Nienawidzi sam siebie. Robbie Williams ujawnił, z czym się zmaga
Oprac.: Michał Boroń
Słynny brytyjski piosenkarz ujawnił na Instagramie, że zmaga się z zaburzeniem psychicznym zwanym dysmorfofobią. Schorzenie to objawia się posiadaniem zniekształconego obrazu własnego ciała, co wywołuje szereg negatywnych emocji i utrudnia normalne funkcjonowanie. "Mógłbym napisać książkę o nienawiści do samego siebie" - wyznał gorzko Robbie Williams.
Robbie Williams zdobył się na osobiste wyznanie. Słynny brytyjski piosenkarz opublikował na Instagramie szczery post, w którym opowiedział o swoich zmaganiach z dysmorfofobią. To zaburzenie psychiczne z grupy hipochondrii, które występuje u około 1-2 proc. populacji. Objawia się ono posiadaniem zniekształconego obrazu własnego ciała, co odciska wyraźne piętno na psychice, utrudniając normalne funkcjonowanie i kontakty z innymi ludźmi. Chory odczuwa ciągły lęk i dyskomfort z powodu wyolbrzymionych lub urojonych defektów cielesnych. Ponad połowa dysmorfofobików doświadcza z tego powodu myśli samobójczych.
Williams ujawnił, że w jego przypadku choroba przybiera postać nieustannej obsesji na punkcie swojej sylwetki, która - podobnie jak u wielu innych osób cierpiących na to schorzenie - według niego nigdy nie jest wystarczająco szczupła.
"Gdyby pojawił się przed wami dżin i powiedział, że macie do wyboru dwie supermoce - umiejętność latania lub możliwość jedzenia wszystkiego, na co macie ochotę przy zachowaniu wymarzonej wagi - co byście wybrali? Ja wybrałbym drugą opcję. Mógłbym napisać książkę o nienawiści do samego siebie, jeśli chodzi o obraz własnego ciała. To najczystsza nienawiść, ohyda wynikająca z tego, że czuję się ohydny. Mam dysmorfofobię. W dodatku zdarza mi się przytyć kilkanaście kilogramów, więc wyobraźcie sobie, co się wtedy dzieje w moim umyśle" - zaczął swój wywód muzyk.
Dwukrotnie nominowany do nagrody Grammy artysta podkreślił, że nawet osiągnięcie docelowej wagi nie zakończyło jego psychicznej udręki.
"Teraz jestem chudy, ale co z tego, skoro mój umysł mówi mi: 'Świetnie, Rob, udało ci się schudnąć dopiero wtedy, kiedy się zestarzałeś. Gratulacje, nie ma co'. Ta walka jest prawdziwa, a towarzyszący jej smutek - szokujący. Zmagam się z tym całe życie i to nie słabnie. Zastanawiam się, co takiego w nas tkwi, że samoakceptacja jest tak piekielnie trudna?" - napisał piosenkarz.
I dodał, że postanowił opowiedzieć o chorobie, by dodać innym otuchy. "Nie mówię o tym, byście prawili mi komplementy. Zapewne chcę w ten sposób doznać jakiejś ulgi. Jeśli ktoś rozpozna siebie w tych słowach, mam nadzieję, że mu to pomoże" - zakończył swój wpis gwiazdor.
Wyznanie Williamsa poruszyło jego odbiorców, którzy w licznych komentarzach zaoferowali mu wsparcie. "Dziękujemy, że się tym z nami podzieliłeś. Chcę, żeby moi synowie dorastali w świecie, w którym mężczyźni mogą szczerze mówić o swoich kłopotach" - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama.
"Moglibyśmy zasypać cię teraz komplementami, ale to i tak by nie pomogło. Twoja sytuacja jest o tyle trudna, że jesteś ciągle obserwowany i fotografowany. Utożsamiam się z twoimi problemami, ale nie muszę zmagać się przy tym z byciem na świeczniku. Zaimponowałeś mi swoją wytrzymałością. Bardzo doceniam twoją szczerość" - wtórowała jej inna.
"Mam dokładnie tak samo. Czasami, gdy widzę swoje zdjęcia w sieci, na których wyglądam szczupło, zakładam, że zostały przerobione, bo ciągle mam wrażenie, że jestem gruba. To po prostu wykańczające" - skomentowała piosenkarka Paloma Faith.
We wrześniu 2022 r. wokalista znany z Take That podsumował 25-lecie solowej kariery płytą "XXV". W ramach trasy w połowie marca zaśpiewał w Tauron Arenie Kraków.
Mad Cool Festival 2023: Robbie Williams, Lizzo i Lil Nas X na scenie
W Madrycie (Hiszpania) ruszyła 6. edycja festiwalu Mad Cool. Na zróżnicowanych gatunkowo scenach pojawiły się największe gwiazdy muzyki. Sprawdź, kto wystąpił i jak bawiła się publiczność!