Po zwolnieniu z TVP zmienia swoje życie. Zamieszkał w przyczepie

Rafał Brzozowski przez ostatnie lata nazywany był jedną z twarzy TVP. Swoją przygodę ze stacją rozpoczął jako gospodarz programu "Koło Fortuny", jednak szybko zamienił się miejscami z Norbim i przejął jego rolę prowadzącego teleturnieju "Jaka to melodia". Wokalista był również współgospodarzem "The Voice Senior" i zdarzało mu się często prowadzić wydarzenia specjalne, emitowane przez Telewizję Publiczną, takie jak festiwale w Opolu. Muzyk był więc bardzo zapracowany. Telewizyjne występy pochłaniały go całkowicie i nie miał czasu na rozwijanie swojej muzycznej kariery.

Niedawno w mediach zrobiło się głośno o zmianach w TVP, które dopadły także Rafała Brzozowskiego. Wokalista bowiem został odsunięty od stacji, a całe jego życie wywróciło się do góry nogami. Wreszcie odczuł, że ma czas, aby skupić się na sobie. Realizuje marzenia i odpoczywa na wakacyjnych wyjazdach.

Po zakończeniu współpracy z TVP Rafał Brzozowski postawił na wypoczynek na łonie natury. Wybrał się na Półwysep Helski, gdzie zamieszkał w przyczepie kempingowej. Całkowicie odciął się od zgiełku miasta, a na swoich profilach w mediach społecznościowych chwalił się zdjęciami z relaksacyjnych chwil i pięknymi kadrami, pokazującymi krajobrazy wybrzeża.

"Latem wypoczywam - teraz w Chałupach. Mieszkam na kempingu, pływam na desce windsurfingowej, a także motorówką" - opowiedział niedawno w rozmowie z "Faktem".

Okazuje się, że byłemu prezenterowi TVP odpowiada życie w przyczepie kempingowej. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że uwielbia wypoczywać właśnie w ten sposób. "Mam tam swój kemping i mieszkam w przyczepie kempingowej, więc jest luz i pełna niezależność. Takie życie w klapkach lub na bosaka bardzo mi pasuje" - zdradził Brzozowski.

Rafał Brzozowski, podczas drugiej części swojego urlopu, postawił na wypoczynek za granicą. W te wakacje odwiedził bowiem nie tylko wybrzeże nad Bałtykiem, lecz także włoski Neapol. Gwiazdor ma zamiar wyruszyć również nad jezioro Como. Wyznał, że udało mu się kupić bilety w atrakcyjnej cenie i zdecydowanie nie przepłacił. Stwierdził, że nie wymaga także luksusów od miejsca noclegowego, w którym się zatrzyma.

"Ja nie lubię wielkich wypasionych hoteli, ani mega ekskluzywnych apartamentów. Na Airbnb i Bookingu, można znaleźć ładny, niedrogi pokoik z pięknym widokiem. W tym roku wreszcie mogę coś sobie poplanować, bo pracując przy 'Jaka to melodia' byłem ograniczony czasowo, często się przesuwały nagrania i to się nie udawało. Teraz nadrabiam" - wyjaśnił Rafał Brzozowski.