Placido Domingo oskarżony o molestowanie seksualne. "Pierwszy raz tak się czułam"
W 2019 roku ponad 20 kobiet zarzuciło Placido Domingo nadużycia seksualne, do których miało dochodzić w ciągu 30 lat. Tenor zapewniał, że nigdy nie dopuścił się tych czynów, a jego interakcje z kobietami odbywały się za ich zgodą. Teraz o molestowanie oskarżyła go hiszpańska śpiewaczka, która chce zachować anonimowość. O swoich przykrych doświadczeniach z Domingo opowiedziała w hiszpańskiej telewizji.
Kobieta przedstawiona jako ofiara Placido Domingo udzieliła wywiadu hiszpańskiej telewizji La Sexta. Nie ujawniono jej nazwiska, a jej twarz była zaciemniona. Ona sama powiedziała, że jest śpiewaczką i współpracowała z Domingo około 20 lat temu w jednym z hiszpańskich teatrów. "Jedną z pierwszych rzeczy, którą mi powiedziano, było to, żebym nie jechała windą sam na sam z Placido Domingo" - wspominała kobieta. Wkrótce miała się przekonać, że te ostrzeżenia nie były bezpodstawne.
"Pierwszy raz poczułem się skrępowana podczas próby. Powiedział mi przy wszystkich: 'Słuchaj, czy mogę włożyć rękę do jednej z tych twoich ślicznych kieszeni?'. A miałam wtedy na sobie spodnie z haftowaną tylną kieszenią" - opowiadała śpiewaczka. I dodała, że przy innej okazji Domingo próbował ją pocałować. Miała dylemat, jak zareagować, by mogli normalnie kontynuować pracę. "Jeśli bym go upomniała, czekałyby mnie konsekwencje, a jeśli dałabym mu przyzwolenie, to wolałam nawet nie myśleć, co by się działo" - stwierdziła.
Artystka przyznała, że ostatecznie nie doniosła na Domingo ani swoim szefom, ani organom ścigania. Czuła bowiem, że on jest kimś nietykalnym, a ona kimś drugorzędnym. 81-letni tenor nie skomentował jeszcze tego sensacyjnego wywiadu.
Placido Domingo - to nie pierwsze oskarżenia
Do tej pory żadna z kobiet zarzucających Domingo molestowanie - wśród nich były śpiewaczki, tancerki, instrumentalistki, nauczycielki śpiewu i osoby pracujące za kulisami wydarzeń artystycznych - nie wniosła pozwu przeciwko niemu. Skandale odbiły się jednak na jego karierze. Tenor m.in. zrezygnował z kierowania operą w Los Angeles i z pracy w nowojorskiej Metropolitan Opera.
Zobacz także: