Męskie Granie 2023 na start. Co już wiemy o koncertach w Szczecinie?

Męskie Granie przyciąga tysiące fanów
Męskie Granie przyciąga tysiące fanówKarol MakuratReporter

Hymn Męskie Granie 2023: "Supermoce" w wykonaniu Vito Bambino, Mrozu i Igo

Męskie Granie 2022 - start w Poznaniu

Kuba Karaś wystąpił w duecie z Piotrem Roguckim
Kuba Karaś wystąpił w duecie z Piotrem RoguckimŁukasz GdakEast News
Wojtek Mazolewski
Wojtek MazolewskiŁukasz GdakEast News
Piotr Rogucki
Piotr RoguckiŁukasz GdakEast News
Daria Zawiałow
Daria ZawiałowŁukasz GdakEast News
Zdechły Osa
Zdechły OsaŁukasz GdakEast News
Tak bawi się publiczność Męskiego Grania
Tak bawi się publiczność Męskiego GraniaŁukasz GdakEast News

Męskie Granie 2023: Kto zagra? Gdzie odbędą się koncerty?

Krzysztof Zalewski o występie w „Idolu”: To było takie pierwsze zerknięcie za kurtynęInteria.plINTERIA.PL
Paulina Przybysz o ucieczce z miasta: "Nie chcę wracać do tego całego zamieszania"Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Kayah o Polsat SuperHit Festiwal: „Wspomnienia zawsze są fantastyczne”Interia.plINTERIA.PL

