Wraz z sukcesem nadeszły spore problemy. Po nagraniu płyty "Elf" zespół Varius Manx pozostał bez wokalistki
30 lat temu zespół Varius Manx oddał w ręce słuchaczy album "Elf". Krążek okazał się wielkim hitem lat 90., a jednocześnie udało mu się na stałe zapisać w polskiej popkulturze. Pochodzący z niego przebój "Pocałuj noc" do dziś chętnie słuchany jest przez miłośników nastrojowych brzmień. Pomimo ogromnego sukcesu, jaki udało się odnieść wtedy grupie, muzycy zmuszeni byli zmierzyć się z jeszcze większymi problemami. Zaraz po nagraniu płyty szeregi Varius Manx opuściła Anita Lipnicka.

24 kwietnia bieżącego roku mija 30 lat od wydania albumu "Elf", dzięki któremu zespół Varius Manx umocnił swoją pozycję na polskim rynku i odniósł spektakularny sukces. Była to druga, i zarazem ostatnia, płyta grupy nagrana z Anitą Lipnicką jako wokalistką. Dziś krążek uznawany jest za równie kultowy, co poprzedzający go "Emu".
Płyta "Elf" przyniosła grupie Varius Manx ogromną popularność. Album docenili nie tylko słuchacze, dzięki którym zyskał on status pięciokrotnej platyny, lecz także krytycy, którzy przyznali my liczne nagrody. Wraz z sukcesem zespół musiał zmierzyć się jednak z pewnymi problemami.
Krążek "Elf" okazał się wielkim sukcesem. Anita Lipnicka opuściła Varius Manx tuż po jego nagraniu
Po nagraniu fonograficznego hitu w Varius Manx nastąpił kryzys - skład zespołu pomniejszył się o wokalistkę. Dla wielu fanów była to szokująca wiadomość, ponieważ przewidywano, że grupa będzie odnosić kolejne sukcesy, pnąc się na sam szczyt. Anita Lipnicka, będąca wówczas głosem formacji, poczuła się przytłoczona nagłą sławą i nie potrafiła odnaleźć się w medialnym szumie. Co więcej - w zespole panowała napięta atmosfera. Piosenkarka postanowiła więc zrezygnować z dalszej działalności pod szyldem Varius Manx.
"Ja chodziłam swoimi drogami, oni swoimi. Ustawialiśmy się razem do wspólnych zdjęć i tyle. Nie było w tym jakiejś niechęci czy złych intencji. Do dziś nie potrafię do końca tego nazwać, jasno wytłumaczyć. Ale od samego początku byliśmy dwoma frontami. Ja i reszta zespołu pod dowództwem Roberta Jansona. Moje stosunki z Robertem pozostawały poprawne, choć pełne chłodnej rezerwy. Może to kwestia różnicy temperamentów? Może wieku? A może dynamiką naszej relacji rządziła podskórna rywalizacja?" - opowiadała Anita Lipnicka.
Jaki był przepis Varius Manx na album, który stanie się hitem?
Na albumie "Elf" królowały melodyjne kompozycje Roberta Jansona. Tworzył on piosenki lekkie, o ponadprzeciętnych harmoniach i muzycznej zwiewności. Głos Anity Lipnickiej idealnie pasował do nastrojowych utworów - był wówczas delikatny, trochę niepewny, ale z pewnością bardzo emocjonalny.
Anita Lipnicka odpowiadała także za większość tekstów piosenek z płyty "Elf" (za wszystkie polskie i jeden angielski). Pisała słowa niezwykle chwytliwe, a jednocześnie przejmujące, opowiadając szczerą historię młodej dziewczyny. Choć używała prostych metafor, potrafiła nimi trafić w samo sedno. Jej teksty układały się w łatwe wersy, które słuchacze chętnie powtarzali.
"Była to druga i zarazem ostatnia płyta, jaką nagrałam z zespołem Varius Manx. Śpiewałam na niej między innymi o tym, że zamigotał świat i że mi wstyd. Namawiałam, by szukać wiatru w polu i całować się z nocą. (...) I na poważnie zastanawiałam się, co dalej jest…? No to teraz już wiem. Choć wtedy nie wyobrażałam sobie życia ani siebie za ćwierć wieku! A tu masz! Nadal śpiewam" - pisała Anita Lipnicka w mediach społecznościowych, gdy album "Elf" obchodził 25. urodziny.
Piosenka "Pocałuj noc" spędziła na liście przebojów kilkanaście tygodni
Pierwszym singlem, który promował krążek "Elf", była piosenka "Dlaczego ja (Zabij mnie)". Był to jedyny utwór z płyty, w którym wokalistka pokazała swoje nieco bardziej drapieżne oblicze. Melodia również wyróżniała się na tle innych kompozycji - była mocniejsza i bardziej gitarowa. Innymi piosenkami, które promowały album, były "Oszukam czas", "Zamigotał świat" i "Wstyd". Rozgłośnie radiowe natomiast chętnie grały niemalże wszystkie kawałki pochodzące z krążka. Na prestiżowej Liście Przebojów Trójki to utwór "Pocałuj noc" dotarł do pierwszego miejsca aż cztery razy i zagościł w notowaniu na najdłuższy czas - 18 tygodni.
Album "Elf" ukazał się 30 lat temu. Do dziś uznawany jest za kultowy
Sukces krążka potwierdziła ogólnopolska trasa koncertowa, która gromadziła potężne tłumy słuchaczy pod sceną. Utwory z płyty "Elf" stały się kultowymi także dzięki filmowi Jarosława Żamojdy - "Młode Wilki". Kompozycje Varius Manx zostały bowiem wykorzystane w ścieżce dźwiękowej produkcji.
W czasie nagrywania "Elfa" niezwykle ważną częścią zespołu były trzy chórzystki - Daria Druzgała, Małgorzata Pruszyńska i Beata Kacprzyk. Wokalistki spełniały się na polskiej scenie nie tylko pod skrzydłami Varius Manx, lecz także tworzyły popularne trio De Su. Album został nagrany również z nowym członkiem grupy - saksofonistą Rafałem Kokotem.
Do dziś wielu fanów Varius Manx wspomina album "Elf" z ogromnym sentymentem. Piosenki pochodzące z krążka chętnie wykonywane są na koncertach zarówno przez Anitę Lipnicką, jak i zespół. Ta płyta okazała się przełomowa nie tylko dla wokalistki czy formacji, lecz także zapisała się na kartach historii polskiej popkultury.