Kłopoty Michała Szpaka w "The Voice of Poland". "Stresuję się tym"
W 15. edycji "The Voice of Poland" nie brakuje emocji. Jeden z trenerów - Michał Szpak – po zakończeniu pierwszego etapu programu, napotkał poważne problemy. Okazuje się, że dwójka podopiecznych artysty nie radzi sobie z materiałem, który został dla nich przygotowany na bitwy. "Nawet nie wiem, co mam powiedzieć" - komentuje Szpak. Jak trener poradzi sobie z trudnym wyzwaniem?
W sobotę 5 października zakończyły się przesłuchania w ciemno do programu "The Voice of Poland", uwielbianego przez widzów TVP. To jubileuszowa, 15. edycja talent-show, a publiczność w dalszym ciągu tłumnie zasiada przed telewizorami, aby oglądać poczynania początkujących wokalistów. Emocji nie brakuje, a to dopiero początek. W najbliższą sobotę program wkroczy w nowy etap - tzw. bitwy. W najnowszych odcinkach uczestnicy zaprezentują swoje umiejętności w duetach, walcząc tym samym o miejsce w odcinkach na żywo.
Zobacz również:
- "The Voice of Poland": Podopieczna Lanberry przerwała milczenie po odpadnięciu z programu
- "The Voice of Poland": Decyzja Kuby Badacha porażką programu? Kontrowersje po odcinku
- Niesmaczna wpadka Barona w "The Voice of Poland". Powiedział coś, czego nie powinien
- Wpadka uczestnika w "The Voice of Poland". Trenerzy nie mieli litości. "Uszy bolały"
Trenerzy, w składzie Lanberry, Michał Szpak, Kuba Badach oraz Tomson i Baron skompletowali już swoje drużyny, lecz nie oznacza to dla nich końca wyzwań. Jeden z mentorów, podczas przygotowań do bitew, napotkał poważne problemy. Mowa tu o Michale Szpaku, którego podopieczni nie przygotowali się najlepiej do nadchodzącego występu.
Uczestnicy z drużyny Michała Szpaka zmierzą się ze sobą w bitwach. Próby nie idą po myśli trenera
Jednym z duetów, który zmierzy się ze sobą w bitwach, podczas najnowszego odcinka "The Voice of Poland", będzie Bartłomiej Michałek i Martyna Dobrogowska. Uczestnicy trafili pod skrzydła Michała Szpaka. Nie spodziewali się, że napotkają na swojej drodze do finału pewne przeszkody. Przygotowania do sobotniego występu trwają, lecz ich mentor nie jest zachwycony dotychczasowymi próbami.
Michał Szpak wybrał dla swoich podopiecznych utwór Bruno Marsa i Lady Gagi "Die With A Smile", który podbijał tegoroczne letnie listy przebojów. Okazuje się, że piosenka nie jest łatwa do opanowania. "Było bardzo źle, bardzo nieczysto. Jesteśmy na takim etapie, że... Ja nawet nie wiem, co mam powiedzieć, bo bardzo nieczysto jest zaśpiewane. Stresuję się tym, dlatego że cały czas widzę, że ten numer jest 'nieośpiewany'. Jest wycofanie" - podsumował starania uczestników Michał Szpak, po zobaczeniu pierwszych prób.
Michał Szpak doradza swoim podopiecznym w "The Voice of Poland". Wezmą sobie jego wskazówki do serca?
Trener nie szczędził swoim podopiecznym rad. Podczas prób stara się ich dopingować, pomimo iż nie jest zadowolony z ich dotychczasowego przygotowania. "Musisz być rockowa. Musisz być trochę jak Lady Gaga" - doradził Martynie. Z kolei Bartkowi zasugerował, aby rozpoczął numer z przytupem, bo inaczej od początku go położy i już nie będzie odwrotu.
"Ja nie mam warunków na Bruno Marsa, albo za krótko siedziałem na Marsie... Życzę sobie więcej czasu na to" - stwierdził w pewnym momencie prób uczestnik. Co dalej z podopiecznymi Michała Szpaka? Czy poradzą sobie z repertuarem i wezmą do serca rady trenera? Widzowie przekonają się już w sobotę, 12 października.