Goran Bregović: Wino, kobiety i śpiew

Współpraca z Kayah i Krzysztofem Krawczykiem sprawiła, że Goran Bregović w Polsce na początku XXI wieku był fetowany niczym król. Sytuacja zmieniła się w 2015 r. - kompozytor miał być główną gwiazdą Life Festival Oświęcim, jednak jego koncert wówczas odwołano z powodu jego "proputinowskich" wypowiedzi i występu na Krymie, krótko po anektowaniu półwyspu przez Rosję. Od tego czasu jednak Bregović wielokrotnie występował w Polsce, zarówno na wspólnych koncertach z Kayah, jak i z własną Wedding and Funeral Orchestra. Na zdjęciu Krzysztof Krawczyk i Goran Bregović w 2001 r. w Sopocie.
Współpraca z Kayah i Krzysztofem Krawczykiem sprawiła, że Goran Bregović w Polsce na początku XXI wieku był fetowany niczym król. Sytuacja zmieniła się w 2015 r. - kompozytor miał być główną gwiazdą Life Festival Oświęcim, jednak jego koncert wówczas odwołano z powodu jego "proputinowskich" wypowiedzi i występu na Krymie, krótko po anektowaniu półwyspu przez Rosję. Od tego czasu jednak Bregović wielokrotnie występował w Polsce, zarówno na wspólnych koncertach z Kayah, jak i z własną Wedding and Funeral Orchestra. Na zdjęciu Krzysztof Krawczyk i Goran Bregović w 2001 r. w Sopocie.Mieczysław WłodarskiReporter
W drugiej połowie 2017 r., po 18 latach przerwy, na wspólne koncerty zdecydowali się Goran Bregović i Kayah. "Zmieniły się nasze relacje, są bardziej partnerskie. Nie jestem już tylko jakąś tam młodą dziewczyną. Goran liczy się z moim zdaniem, czego wcześniej nie robił" - mówiła Kayah. "Goran nadal ma te cechy, które mnie niegdyś przerażały: pewną arogancję, ego, władczość, impulsywność na scenie" - dodała wokalistka.
W drugiej połowie 2017 r., po 18 latach przerwy, na wspólne koncerty zdecydowali się Goran Bregović i Kayah. "Zmieniły się nasze relacje, są bardziej partnerskie. Nie jestem już tylko jakąś tam młodą dziewczyną. Goran liczy się z moim zdaniem, czego wcześniej nie robił" - mówiła Kayah. "Goran nadal ma te cechy, które mnie niegdyś przerażały: pewną arogancję, ego, władczość, impulsywność na scenie" - dodała wokalistka. WOJCIECH STROZYKReporter
Wielka popularność Gorana Bregovića w Polsce rozpoczęła się od występu na festiwalu Malta w Poznaniu w czerwcu 1997 roku. Była to jego trzecia wizyta w naszym kraju - wcześniej, jako piętnastolatek, był w latach 60. z sarajewskim chórem, i w 1976 r. z grupą Bijelo Dugme. W stolicy Wielkopolski zaprezentował się z 19-osobowym zespołem Wedding & Funeral Band z cygańskimi trębaczami, bułgarskimi wokalistkami i muzykami grającymi na ludowych instrumentach perkusyjnych i piszczałkach. Kiedy moda na muzykę bałkańską ogarnęła niemal całą Europę, zaczął wydawać płyty ze swoimi wcześniejszymi kompozycjami, nagrane przy współpracy wokalistów i wokalistek popularnych w poszczególnych krajach, m.in. w Grecji i Turcji. Na fali tych sukcesów, w Polsce powstał album zrealizowany w duecie z Kayah (polska wokalistka napisała teksty do wszystkich piosenek) - "Kayah & Bregović" (1999). Płyta odniosła wielki sukces, sprzedając się w nakładzie 700 tys. egzemplarzy i uzyskała status diamentowej płyty, przynosząc takie przeboje, jak m.in. "Prawy do lewego", "Śpij kochanie, śpij", "Tabakiera", "100 lat młodej parze".
Wielka popularność Gorana Bregovića w Polsce rozpoczęła się od występu na festiwalu Malta w Poznaniu w czerwcu 1997 roku. Była to jego trzecia wizyta w naszym kraju - wcześniej, jako piętnastolatek, był w latach 60. z sarajewskim chórem, i w 1976 r. z grupą Bijelo Dugme. W stolicy Wielkopolski zaprezentował się z 19-osobowym zespołem Wedding & Funeral Band z cygańskimi trębaczami, bułgarskimi wokalistkami i muzykami grającymi na ludowych instrumentach perkusyjnych i piszczałkach. Kiedy moda na muzykę bałkańską ogarnęła niemal całą Europę, zaczął wydawać płyty ze swoimi wcześniejszymi kompozycjami, nagrane przy współpracy wokalistów i wokalistek popularnych w poszczególnych krajach, m.in. w Grecji i Turcji. Na fali tych sukcesów, w Polsce powstał album zrealizowany w duecie z Kayah (polska wokalistka napisała teksty do wszystkich piosenek) - "Kayah & Bregović" (1999). Płyta odniosła wielki sukces, sprzedając się w nakładzie 700 tys. egzemplarzy i uzyskała status diamentowej płyty, przynosząc takie przeboje, jak m.in. "Prawy do lewego", "Śpij kochanie, śpij", "Tabakiera", "100 lat młodej parze".Adam PodulkaReporter
Zachęcony sukcesem wspólnej płyty z Kayah, w 2001 roku Goran Bregovic zaszył się w studiu wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem, z którym przygotował album "Daj mi drugie życie" (przebój "Mój przyjacielu").
Zachęcony sukcesem wspólnej płyty z Kayah, w 2001 roku Goran Bregovic zaszył się w studiu wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem, z którym przygotował album "Daj mi drugie życie" (przebój "Mój przyjacielu").Mieczysław WłodarskiReporter
Grupa Bijelo Dugme reaktywowała się w 2005 r. na trzy specjalne koncerty. Goran Bregović w 40. rocznicę wydania debiutanckiego albumu "Kad bi' bio bijelo dugme" przypomniał ten materiał, wspierany przez wokalistę grupy Alena Islamovicia (z prawej). Na scenie u boku Bregovicia pojawiał się także drugi wokalista Mladen Vojicic "Tifa" (z lewej).
Grupa Bijelo Dugme reaktywowała się w 2005 r. na trzy specjalne koncerty. Goran Bregović w 40. rocznicę wydania debiutanckiego albumu "Kad bi' bio bijelo dugme" przypomniał ten materiał, wspierany przez wokalistę grupy Alena Islamovicia (z prawej). Na scenie u boku Bregovicia pojawiał się także drugi wokalista Mladen Vojicic "Tifa" (z lewej).Brian Rasic/WireImageGetty Images
Na początku lat 80. Bregović poznaje o pięć lat od siebie młodszego reżysera filmowego - Emira Kusturicę. Obaj pochodzą z Sarajewa i mają podobne zainteresowania. W 1988 roku Bregović rozpoczyna współpracę z Kusturicą przy jego trzecim filmie fabularnym "Czas cyganów". Kolejne dwa zrealizowane wspólnie filmy "Arizona Dream" i "Underground" (Złota Palma na festiwalu w Cannes) odnoszą wielki światowy sukces, a Bregović otrzymuje oferty współpracy od reżyserów z całego świata. W następnych latach pracuje z wieloma filmowcami (m.in. Philomenem Esposito, Duśanem Prelevićem, Draganą Antonijević, Peatrice Cheraudem, Ademirem Kenovićem), a na jego filmowych albumach pojawiają się gwiazdy muzyki pop jak Scott Walker, Iggy Pop czy Ofra Haza. Szczególne uznanie zyskuje album Gorana z muzyką do francuskiej superprodukcji "Królowa Margot".
Na początku lat 80. Bregović poznaje o pięć lat od siebie młodszego reżysera filmowego - Emira Kusturicę. Obaj pochodzą z Sarajewa i mają podobne zainteresowania. W 1988 roku Bregović rozpoczyna współpracę z Kusturicą przy jego trzecim filmie fabularnym "Czas cyganów". Kolejne dwa zrealizowane wspólnie filmy "Arizona Dream" i "Underground" (Złota Palma na festiwalu w Cannes) odnoszą wielki światowy sukces, a Bregović otrzymuje oferty współpracy od reżyserów z całego świata. W następnych latach pracuje z wieloma filmowcami (m.in. Philomenem Esposito, Duśanem Prelevićem, Draganą Antonijević, Peatrice Cheraudem, Ademirem Kenovićem), a na jego filmowych albumach pojawiają się gwiazdy muzyki pop jak Scott Walker, Iggy Pop czy Ofra Haza. Szczególne uznanie zyskuje album Gorana z muzyką do francuskiej superprodukcji "Królowa Margot".Didier Messens/RedfernsGetty Images
Goran Bregović w 1993 r. poślubił swoją długoletnią partnerkę, bośniacką modelkę Dženanę Sudžukę. Para ma trzy córki: Emę (ur. 1995), Unę (ur. 2002) i Lulu (ur. 2004). Na początku lat 70. Bregović został po raz pierwszy ojcem, kiedy na świat przyszła jego córka Željka, owoc krótkiego związku z tancerką o imieniu Jasenka. Na zdjęciu Bregović z żoną w 2009 r.
Goran Bregović w 1993 r. poślubił swoją długoletnią partnerkę, bośniacką modelkę Dženanę Sudžukę. Para ma trzy córki: Emę (ur. 1995), Unę (ur. 2002) i Lulu (ur. 2004). Na początku lat 70. Bregović został po raz pierwszy ojcem, kiedy na świat przyszła jego córka Željka, owoc krótkiego związku z tancerką o imieniu Jasenka. Na zdjęciu Bregović z żoną w 2009 r.Serge BENHAMOU/Gamma-RaphoGetty Images
W drugiej połowie lat 70. Jugosławię ogarnia prawdziwa "Dugmemania". Zespół Bijelo Dugme sprzedaje swoje płyty w niespotykanych dotąd w 20-milionowej Jugosławii nakładach sięgających 300 tysięcy egzemplarzy. Granicząca z histerią popularność grupy sprawia, że w tym socjalistycznym kraju dochodzi do burzliwych debat telewizyjnych z udziałem socjologów, kulturologów i przedstawicieli partii komunistycznej, które miały wyjaśnić czy ten fenomen stanowi zagrożenie dla młodzieży. Bregović jako kompozytor i autor tekstów od początku istnienia Bijelo Dugme wplatał do muzyki zespołu elementy bałkańskiego folkloru. Jednak dopiero w połowie lat 80. zdecydował się na otwarty flirt z ludową tradycją muzyczną i tematyką. Przynosi to drugi boom popularności zespołu, który nie tylko ustanawia nowe rekordy nakładów płyt, dochodzące do nawet 600 tysięcy egzemplarzy, ale początkuje prawdziwą falę folk rockowych wykonawców, którzy do dziś cieszą się niezmienną popularnością w krajach byłej Jugosławii. Do momentu rozwiązania w 1989 roku Bijelo Dugme wydało 14 albumów, z których wszystkie zdobyły miano złotych lub platynowych płyt. Goran Bregović w 2012 r.
W drugiej połowie lat 70. Jugosławię ogarnia prawdziwa "Dugmemania". Zespół Bijelo Dugme sprzedaje swoje płyty w niespotykanych dotąd w 20-milionowej Jugosławii nakładach sięgających 300 tysięcy egzemplarzy. Granicząca z histerią popularność grupy sprawia, że w tym socjalistycznym kraju dochodzi do burzliwych debat telewizyjnych z udziałem socjologów, kulturologów i przedstawicieli partii komunistycznej, które miały wyjaśnić czy ten fenomen stanowi zagrożenie dla młodzieży. Bregović jako kompozytor i autor tekstów od początku istnienia Bijelo Dugme wplatał do muzyki zespołu elementy bałkańskiego folkloru. Jednak dopiero w połowie lat 80. zdecydował się na otwarty flirt z ludową tradycją muzyczną i tematyką. Przynosi to drugi boom popularności zespołu, który nie tylko ustanawia nowe rekordy nakładów płyt, dochodzące do nawet 600 tysięcy egzemplarzy, ale początkuje prawdziwą falę folk rockowych wykonawców, którzy do dziś cieszą się niezmienną popularnością w krajach byłej Jugosławii. Do momentu rozwiązania w 1989 roku Bijelo Dugme wydało 14 albumów, z których wszystkie zdobyły miano złotych lub platynowych płyt. Goran Bregović w 2012 r.Michael PutlandGetty Images
Nazywany "ikoną muzyki bałkańskiej" Goran Bregović urodził się w Sarajewie. Sam do dziś czuje się Jugosłowianinem, choć taki kraj już nie istnieje. Jego matka była Serbką, a ojciec Chorwatem. Muzykowanie rozpoczął jeszcze jako nastolatek, grając na gitarze muzykę ludową. Rockiem zainteresował się pod koniec lat 60. i przez kilka lat występował w lokalnych sarajewskich zespołach. W 1971 roku założył grupę Jutro, z którą wydał dwa single. Na drugim z nich znalazła się piosenka "Kad bih bio bijelo dugme" i tytułowe "Bijelo Dugme", które zostaje przyjęte jako nowa nazwa zespołu w styczniu 1974 roku.
Nazywany "ikoną muzyki bałkańskiej" Goran Bregović urodził się w Sarajewie. Sam do dziś czuje się Jugosłowianinem, choć taki kraj już nie istnieje. Jego matka była Serbką, a ojciec Chorwatem. Muzykowanie rozpoczął jeszcze jako nastolatek, grając na gitarze muzykę ludową. Rockiem zainteresował się pod koniec lat 60. i przez kilka lat występował w lokalnych sarajewskich zespołach. W 1971 roku założył grupę Jutro, z którą wydał dwa single. Na drugim z nich znalazła się piosenka "Kad bih bio bijelo dugme" i tytułowe "Bijelo Dugme", które zostaje przyjęte jako nowa nazwa zespołu w styczniu 1974 roku.Brian RasicGetty Images
"Szczerze mówiąc, wywodzę się z kultury, gdzie muzykę się pisze do picia. Z małymi wyjątkami, które niewiele znaczą, cała nasza muzyka jest pisana do picia. W przeszłości uprawiałem tę dziedzinę intensywnie" - mówił w jednym z wywiadów Goran Bregović. Oprócz wspomnianej piosenki "Prawy do lewego" z Kayah (z pamiętnym imprezowym teledyskiem nakręconym podczas rejsu statkiem) w dyskografii kompozytora aż się roi od utworów w których alkohol leje się strumieniami. Nic dziwnego, skoro "Wesela i pogrzeby" (to tytuł norwesko-szwedzkiego filmu z 2002 r. do którego Goran napisał muzykę i zagrał w nim główną rolę) to okoliczności, gdzie - szczególnie na Bałkanach - muzyka i alkohol łączą się nierozerwalnie ze sobą. W 2009 roku Bregović nagrał dwupłytowy album o wszystko mówiącym tytule "Alkohol". Pierwsza część to "Sljivovica" nazwana od śliwkowej brandy (materiał nagrano w Gučy, gdzie co roku odbywają się konkursy orkiestr dętych gromadzące ponad 150 tysięcy ludzi, którzy bawią się przez trzy dni). Z kolei "Champagne" przynosi muzykę bardziej różnorodną, w jej nagraniu wzięła udział orkiestra dęta, skrzypaczki, chór męski i orkiestra kameralna. "Można się nią cieszyć przy lżejszych alkoholach" - podpowiadał Bregović. Odwołanie do szampana pojawiło się też w tytule płyty "Champagne for Gypsies" (2012). Bregović postawił na sprawdzony model - do współpracy zaprosił znakomitych muzyków z całego świata, m.in. międzynarodowego obieżyświata Eugene'a Hutza z Gogol Bordello, zespół The Gipsy Kings, szwajcarskiego muzyka Stephana Eichera, rumuńskiego artystę Florina Salama oraz Selina O'Leary z Irlandii. Studyjny dorobek bałkańskiego muzyka zamyka album "Three Letters from Sarajevo, Opus 1" z 2017 r.
"Szczerze mówiąc, wywodzę się z kultury, gdzie muzykę się pisze do picia. Z małymi wyjątkami, które niewiele znaczą, cała nasza muzyka jest pisana do picia. W przeszłości uprawiałem tę dziedzinę intensywnie" - mówił w jednym z wywiadów Goran Bregović. Oprócz wspomnianej piosenki "Prawy do lewego" z Kayah (z pamiętnym imprezowym teledyskiem nakręconym podczas rejsu statkiem) w dyskografii kompozytora aż się roi od utworów w których alkohol leje się strumieniami. Nic dziwnego, skoro "Wesela i pogrzeby" (to tytuł norwesko-szwedzkiego filmu z 2002 r. do którego Goran napisał muzykę i zagrał w nim główną rolę) to okoliczności, gdzie - szczególnie na Bałkanach - muzyka i alkohol łączą się nierozerwalnie ze sobą. W 2009 roku Bregović nagrał dwupłytowy album o wszystko mówiącym tytule "Alkohol". Pierwsza część to "Sljivovica" nazwana od śliwkowej brandy (materiał nagrano w Gučy, gdzie co roku odbywają się konkursy orkiestr dętych gromadzące ponad 150 tysięcy ludzi, którzy bawią się przez trzy dni). Z kolei "Champagne" przynosi muzykę bardziej różnorodną, w jej nagraniu wzięła udział orkiestra dęta, skrzypaczki, chór męski i orkiestra kameralna. "Można się nią cieszyć przy lżejszych alkoholach" - podpowiadał Bregović. Odwołanie do szampana pojawiło się też w tytule płyty "Champagne for Gypsies" (2012). Bregović postawił na sprawdzony model - do współpracy zaprosił znakomitych muzyków z całego świata, m.in. międzynarodowego obieżyświata Eugene'a Hutza z Gogol Bordello, zespół The Gipsy Kings, szwajcarskiego muzyka Stephana Eichera, rumuńskiego artystę Florina Salama oraz Selina O'Leary z Irlandii. Studyjny dorobek bałkańskiego muzyka zamyka album "Three Letters from Sarajevo, Opus 1" z 2017 r.Sebnem Coskun/Anadolu AgencyGetty Images

Pol'and'Rock Festival 2022: Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo

Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Stanisław WadasWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Paweł KrupkaWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Paweł KrupkaWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Dominik ZachariaszWOŚP
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!
Zobacz zdjęcia z koncertu grupy Voo Voo na Pol'and'Rock Festival 2022!Paweł KrupkaWOŚP
Ralph Kaminski: Jestem wdzięczny pani Ninie Terentiew za zaufanieMateusz WróbelINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?