Sukces zawdzięczają studentowi i jednej kasecie. Historia przeboju "Listen To Your Heart" Roxette
Już od 20 lat polscy studenci mogą korzystać z przywileju wymiany międzynarodowej. Coś, co dziś jest normą, dla mojego pokolenia było niedostępnym marzeniem, ale nie dla młodych ludzi mieszkających wtedy za granicą. Taka wymiana zawsze niosła za sobą pozytywne skutki. Student poznawał nowy kraj, kulturę, język. Czasem mógł nawet rozpocząć międzynarodową karierę grupy muzycznej, którą poznał w kraju pobytu. Tak było w przypadku Deana Cushmana i grupy Roxette.
Dziś Roxette, nawet po zakończeniu działalności i śmierci Marie Fredriksson, nadal jest muzycznym gigantem. Płyty grupy wciąż doskonale się sprzedają, licznik wyświetleń w serwisie YouTube nieprzerwanie się kręci, a liczby streamów są imponujące. Jest też najpopularniejszym szwedzkim zespołem w Ameryce, którego sukcesy przyćmiły nawet dokonania grupy ABBA. To właśnie Stany Zjednoczone były kluczem do błyskawicznej kariery, za którą stał niezwykły przypadek.
Dean Cushman pochodził z Minneapolis. Kiedy pojawiła się okazja studenckiej wymiany, skorzystał z radością. Zawsze interesowała go Europa, a Szwecja wydawała się niezwykle egzotycznym miejscem. Wylądował w niewielkim mieście Boras i kontynuował swoją edukację na kierunku informatycznym. Słuchając lokalnego radia, poznawał szwedzkie zespoły. Jednym z nich była nowa gwiazda Roxette.
Grupa promowała właśnie swój drugi album, a single "The Look" i "Listen To Your Heart" pojawiały się bardzo często w rozgłośniach. Kiedy wrócił do domu, zabrał ze sobą album "Look Sharp!", tak bardzo przypadł mu do gustu. Dean znał się dobrze z Steve'em Cockranem, prezenterem stacji radiowej KDWB. Pokazał kumplowi muzykę szwedzkiego zespołu, a ten się nią zachwycił do tego stopnia, że zaprezentował "The Look" na antenie. Odzew słuchaczy był niesamowity. KDWB miało wiele siostrzanych stacji, do których wysłała nagranie, które zaczęło żyć swoim radiowym życiem.
Marie Fredriksson i Per Gessle znali się już od lat 70. ubiegłego wieku. Do roku 1983 zajmowali się własnymi projektami muzycznymi. Per koncertował ze swoim zespołem Gyllene Tider, a Marie była cenioną wokalistką sesyjną, pojawiła się nawet na jednym z albumów grupy Gessle'a. Widząc doskonałą chemię między muzykami wytwórnia EMI, namówiła duet do podjęcia ścisłej współpracy. Gdy para, już pod nazwą Roxette, objawiła się singlem "Neverending Love" utwór okazał się ogromnym hitem w ojczyźnie muzyków. Roxette ruszyli w intensywną trasę koncertową po Szwecji, a w październiku 1986 roku światło dzienne ujrzał debiut płytowy utalentowanej formacji "Pearls of Passion". Dwieście tysięcy sprzedanych egzemplarzy potwierdziło, że Roxette trafili w serca i gusta fanów szeroko pojętego pop-rocka. Na razie, tylko w ojczyźnie.
Roxette w USA: Wielka pomyłka wytwórni
Na początku swojej kariery Marie i Per marzyli, żeby udało im się odnieść sukces w Niemczech, tamtejszy rynek był od lat bramą do europejskiej popularności dla skandynawskich zespołów. Szczytem ich pragnień było pojawienie się w dwudziestce najlepszych singli, co umożliwiłoby grupie zagranie paru koncertów. Pomimo doskonałych wyników debiutanckiego albumu w Szwecji europejski oddział EMI nie wiązał wielkich nadziei z grupą, a amerykańska odnoga koncernu odmówiła wręcz wydania nowej płyty. Myśleli, że Roxette nie spodoba się amerykańskiej publiczności. Jak bardzo się pomylili.
Rozpędzone w stacjach radiowych "The Look" stało się jednym z najczęściej odtwarzanych nagrań w 1988 roku. Skłoniło to wreszcie wytwórnię do wydania piosenki na singlu. "Mój Boże!" zapisał Gessle w swoim pamiętniku na początku lutego 1989 roku, reagując na wiadomość, że "The Look" jest o krok od wejścia na listę przebojów Billboardu. Kilka tygodni później był to numer 1. "Nie wiem, ile razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni wypowiedziałam słowo niesamowite" powiedziała w wywiadzie Fredriksson, reagując na medialny szum, jaki pojawił się wokół zespołu. Roxette mogli stać się sezonową gwiazdą, dzięki zdobyciu szczytu w Ameryce, jak to miało miejsce w przypadku innego skandynawskiego zespołu a-ha, dzięki piosence "Take On Me". Jednak wtedy na horyzoncie pojawiła się ballada, która zmieniła chwilową fascynację Amerykanów w totalne uwielbienie.
Roxette: Słuchaj swego serca
"Listen To Your Heart" - power rockowa ballada, która przypominała swoim brzmieniem nagrania amerykańskich gigantów Heart i Starship - szybko zyskiwała na popularności. Znowu za sukcesem stały stacje radiowe, które wykorzystywały przebojową moc piosenek Roxette na swoich antenach. Utwór napisał Per ze swoim kumplem z zespołu Gyllene Tider Matsem Perssonem. Jeden z przyjaciół Gessle'a przechodził wtedy trudny rozwód. Po długiej telefonicznej rozmowie Per napisał krzepiącą piosenkę o tym, jak przetrwać trudny okres i odnaleźć nową inspirację. Ufaj swojemu instynktowi i podążaj za głosem serca. Proste przesłanie trafiło do serc słuchaczy, stając się hymnem nieszczęśliwie zakochanych.
Jeśli sukces "The Look" mógł wydawać się zupełnym przypadkiem, to potęga "Listen To Your Heart" była niezaprzeczalnym faktem. Wydawało się, że Gessle miał pomysł, jak dotrzeć do fanów, wychowanych na wypełnionych syntezatorową mocą, poprockowych ballad lat 80., z "Nothing's Gonna Stop Us Now" i "What About Love" na czele. Kiedy na początku listopada piosenka pojawiła się na szczycie listy Billboardu, Per zadzwonił do przyjaciela, którego perypetie miłosne były inspiracją do powstania kompozycji, mówiąc: "Hej, stary! Ty, ja i Marie jesteśmy numerem jeden w Ameryce! Wypijmy za to!".
Poza sukcesem w radiu, drugim motywem napędzającym popularność piosenki stał się teledysk. Nakręcony w przepięknych ruinach zamku Borgholm, XIII-wiecznej fortecy nad Morzem Bałtyckim. Reżyser Doug Freel, który wcześniej nakręcił video Def Leppard "Love Bites", uwiecznił scenę koncertu w majestatycznej scenerii. Nie mógł wyjść z podziwu dla, jak to nazwał, przedsiębiorczych Szwedów, którzy w tak krótkim tempie zbudowali imponującą dekorację. Zdolny Jankes nie potrafił uwierzyć, że ruiny są prawdziwe, a świat nie powstał w XVIII wieku. Na filmie widzimy Marie Fredriksson tańczącą boso, co stało się przyczyną innej zabawnej sytuacji. Piosenkarka po sukcesie "Listen To Your Heart" zaczęła otrzymywać setki butów od fanów Roxette, aby już nie musiała chodzić bez nich.
Słynna ballada przeszła do historii jeszcze z jednego powodu. Stała się pierwszym amerykańskim numerem jeden wydanym jedynie na kasecie. Koniec lat 80. był okresem schyłku popularności siedmiocalowych singli winylowych, które nadal królowały w sklepach muzycznych. Płyty CD dopiero raczkowały. EMI nie spodziewając się kolejnego przeboju, będącego udziałem Roxette nie wypuściła na rynek piosenki w wersji winylowej, a jedynie kasetowej. Siła oddziaływania "Listen To Your Heart" na słuchaczy była tak wielka, że każdy chciał mieć piosenkę w domu, nawet na kasecie magnetofonowej. Kolejny singiel "Dangerous" zdobył drugie miejsce, a kiedy piosenka "It Must Have Been Love" pojawiła się na ścieżce dźwiękowej przebojowego filmu "Pretty Woman" i okazała się kolejnym numerem jeden, Roxette stał się uwielbianą przez Amerykanów europejską gwiazdą przez kolejne lata.
Dean Cushman spotkał się z grupą na imprezie zorganizowanej przez stację KDWB. Podziękowaniom i zdjęciom nie było końca. Młody informatyk stał się popularny w Szwecji, gdy historia ujrzała światło dzienne. Kiedy wrócił tam z wizytą, poznał swoją obecną żonę, która jest Szwedką. Chociaż niekoniecznie łączyła ich wspólna miłość do Roxette, jego status człowieka, który stoi za międzynarodowym sukcesem popularnej, krajowej grupy, jakkolwiek skromny, pomógł w poderwaniu dziewczyny. Poza tym jego życie nie uległo zmianie. Czasem przyjaciele piszą do niego SMS-y, gdy usłyszą Roxette w radiu, albo w reklamie, a on od czasu do czasu zostaje zaproszony na wywiad dotyczący jego niesamowitego związku z zespołem.
Marie Fredriksson z Roxette (1958-2019)
9 grudnia 2019 r. w wieku 61 lat zmarła Marie Fredriksson, wokalistka szwedzkiej grupy Roxette. W kwietniu 2016 r. ze względów zdrowotnych pożegnała się ze sceną. W 2002 r. wykryto u niej guza mózgu, a według niektórych informacji lekarze dawali jej raptem kilka miesięcy życia. Trzy lata później wokalistka poinformowała, że wygrała walkę z rakiem.