Wpadka w TVN! Margaret nie gryzła się w język, Chajzer zakłopotany
Margaret odwiedziła plażowe studio "Dzień Dobry TVN", aby zachęcić widzów do oglądania Top of the Top Sopot Festival. Niestety... nie do końca się jej to udało.
Podczas drugiego dnia festiwalu Top of the Top w Sopocie, zobaczyliśmy koncert #iDANCE. Taneczne przeboje zaprezentowali m.in. Ewa Farna, Agnieszka Chylińska, Feel i Ralph Kaminski.
Na scenie pojawiła się także siedząca na motocyklu Margaret w zaskakującej stylizacji i pofarbowanych na czerwono włosach. Zaśpiewała "Cool me down", swój najnowszy singel "Niespokojne morze" (posłuchaj!) oraz "Heartbeat".
W związku z udziałem gwiazdy w wydarzeniu, wcześniej w ciągu dnia pojawiła się ona w plażowym studiu "Dzień Dobry TVN", aby zachęcić widzów TVN-u do obejrzenia wieczornego koncertu.
Wpadka w TVN. Chajzer nie wiedział co powiedzieć po słowach Margaret
Podczas rozmowy z wokalistką, Filip Chajzer zauważył, że ma ona nowy tatuaż. Nie spodziewał się, że sam wywołał tym niewygodny temat. Na ręce wokalistka wytatuowane ma hasło... "Wredne C*punie".
"'Wredne C*punie' to taki mój nowy kolektyw, który tworzę. On jest na scenie i poza sceną również. To dziewczyny, które robią fajne rzeczy, które się dobrze bawią i się wspierają" - podjęła chętnie temat Margaret.
Gwiazda nie gryzła się w język i jeszcze kilkukrotnie powtórzyła nazwę kolektywu, wprawiając Chajzera w coraz większe zakłopotanie.
Prowadzący stwierdził, że dostał komunikat ze studia, że "to wciąż jest telewizja śniadaniowa" i aby zmienić temat rozmowy, zapytał plażowiczów czy wybierają się na festiwal w Sopocie.
Czytaj także: