Wpadka podczas koncertu TVP. Brzozowski musiał ratować sytuację!

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
88
Udostępnij

Do wpadki realizacyjnej doszło podczas ostatniego koncertu TVP w Giżycku. Sytuację musieli ratować prowadzący, czyli Rafał Brzozowski i Izabella Krzan. Co zobaczyli widzowie przed telewizorami?

Izabella Krzan i Rafał Brzozowski musieli poradzić sobie z nieoczekiwanymi problemami w trakcie koncertu TVP
Izabella Krzan i Rafał Brzozowski musieli poradzić sobie z nieoczekiwanymi problemami w trakcie koncertu TVPForumGwiazdAgencja FORUM

W sobotę (12 sierpnia) TVP wyemitowała dla widzów koncert "Silna Biało-Czerwona", który dedykowany był polskiemu wojsku.

W Giżycku wystąpili m.in.: Kuba Szmajkowski, Edyta Górniak, Marek Piekarczyk, Kamil Bednarek, Olga Szomańska, Natasza Urbańska i Mateusz Ziółko.

Wśród gości pojawił się też minister obrony Mariusz Błaszczak, który podczas koncertu zaprosił wszystkich widzów do oglądania wielkiej defilady w Warszawie z okazji 15 sierpnia.

"Pokazujemy naszą siłę i jedność. Chcemy godnie upamiętnić Bitwę Warszawską, polskiego zwycięstwa dla wolności Europy. Silna Biało-Czerwona! Jej siłą jest Wojsko Polskie. Profesjonalne, skuteczne, wyposażone w sprzęt najwyższej jakości. Polski przemysł zbrojeniowy i dostawcy zagraniczni mają wysoko postawioną poprzeczkę. Działamy, aby nasza armia była w każdej chwili gotowa do obrony kraju" - mówił.

Wpadka w TVP. Brzozowski i Krzan musieli wybrnąć z sytuacji

Podczas koncertu nie obyło się jednak bez wpadki. Doszło do niej, gdy na scenie chciano złożyć życzenia żołnierzom z okazji Święta Wojska Polskiego.

"Nasi żołnierze dostali specjalne życzenia od wojsk sojuszniczych z okazji swojego święta. Zobaczmy!" - zapowiadali ze sceny Rafał Brzozowski i Izabella Krzan.

Widzowie jednak zobaczyli coś zupełnie innego. Realizator zamiast puścić życzenia pokazał najazd na innych widzów. Na ekranach pojawiła się publiczność, która zgromadziła się pod sceną.

Po kilku sekundach do prowadzących dotarło, że został popełniony błąd i musieli ratować sytuację. "Do życzeń oczywiście wrócimy" - stwierdzili zmieszani Brzozowski i Krzan. Wspomniane życzenia wyemitowano dopiero po występie Nataszy Urbańskiej.

Izabella Krzan i Rafał BrzozowskiVIPHOTOEast News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
45
Super
relevant
15
Hahaha
haha
19
Szok
shock
6
Smutny
sad
2
Zły
angry
1
Lubię to
like
Hahaha
haha
88
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na