Jego piosenki śpiewała cała Polska. Tak zapamiętaliśmy Wojciecha Trzcińskiego
1 lutego w wieku 75 lat zmarł kompozytor, pianista i autor licznych przebojów Wojciech Trzciński. Nie wszyscy pamiętali, że to napisał piosenki dla takich gwiazd, jak m.in. Krzysztof Krawczyk, Halina Frąckowiak, Irena Jarocka, Zdzisława Sośnicka czy Banda i Wanda.

Zmarłego wybitnego kompozytora w studiu "halo tu Polsat" wspominali jego syn - Stanisław Trzciński, a także wokalista Andrzej Rybiński i muzyk Adam Sztaba, niegdyś juror "Idola" i "Must Be The Music" w Polsacie.
"Lubił pisać dla wokalistów, którzy umieją śpiewać" - opowiadała w materiale filmowym dziennikarka muzyczna Maria Szabłowska.
Wojciech Trzciński: Jego piosenki śpiewała cała Polska
Piosenki Wojciecha Trzcińskiego wykonywali tacy artyści jak m.in. Anna Jantar, Krystyna Prońko, Zdzisława Sośnicka, grupa Alibabki, Halina Frąckowiak i Krzysztof Krawczyk. Kompozytor miał w dorobku także m.in. musical, oratorium "Kolęda Nocka", baśń muzyczną "Królowa śniegu", muzykę do spektakli teatralnych i filmów, do takich obrazów jak m.in. "Krzyk" (reż. Barbara Sass), "Kobieta i kobieta" (reż. Ryszard Bugajski, Janusz Dymek) i "Halo, Szpicbródka" (reż. Janusz Rzeszewski, Mieczysław Jahoda).
Do największych przebojów jego autorstwa należą m.in. "Byle było tak" i "Jak minął dzień?" (Krzysztof Krawczyk), "Hi-Fi" i "Nie będę Julią" (Banda i Wanda), "Odpływają kawiarenki" i "Sto lat czekam na twój list" (Irena Jarocka), "Psalm stojących w kolejce" (Krystyna Prońko), "Dziewczyna z konwaliami" (Zbigniew Wodecki) i "Człowiek nie jest sam" (Zdzisława Sośnicka).
Wojciech Trzciński sprawował funkcje dyrektora artystycznego Teatru Muzycznego w Gdyni, dyrektora muzycznego I Programu Polskiego Radia, był wieloletnim dyrektorem artystycznym festiwali w Opolu i Sopocie. Na warszawskiej Pradze założył Centrum Artystyczne "Fabryka Trzciny", za co wyróżniono go w 2004 r. Paszportem Polityki w kategorii "Kreator kultury". W 2005 r. artysta został uhonorowany Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Utytułowany muzyk zmarł 1 lutego w wieku 75 lat. Od dłuższego czasu poważnie chorował. W ostatnim czasie pokazał się publicznie podczas ceremonii odebrania Złotego Medalu "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" z rąk ministry kultury Hanny Wróblewskiej.
Adam Sztaba: Artyści odchodzą, zostaje twórczość
Stanisław Trzciński zdradził, że razem z Adamem Sztabą przygotowuje specjalny koncert z piosenkami swojego ojca, który w czerwcu odbędzie się w ramach festiwalu w Opolu. Z kolei na początku kwietnia wnuki Wojciecha Trzcińskiego odbiorą przyznanego mu pośmiertnie Złotego Fryderyka.
"Artyści odchodzą, zostaje twórczość" - podsumował Adam Sztaba.