Roxette po śmierci Marie Fredriksson. Per Gessle ogłosił, co dalej z zespołem
Po sześciu latach od ostatniego koncertu Roxette i po ponad dwóch latach od śmierci wokalistki Marie Fredriksson drugi z liderów tej szwedzkiej formacji - wokalista, gitarzysta i kompozytor Per Gessle - ogłosił początek "nowej ery". Co wiemy na temat nowego zespołu PG Roxette?
"Jedna era została zakończona. Narodziła się kolejna" - czytamy na profilu Roxette (posłuchaj!) na Facebooku.
Z obszernego wpisu dowiadujemy się o powstaniu nowego zespołu PG Roxette. Formacja będzie kontynuowała muzyczną przygodę, którą Per Gessle i Marie Fredriksson rozpoczęli ponad 35 lat temu.
"Od lat 80. moje życie kręciło się wokół Roxette i do dziś wciąż jest to coś, co najbardziej mnie ekscytuje. Miliony ludzi wciąż kochają ten zespół, dlatego chcę, by ta muzyka wciąż żyła" - mówi Per Gessle, gitarzysta, wokalista i główny kompozytor Roxette.
Marie Fredriksson z Roxette (1958-2019)
9 grudnia 2019 r. w wieku 61 lat zmarła Marie Fredriksson, wokalistka szwedzkiej grupy Roxette. W kwietniu 2016 r. ze względów zdrowotnych pożegnała się ze sceną. W 2002 r. wykryto u niej guza mózgu, a według niektórych informacji lekarze dawali jej raptem kilka miesięcy życia. Trzy lata później wokalistka poinformowała, że wygrała walkę z rakiem.
Przypomnijmy, że Marie Fredriksson zmarła 9 grudnia 2019 roku po wieloletniej walce z chorobą. Miała 61 lat. Wokalistka grupy Roxette od lat chorowała - w 2002 r. wykryto u niej guza mózgu. Do aktywnego koncertowania z zespołem powróciła niemal dekadę później.
Problemy zdrowotne sprawiły, że w kwietniu 2016 r. trasa Roxette została odwołana. Lekarze zalecili wówczas wokalistce zakończenie występów na scenie.
Po śmierci Marie Fredriksson jej towarzysz zastanawiał się na dwoma opcjami - całkowite zakończenie działalności pod szyldem Roxette lub kontynuacja w zmienionej formie.
"Na początku nie byłem do tego przekonany, lecz z upływem czasu stało się dla mnie jasne, że chcę kontynuować tę fantastyczną podróż. Chcę, by dziedzictwo Roxette wciąż żyło. Napisałem prawie wszystkie utwory nagrane przez Roxette na przestrzeni tych lat i one znaczą dla mnie naprawdę wiele. Czuję, że to właściwa decyzja, bo jestem dumny z tej pracy i kocham pracować z tymi ludźmi" - tłumaczy Per Gessle.
Do współpracy pod szyldem PG Roxette zaprosił muzyków współpracujących z nim w tym zespole od lat: u jego boku pojawili się Jonas Isacsson, Clarence Öfwerman, Magnus Börjeson i Christoffer Lundquist. W roli wokalistek pojawią się dobrze znane fanom Helena Josefsson i Dea Norberg.
"Niemożliwe jest zastąpienie Marie i to nigdy nie było moim zamierzeniem. Nasza era w Roxette była niesamowita i dlatego tak cieszę się, że mogę ją kontynuować, ale w inny sposób. Gdyby Marie była wciąż z nami, to oczywiście nagrywalibyśmy dalej razem" - podkreśla Gessle.
We wrześniu ma się pojawić album PG Roxette, a pierwszy singel pod koniec maja. Nowy materiał ma przypominać klasyczne brzmienie Roxette z czasów pomiędzy płytami "Look Sharp!" i "Joyride", które katapultowały szwedzką grupę do ekstraklasy światowego popu. A już pod koniec kwietnia PG Roxette rozpocznie akustyczną trasę w Szwecji.