Gorące emocje wokół sylwestra TVP w Zakopanem. "Krew mnie zalewa"
Oprac.: Michał Boroń
Podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem na scenie nie zabraknie wielu gwiazd disco polo takich jak Zenek Martyniuk, Piękni i Młodzi czy Weekend. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" w ostrych słowach imprezę TVP podsumował pochodzący ze stolicy Tatr Sebastian Karpiel-Bułecka, lider grupy Zakopower.
Od 2016 r. (z przerwą na pandemiczny rok 2020, kiedy to Sylwester Marzeń odbył się w Ostródzie) TVP razem ze swoimi widzami świętuje w Zakopanem. Podczas pierwszego sylwestra pod Tatrami jednym z prowadzących był Sebastian Karpiel-Bułecka, pochodzący z Zakopanego lider grupy Zakopower (posłuchaj!), a w 2017 r. razem ze swoim zespołem pojawił się na scenie. Formacja wystąpiła też na sylwestrze w Ostródzie.
Jak się okazuje, wokalista nie jest jednak fanem tej imprezy.
"Dziś, kiedy widzę zespoły disco polo grające z półplaybacku, to zalewa mnie krew. A kiedy zobaczyłem, że poprzebierali tych muzyków za górali, to już naprawdę trafił mnie szlag" - opowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", dodając, że tłumy uczestników doprowadzają do zadeptania Równi Krupowej.
Jedynym plusem imprezy ma być fakt, że turyści uczestniczący w sylwestrowej zabawie w tym czasie nie planują niebezpiecznych w zimie wypraw w góry.
Przypomnijmy, że w tym roku podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem pojawią się m.in. Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Cleo, Blanka, Roxie Węgiel, Viki Gabor, Sławomir i Kajra, Zenek Martyniuk, Weekend, Piękni i Młodzi, Pectus, Red Lips, Mezo i Liber oraz Lisha & The Men.
Sebastian Karpiel-Bułecka i specjalni goście grupy Zakopower
"Widzialne | Niewidzialne", czyli ósmy album w dorobku Zakopower, pojawił się w listopadzie 2022 r.
- Wychodzę z takiego założenia, że dobrze, jakby w tekstach piosenek był jakiś konkretny przekaz. W ogóle uważam, że artyści powinni być trochę drogowskazami. Nie chodzi o mądrzenie się i pouczanie kogoś, ale o dzielenie się swoimi przeżyciami, przemyśleniami, żeby innym w taki sposób pomóc - opowiadał Sebastian Karpiel-Bułecka w rozmowie z Interią.
Niemal rok po premierze ostatniej płyty zespół postanowił stworzyć wyjątkowy tryptyk, w którym prezentuje trzy utwory z "Widzialne | Niewidzialne", ale w nieco odmienionych wersjach - z udziałem zaskakujących gości. Na otwarcie poznaliśmy "Szczęście" zaśpiewany z Belą Komoszyńską (Sorry Boys), później pojawił się "Biały obłok" (gościnnie Igor Herbut z grupy LemON), a całość zamyka "Wołosi" (feat. Ralph Kaminski).
Tryptyk z nowymi wersjami promował premierę winylowej wersji "Widzialne | Niewidzialne", która pojawiła się pod koniec 25 listopada.