"The Voice of Poland": Kuba Badach nie przebierał w słowach. Michała Szpaka aż zatkało!

Debiutujący w roli trenera "The Voice of Poland" Kuba Badach wyrasta na jednego z najbardziej wymagających oceniających. W sobotnim odcinku z jego strony padły tak mocne słowa, że Michał Szpak na początku nie wiedział, co odpowiedzieć na obronę swoich podopiecznych.

Kuba Badach i Michał Szpak w "The Voice of Poland"
Kuba Badach i Michał Szpak w "The Voice of Poland"TVP

Po zakończeniu Bitew w "The Voice of Poland" poznamy ostateczny skład drużyn Michała Szpaka, Kuby Badacha, Lanberry oraz Barona i Tomsona. Ich podopieczni trafią do kolejnego etapu - Nokautu.

Debiutujący w roli trenera Kuba Badach wywołuje gorące emocje wśród widzów i internautów. Widać, że popularny wokalista ma wielkie oczekiwania wobec uczestników. Jak podsumował występ podopiecznych Michała Szpaka?

Mocne słowa Kuby Badacha w "The Voice of Poland"

"Muszę być trochę brutalny, bo przez to, że utwór był podany dosyć mocno i sporo partii śpiewałyście na granicy krzyku, w pewnym momencie po prostu tęskniłem za tym, żeby usłyszeć, jak brzmicie tak 30% lżej, żebym mógł się skupić na waszej barwie, a nie na myśleniu o tym, czy nie robicie sobie przypadkiem krzywdy" - stwierdził Kuba Badach po występie duetu.

Głośny śpiew uczestniczek tak bardzo przeszkadzał trenerowi, że skupił się na muzykach akompaniujących występ.

"Przepraszam, ale w pewnym momencie odwróciłem się w stronę zespołu i wsłuchiwałem się, jak Lutek [Robert Luty, perkusista "The Voice of Poland", grający też w zespole Poluzjanci z Kubą Badachem - przyp. red.] znakomicie gra na bębnach" - dodał wokalista.

Ostrej wypowiedzi Kuby Badacha bez komentarza przysłuchiwał się Michał Szpak. Ich słowne potyczki to jeden z elementów tegorocznej edycji muzycznego show TVP, który budzi wielkie emocje wśród obserwatorów.

Kuba Badach w "The Voice of Poland": Muszę być brutalnyTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas