "Venice - Infinitely Avantgarde"
ALBUM ROKU MUZYKA DZIECIĘCA - Różni wykonawcy - "The Best of Studio Filmów Rysunkowych"
PRODUCENT/PRODUCENTKA/TEAM PRODUCENCKI ROKU - Mrozu
AUTOR/AUTORKA/TEAM AUTORSKI ROKU - Mrozu / Arek Sitarz
NAJLEPSZE NOWE WYKONANIE - Albo Inaczej feat. Kaśka Sochacka - "Ostatnia prosta"
TELEDYSK ROKU - Brodka za Brodka - "Sadza"

ZESPÓŁ / PROJEKT ARTYSTYCZNY ROKU - MIOUSH x Zespół "Śląsk"
NAJLEPSZE NAGRANIE KONCERTOWE - Dawid Podsiadło - "Leśna Muzyka"
ALBUM ROKU POP - Mrozu - "Złote bloki"
ALBUM ROKU HIP HOP - Szczyl, Magiera - "8171"
ARTYSTKA ROKU - sanah
ARTYSTA ROKU - Mrozu
FONOGRAFICZNY DEBIUT ROKU - Sara James
ALBUM ROKU INDIE POP - Mitch & Mitch con il loro Gruppo Etereofonico - "Amore assoluto per Ennio"
ALBUM ROKU ROCK - Dezerter - "1986 Co będzie jutro?"
KOMPOZYTOR/KOMPOZYTORKA/TEAM KOMPOZYTORSKI ROKU - Dawid Podsiadło, Jakub Galiński
UTWÓR ROKU - Mrozu feat. Vito Bambino - "Za daleko"
ARTYSTA ROKU JAZZ - Michał Barański
ALBUM ROKU METAL - Behemoth - "Opvs Contra Natvram".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fryderyki 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy