Placido Domingo uwikłany w gigantyczną aferę! Wyciekły nagrania z podsłuchów

Argentyńska media obiegła informacja o kontaktach Placido Domingo z lokalną grupą przestępczą z Buenos Aires. Do sieci trafiły nagrania z podsłuchów. Organy ścigania wydały w tej sprawie komentarz.

Placido Domingo zamawiał prostytutki od grupy przestępczej?
Placido Domingo zamawiał prostytutki od grupy przestępczej?Medios y MediaGetty Images

Działająca w stolicy Argentyny grupa przestępcza Escuela de Yoga od dłuższego czasu była na celowniku policji i prokuratury. Organy ścigania oskarżały członków organizacji o handel ludźmi, wykorzystywanie seksualne i inne drobne przestępstwa.

Policja poinformowała, że dokonała w sprawie ponad 50 nalotów i aresztowała 19 osób.

Placido Domingo uwikłany w gigantyczną aferę. Prokuratura komentuje

Niemal w tym samym czasie do mediów trafiły nagrania z podsłuchów obserwowanych członków grupy przestępczej. Słychać na nim głosy ważnych przedstawicieli show-biznesu i polityki z Argentyny.

Na jednym z opublikowanych materiałów audio słychać głos Placido Domingo, który dogadywał się z kobietą o imieniu Mendy. Ta miała organizować słynnemu artyście spotkania z prostytutkami.

Imię "Placido" wymieniane jest też w trakcie rozmowy wspomnianej kobiety z liderem grupy przestępczej Juanem Percowiczem.

Skandal obyczajowy z udziałem Placido Domingo nie sprawi, że grozić będą mu jakiekolwiek zarzuty. The Associated Press otrzymało oficjalny komentarz służb, w którym poinformowano, że śpiewak nie popełnił przestępstwa.

"Placido nie popełnił przestępstwa, nie jest częścią tej organizacji, był jedynie klientem" - czytamy. Jak zaznacza The Associated Press postytucja w Argentynie jest legalna.

Placido Domingo i jego agent nie odpowiedzieli na prośby dziennikarzy o komentarz.

Placido Domingo w towarzystwie Władimira PutinaSasha MordovetsGetty Images

Kolejna afera wokół Placido Domingo

Przypomnijmy, że w 2019 roku słynny hiszpański śpiewak został oskarżony o molestowanie. Miał dotykać i całować kobiety wbrew ich woli.

W 2020 roku artysta przeprosił za swoje postępowanie i oświadczył, że bierze za nie pełną odpowiedzialność. Kilka dni później wydał jednak kolejne oświadczenie. Stwierdził w nim, że jego przeprosiny dały "fałszywe wyobrażenie", że zachowywał się wobec oskarżających go kobiet agresywnie lub szantażował je utrudnieniem kariery zawodowej.

"Pozostaje mi tylko wziąć pod uwagę fakt, że na razie nie będę mógł śpiewać w niektórych częściach świata, takich jak Stany Zjednoczone i Hiszpania, mój kraj" - dodał.

"Hity z Satelity": Schiller Mit HeppnerPOLSAT GOPOLSAT GO
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas