Oto najpopularniejsze teledyski 2024 roku. Trudno przejść obok nich obojętnie

Muzykę odbiera się inaczej, gdy towarzyszy jej dopracowany obrazek. Teledyski nie są wcale koniecznością, jednak artyści wiedzą, że promując dany kawałek, klip może pomóc w rozprzestrzenieniu informacji o nowym projekcie. Niekiedy zdarza się, że promocja utworu skupia się na spójnym teledysku, który współgra z treścią zawartą w piosence. Rok 2024 udowodnił, że dobre klipy mogą pomóc twórcom różnych gatunków.

Eminem
EminemJeff Kravitz / Contributor/ Dominik Bindl / ContributorGetty Images

Doświadczony reżyser, perfekcyjna wizja, rekwizyty stanowiące odrębny charakter i postaci, które możemy zobaczyć w teledyskach to aspekty, bez których trudno wyobrazić sobie porządny klip. Recepta na sukces nie jest jednak znana, a artyści, którzy w 2024 roku podbili internet ciekawym wizualnym konceptem, doskonale o tym wiedzą. Oto 5 popularnych teledysków, które w kończącym się roku zdobyły serca zarówno wiernych fanów, jak i nowych obserwatorów.

1. Eminem - "Houdini"

To pierwszy singiel z dwunastego albumu rapera, zatytułowanego "The Death of Slim Shady (Coup de Grâce)". Inspiracją do tytułu utworu był węgierski iluzjonista Harry Houdini, który zmarł podczas jednego z występów w tym samym mieście, w którym urodził się sam Eminem - Detroit w stanie Michigan. Wykorzystanie wizerunku znanego iluzjonisty nie jest w popkulturze niczym nowym. Dua Lipa również zainspirowała się postacią mężczyzny, wydając jesienią 2023 roku piosenkę "Houdini", będącą tym samym pierwszym singlem z krążka "Radical Optimism".

Teledysk do utworu Eminema jest nostalgiczny, gdyż zawiera w sobie elementy nawiązujące do kultowego klipu "Without Me". Reżyserią zajął się Rich Lee, który wcześniej wyreżyserował teledyski do utworów "Not Afraid", "Rap God", "The Monster", "Phenomenal", "Walk on Water" i "Venom". Raper przenosi się w klipie do miasta inspirowanego Gotham City z serii o Batmanie, ale trzeba to zobaczyć, żeby zrozumieć...

2. Kendrick Lamar - "Not Like Us"

Czyli oda do niewyuczonego tańca, spontaniczności i frywolnej zabawy. Oficjalny teledysk miał premierę na kanale YouTube Kendricka Lamara 4 lipca, zbiegając się tym samym z amerykańskim Dniem Niepodległości. Klip Lamar wyreżyserował z Davem Free, a nakręcono go w Compton w Kalifornii i w Los Angeles.

Utwór sam w sobie został uznany za roztrzygający element "beefu", który Kendrick miał swojego czasu z Drakiem. Utwór szybko stał się viralem i, według słuchaczy, przypieczętował zwycięstwo Kendricka w głośnym konflikcie. Oprócz tego, że numer był uważany za jeden z najlepszych diss tracków, pobił również kilka rekordów na Spotify i był czwartą piosenką Lamara na pierwszym miejscu prestiżowej listy "US Billboard Hot 100".

3. Sabrina Carpenter - "Espresso"

Jedni powiedzą, że ten utwór Sabriny "wychodzi im z lodówki", zaś drudzy stwierdzą, że, gdy go tam znajdą, chętnie po niego sięgną. Faktem jest jednak, że rok 2024 był rokiem Sabriny, mając na uwadze przypieczętowanie solidnej pozycji na komercyjnym rynku.

Teledyskiem do piosenki zajął się Dave Meyers, a koncept skupia się na słonecznych momentach, wakacyjnych planach, letnich zauroczeniach oraz humorystycznej historii, która swój ciąg dalszy ma w kolejnym klipie artystki, tym razem do numeru "Please Please Please".

4. Ariana Grande - "we can't be friends (wait for your love)"

Czyli wzruszająca historia o nieudanej relacji, wymazywaniu wspomnień i skupieniu się na nieprzychylnej opinii publicznej, z którą Ariana musiała się mierzyć. Klip do utworu inspiruje się fabułą filmu "Eternal Sunshine of the Spotless Mind" ("Zakochany bez pamięci") i robi to w punkt. Historia przedstawiona w kultowej produkcji przewija się przez cały najnowszy album wokalistki, "eternal sunshine", snując tym bardziej spójną opowieść.

5. Billie Eilish - "BIRDS OF A FEATHER"

"HIT ME HARD AND SOFT" to trzeci studyjny album Billie Eilish. Choć przed jego wydaniem artystka nie zdecydowała się na wypuszczenie choćby jednego singla, krążek okrzyknięto klasykiem tuż po premierze. Finneas O’Connell to producent wszystkich trzech albumów Eilish, a prywatnie - jej brat. Utwory "LUNCH", "CHIHIRO" i "BIRDS OF A FEATHER" całkowicie przejęły listy przebojów, a klip do tego ostatniego sprawił, że koncept całego krążka nabiera większego sensu.

PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas