Najlepsze polskie płyty 2023 roku według redakcji Interii

Jakie polskie płyty w 2023 roku oceniliśmy najwyżej? Oto nasze zestawienie!

Oto najlepsze polskie płyty 2023 roku według redakcji Interii
Oto najlepsze polskie płyty 2023 roku według redakcji Interii 

2023 rok obfitował w znakomite płyty. Poniżej możecie zapoznać się z najlepszymi polskimi wydawnictwami według naszych dziennikarzy.

Płyty oceniali: Oliwia Kopcik, Michał Boroń, Daniel Kiełbasa, Mateusz Kamiński, Andrzej Kozioł, Ignacy Puśledzki, Konrad Klimkiewicz, Anna Nicz, Rafał Samborski, Paweł Waliński, Dawid Bartkowski, Marcin Flint, Bartosz Donarski, Wiktor Fejkiel i Damian Westfal.

10. Natalia Przybysz - "TAM"

TAM" to nie jest album o niczym. Natalia Przybysz dość mocno zwraca uwagę na warstwę tekstową, tutaj spajaną nieustającym się motywem wody. Ba, prace nad krążkiem przebiegały na greckiej wyspie Hydra, co z pewnością miało ogromny wpływ na to, jak akwatycznie tu bywa. Ale kolejne zbiorniki wodne, podróże statkiem są pretekstem do snucia opowieści o nostalgii, tęsknocie, miłości, chęci ucieczki czy życiowych poszukiwaniach, w które zdecydowanie warto się wgryźć. Przede wszystkim zaś są taką wisienką na torcie na jednej z najlepszych polskich płyt 2023. Co prawda wolę góry, ale i tak chepeau bas! Więcej w recenzji Rafała Samborskiego.

9. Music Inspired By - "Slavs"

Płyta uświadamia, że nawet jeśli panowie nie zawsze trafili (np. 'Łada' brzmiąca bardziej jak muzak niż etnika; klarnet wyrzucić koniecznie!), to ambicja była. I zamysł. I wiecie co? Oni to w większości dowieźli. Może niepotrzebnie miejscami rozmieniają temat na drobne. Jak w 'Welesie'. Może jak w 'Rod' robią bezczelne Dead Can Dance worship. Ale nadal jest to ambitne, bardzo udane szukanie czegoś, czego my tu i tutaj nie mamy, bo odebrała nam to historia i uwarunkowania polityczne, społeczne. Zróbcie jeszcze jedną taką płytę, acz bardziej do brzegu - proszę. Na razie jest superfajnie. Więcej w recenzji Pawła Walińskiego.

8. Barto Katt - "Sookie"

"Jeśli zaczynasz swoją przygodę z taką muzyką, bierz na wzór nie tych, którzy sprzedali najwięcej płyt. Ucz się od takich, jak Barto. Myślę, że album całkowicie przygotowany i wydany przez jedną osobę mówi sam przez się". Więcej w recenzji Konrada Klimkiewicza.

7. Kuba Knap - "Tipiknapa"

Bluesujący, powolny i mentorski hip-hop Kuby Knapa mógłby bawić, gdyby tylko była w nim szczypta nieautentyczności. Ale nie bawi, raczej odpręża, daje wytchnienie i daje do myślenia, stanowiąc jeden z najoryginalniejszych głosów na scenie. Więcej w recenzji Marcina Flinta.

6. Riverside - "ID.Entity"

"'ID.Entity' to niewątpliwie świetny powrót Riverside. Nie tak zaskakujący i inny od reszty twórczości, jak zapowiadały to single, ale na tyle intrygujący, że stanowi idealny punkt wyjścia do dalszej twórczości muzyków. Bo już sam fakt, że po tylu latach wciąż potrafią się bawić, dodawać nowe przyprawy, a nawet sprawiać, aby nadały całości innego smaku, to już sporo". Więcej w recenzji Rafała Samborskiego.

5. Porter/Karczewska - "On The Wrong Planet"

"Nie wiem na ile alternatywne country znajduje sobie w naszym kraju konsumenta. Sama świadomość istnienia takiego gatunku wydaje się bardzo niszowa, środowiskowa, nie mówiąc już o jakiejś masowej popularności. Czy ten album będzie przepustką na łono gatunku dla nowych słuchaczy? Nie wiem. Wiem za to, że to w swojej kategorii płyta świetna i być może jedna z lepszych płyt, jakie ukażą się na polskiej ziemi w bieżącym roku". Więcej w recenzji Pawła Walińskiego.

4. Afro Kolektyw - "Ostatnie słowo"

"Owszem, 'ostatnie słowo' to bardziej udowodnienie własnych ambicji, frajda z grania w zespole, lirycznej dwuznaczności, ale też odrazy ('Mój smak należy do mitu / Nie odmówię gluta, strupa i krupniku'). Polubić nie trzeba, ale kto nie sprawdzi ten trąba. Brzydziej nie wypada mi tu napisać". Więcej w recenzji Dawida Bartkowskiego.

3. Hania Rani - "Ghosts"

"'Ghosts' miało za zadanie pokazać autorkę jako artystkę dużo bardziej wszechstronną niż była przedstawiana przez media. I muszę z wielkim podziwem przyznać: udało się to w pełni. To ogromna sztuka nagrać pozycję trwającą ponad godzinę, która ani przez chwilę nie nudzi. Co więcej taką, gdzie odjęcie chociaż jednego składnika mogłoby pogorszyć smak. Bo to album, który nawet ułożeniem poszczególnych numerów tworzy własną, trudną do zdefiniowania słowami, historię. Natomiast wiem, że gdyby muzyka była jedzeniem, skwitowalibyście 'Ghosts' słowami: wspaniale przygotowana potrawa. Więcej w recenzji Rafała Samborskiego.

2. Furia - "Huta Luna"

"Tak naprawdę trudno mi tu się do czegokolwiek przyczepić. Dla niektórych może to będzie pozycja zbyt intensywna, za mało dynamiczna, ten niewątpliwie potrzebny oddech może nastąpić zbyt późno. Ale to rzecz fascynująca od początku do końca. I po tym końcu, nakazująca włączyć się ponownie. Wielka płyta". Więcej w recenzji Rafała Samborskiego.

1. Łona x Konieczny x Krupa - "TAXI"

"Niby się spodziewałem, ale nie sądziłem, że projekt, który początkowo traktowałem jako poboczny, okaże się jednym z najmocniejszych punktów w dyskografii Łony: tekstowo, rapowo, jak i muzyczno-produkcyjnie. Liczę, że uformowanie tego trio i nagranie 'TAXI' to początek wieloletniej współpracy. Bo chcę więcej. Więcej w recenzji Rafała Samborskiego.

Sprawdź więcej muzycznych zestawień na RANKINGI - Muzyka w Interia.pl

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas