Sławomir Świerzyński w politycznym nagraniu o wyborach. "Nie idźcie"

Sławomir Świerzyński, lider zespołu Bayer Full, znany z pochwalnych wypowiedzi na temat władzy oraz występów na katolickich imprezach, tym razem nagrał wideo dotyczące nadchodzących wyborów.

Lider Bayer Full często wypowiada się na tematy polityczne
Lider Bayer Full często wypowiada się na tematy polityczneNiemiecAKPA

Sławomir Świerzyński, nazywany "Cesarzem Disco Polo" występuje z Bayer Full już od 40 lat. Grupa jest najstarszym w kraju zespołem disco polo, a czasem mówi się, że jest prekursorem tego gatunku. Choć przez skład grupy przewinęły się dziesiątki muzyków, to od początku liderem pozostaje właśnie Świerzyński.

Do największych przebojów zespołu należą m.in. "Wszyscy Polacy" (zobacz!), "Majteczki w kropeczki" (zobacz!), czy "Blondyneczka" (sprawdź!).

O wokaliście w ostatnich latach głośno jest głównie przy okazji publicznych, politycznych wypowiedzi lub spraw związanych z naruszeniem praw autorskich. Przypomnijmy, że Sławomir Świerzyński został pozwany przez Grzegorza Bukałę z zespołu Wały Jagiellońskie, który oskarżył lider Bayer Full o bezprawne wykorzystanie utworu "Tawerna. Pod Pijaną Zgrają". Sprawa dotarła aż do Sądu Najwyższego, który podtrzymał decyzje sądów niższej instancji. Zespół będzie musiał wystosować oświadczenie i przeprosiny.

35 lat Bayer Full: Historia pewnej mistyfikacji

19 listopada 1984 r. powstał zespół, z którego na początku śmiał się cały kraj. Obecnie Bayer Full to jedna z największych gwiazd disco polo, a ich utwory znają nie tylko wszyscy Polacy, ale również… Chińczycy?

Przeboje Bayer Full wciąż królują na weselach i zabawach. Furorę wśród fanów zrobiły też takie piosenki, jak: "Blondyneczka", "Wszyscy Polacy" czy ballada "Gdybym miał gitarę". Radoslaw NawrockiAgencja FORUM
Zespół rozpoczął podbój Chin. Nagrali swoje przeboje w języku chińskim. Mieli sprzedać w Kraju Środka ponad 60 milinów płyt. W wywiadach cieszyli się z popularności, mówiąc, że "Chiny leżą u stóp". Dwa lata później planowali już podbój Arabii Saudyjskiej. "Azja była i jest kierunkiem, który nam się rozwija, ale teraz upomniała się o nas Arabia Saudyjska (…). Okazało się, że w Arabii jest zapotrzebowanie na naszą muzykę" - mówił Świerzyński w wywiadzie dla "Faktu".Krzysztof Jarosz / FORUMAgencja FORUM
Po odniesieniu sukcesu w Polsce, zespół postanowił podbić kolejne rynki. Po koncercie w Madrycie w 2007 roku muzyka Bayer Full zyskała miano "euro polo". Zespół Sławka Świerzyńskiego startował także w polskich preselekcjach do Eurowizji 2009. Wykonali wtedy utwór "Zabierz mnie, gdzie wiatr tańczy w błękitach". Przegrana nie zniechęciła muzyków i już w następnych eliminacjach zespół zaprezentował "Czy kochasz mnie". Marek Zieliński / Super ExpressEast News
Później Bayer Full miał startować na rynek chiński. "Traktują mnie tam jak dziecko cara" - powiedział w jednym z wywiadów Świerzyński. W 2014 roku wydał autobiografię, w której określił się "Cesarzem Disco Polo". "Lądujemy na lotnisku, po wyjściu za bramki czeka już opiekun, jeden albo dwóch, idziemy do pierwszej kawiarni, oni przedstawiają mi cały plan wizyty, moi asystenci zapisują, co, jak, kiedy (…). Jedziemy do hotelu i od razu zaczynają się zdjęcia, wywiady. Nie mam oddechu do nocy, a kiedy mam już czas, żeby się położyć, to przychodzą wtedy polskie ekipy telewizyjne, które ze mną latają" - wspomina życie w Chinach wokalista Bayer Full. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Bayer Full nie dotarł jednak do Arabii Saudyjskiej, a w Chinach faktycznie był, jednak wyłącznie na wycieczce. Płytę i utwory nagrane po chińsku muzycy wypromowali głównie na weselach i koncertach w Polsce. Zespół opublikował teledyski nagrane w Chinach, jednak na żadnym z nich nie ma nagrań z koncertów. Prawdę o mistyfikacji ujawniła blogerka Weronika Truszczyńska, która mieszkając w Szanghaju, opowiadała o zderzeniu kultury polskiej i chińskiej. O historii fałszywej informacji powstał nawet film "Miliard szczęśliwych ludzi" w reżyserii Macieja Bochniaka. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Obecnie w skład zespołu wchodzą: Sławomir Świerzyński (wokal), Nikola Świerzyńska (wokal), Beata Jasińska (wokal), Roman Matuszewski (wokal, perkusja), Damian Świerzyński (wokal), Sebastian Świerzyński (wokal). Czasem w chórkach pojawia się także żona Sławomira Świerzyńskiego i jednocześnie menedżerka zespołu - Renata Świerzyńska. Ich dzieci - Nikola, Damian i Sebastian - tworzą również zespół Baby Full. Bayer Full nie osiada na laurach i wciąż nagrywa nowe przeboje, które trafiają do serc odbiorców. Ostatnio we współpracy z zespołem Boys stworzyli "Szaloną blondynkę". Teledysk po miesiącu ma już ponad 2 miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Lukasz Gagulski Agencja FORUM

Głośnym echem odbiły się też wypowiedzi Świerzyńskiego na temat polityków. "Razem ze swoją przecudowną małżonką, doskonale nas reprezentują. Andrzej Duda jest erudytą, jemu miód z ust kapie, on ma pyłek kwiatowy na ustach" - oceniał prezydenta w 2020 roku.

Sławomir Świerzyński o wyborach. "Nie idźcie"

Teraz lider Bayer Full pokazał się na nagraniu w towarzystwie Janusza Kowalskiego, wiceministra rolnictwa z Suwerennej Polski. Wideo powstało przy okazji koncertu Bayer Full w Czyżowicach.

Świerzyński na nagraniu odniósł się do jesiennych wyborów. "Dużo radości, pomyślności i zgody na ten rok wyborczy. Bo wszyscy mówią, idźcie na wybory, a ja mówię: Nie idźcie! Niech inni zagłosują za was" - słyszymy, a Kowalski dodaje: "Lepiej bym tego nie ujął".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas