Foo Fighters wraca na scenę! To pierwsze koncerty od śmierci Taylora Hawkinsa
Na przełomie 2022 i 2023 roku grupa wydała oświadczenie, że zamierza kontynuować działalność bez Taylora Hawkinsa, który był w składzie od 1997 roku, a 25 marca ubiegłego roku zmarł nagle w kolumbijskim hotelu. Zespół właśnie potwierdził swój udział w festiwalu Boston Calling 2023, który odbędzie się w weekend 26-28 maja.
Foo Fighters będą jednym z trzech headlinerów tegorocznej imprezy, otwierając ją w dniu 26 maja. Zespół miał wystąpić na festiwalu już w 2020 roku, ale edycja została odwołana z powodu pandemii koronawirusa. Inne ogłoszone gwiazdy tego festiwalu to The Lumineers (wystąpią 27 maja) i Paramore (28 maja).
Warto zauważyć, że na Boston Calling 2023 pokażą się również inne gwiazdy, które powracają po dłuższej przerwie, m.in.: Queens Of The Stone Age, Alanis Morissette, Bleachers, Yeah Yeah Yeahs, The National i The Flaming Lips.
Innymi festiwalami, które potwierdziły występ Foo Fighters są: Sonic Temple Art & Music Festival, odbywający się w Columbus, w amerykańskim stanie Ohio (tam zespół założony przez Dave'a Grogla zagra 28 maja) oraz Bonnaroo Music and Arts Festival w Manchesterze (stan Tennessee). Tutaj wystąpią 18 czerwca.
Nie wiadomo jeszcze kto zastąpi zmarłego perkusistę, bez którego - jak można przeczytać w oświadczeniu z 31 grudnia ubiegłego roku - Foo Fighters "będą już innym zespołem".
Taylora Hawkins (Foo Fighters) zmarł nagle. Miał 50 lat
Hawkins został znaleziony martwy 25 marca 2022 w pokoju hotelowym przy Casa Medina w Bogocie (Kolumbia). Tego samego dnia zaplanowano występ Foo Fighters na festiwalu Picnic Stereo w Bogocie. Śledztwo w sprawie jego niespodziewanej śmierci i badania toksykologiczne doprowadziły do wykrycia w organizmie muzyka dziesięciu substancji psychoaktywnych.
Zobacz także:
Koncert pamięci Taylora Hawkinsa. Kto wystąpił na Wembley?
Roksana Węgiel świętuje 18. urodziny! Tak zmieniała się gwiazda