Górniak we łzach wyrzuciła go z "The Voice of Poland". Co dziś robi Ignacy?
Oprac.: Mateusz Kamiński
Znany z przeboju "Czekam na znak" Ignacy był jednym z objawień 11. edycji "The Voice of Poland". Przed finałem został jednak odrzucony przez Edytę Górniak. Wielu fanów uznało tę decyzję trenerki za największe rozczarowanie tamtego sezonu. Teraz wokalista podbija internet!
Ignacy Błażejowski był najmłodszym uczestnikiem jedenastej edycji "The Voice of Poland" w 2020 r. W programie był podopiecznym Edyty Górniak. Szerszej publiczności dał się poznać w 2016 r., kiedy jako 12-latek wystąpił w programie "Mali giganci".
Podczas bitew w show TVP zmierzył się z Miłoszem Mogielskim. Nastolatkowie zaśpiewali utwór "Jak gdyby nic" z repertuaru Marcina Maciejczaka, zwycięzcy czwartej edycji "The Voice Kids". Melancholijny utwór, w którym najważniejsze jest pokazanie wrażliwości przypadł do gustu najmłodszym uczestnikom 11. edycji muzycznego talent show. Już po pierwszej próbie z trenerką nastolatkowie zaskoczyli swoją dojrzałością i świetnym wykonaniem. Edyta Górniak nie była w stanie ukryć wzruszenia.
"To jest nadzwyczajne, że mogę z wami pracować. Naprawdę nadzwyczajne. Dziękuję, że mnie wybraliście, że nie poszliście do kogoś innego" - mówiła wzruszona artystka. "Nie wiedziałem, że jest to możliwe wzbudzić łzy u tak doświadczonej wokalistki. Kompletnie nie wiedziałem, co w tym momencie mam zrobić, co mam powiedzieć. To jest chwila, której do końca życia nie zapomnę" - komentował zaskoczony Błażejowski.
"Myślę, że wyszedłeś poza skalę oceny. Nie myśli się o tobie jako o uczestniku, ale o osobie, które powoduje u nas uniesienie. Jesteś tutaj, aby dawać nam radość. Kłaniam się, to było niezwykłe przeżycie" - komplementował chłopaka Michał Szpak w kolejnych etapach.
Ostatecznie Edyta Górniak do finałowego etapu zabrała Annę Gąsienicę-Byrcyn, a zwycięzcą show został Krystian Ochman z ekipy Szpaka. Ignacy znalazł się w gronie 12 najlepszych uczestników. Decyzja trenerki wzbudziła gorące emocje wśród widzów programu. "Dla mnie jesteś zwycięzcą tej edycji" - pisali do nastolatka fani.
Ignacy robi karierę po "The Voice of Poland". "Czekam na znak" przebojem
Młody wokalista po programie wypuścił już w sumie kilkanaście piosenek. Największy sukces odniósł nominowany do Fryderyka singel "Czekam na znak", który pokrył się platyną (w sumie ponad 8,7 mln odsłon). Sporym zainteresowaniem cieszył się także "To co mam" i "Samoloty".
20 października Ignacy wypuścił swój debiutancki album "Central Park".
"To zbiór emocji, myśli i doświadczeń z ostatnich kilku lat. Opowiadam w nim historie o bliskości i relacjach, które pozornie banalne, dotykają każdego z nas. Album zacząłem tworzyć w wieku 15 lat. Przez ten czas kilka razy próbowałem odnaleźć własne 'ja' i spojrzeć na swoje emocje z różnych perspektyw. Mam nadzieję, że piosenki na nadchodzącym albumie poruszą Was z różnych stron" - opowiadał 20-letni obecnie wokalista.
"Znajdziecie tam kawałki, które możecie już kojarzyć, ale jest tam także dużo nowego, zaczynając od ostatniego singla 'Bez'. W moim tytułowym 'Central Parku' spotyka się wiele historii opowiedzianych na albumie. To miejsce, w którym pozwoliłem uczuciom znaleźć swój punkt odniesienia i zrozumiałem, że przeżywanie ich na wiele sposobów jest jedyną drogą rozwoju. Central Park jest też dla mnie symbolicznym miejscem muzycznych spotkań, do którego Was serdecznie zapraszam!" - dodawał współautor materiału.
Na płycie w roli gości pojawiły się Paulina Przybysz i Zalia.
Ignacy - szczegóły płyty "Central Park" (tracklista):
1. "Samoloty"
2. "Central Park"
3. "To co mam"
4. "Frankenstein"
5. "Koniec"
6. "Centerlude"
7. "Niepewność"
8. "Czekam na znak"
9. "Roślinki" feat. Paulina Przybysz
10. "Niedosyt" feat. Zalia
11. "Bez".
Czytaj także: