Zmienili cały skład "The Voice". Kto zasiądzie w czerwonych fotelach?
Spore zmiany czekają widzów "The Voice of Poland" (odchodzi Lanberry) i "The Voice Kids" (z programem pożegnała się Natasza Urbańska), ale to nic w porównaniu z rewolucją, która dotknęła "The Voice of Germany". Kto pojawi się w czerwonych fotelach?

Jesienią 2024 r. telewizje ProSieben i Sat.1 pokazywały 14. edycję "The Voice of Germany". Uczestników niemieckiej edycji oceniali Samu Haber (lider Sunrise Avenue), wokalistka i aktorka Yvonne Catterfeld, wokalista i kompozytor Mark Foster oraz debiutujący w tym gronie wokalista Kamrad.
Mark Forster naprawdę nazywa się Mark Ćwiertnia (na początku kariery używał polskiej wersji swojego imienia - Marek). Mama muzyka - Agnieszka Ćwiertnia - urodziła się w Warszawie. Rodzice Kamrada, a właściwie Tima Kamrada, również pochodzą z Polski.
Program wygrała wówczas podopieczna Samu Habera, urodzona w USA Jennifer Lynn. Wokalistka w 2009 r. przeniosła się do Holandii (w tamtejszej edycji "The Voice" dotarła do półfinałów), a od 2014 r. mieszka w Niemczech.
"The Voice of Germany": Kto pojawi się w czerwonych fotelach?
Po raz trzeci z rzędu zdecydowano się w komplecie wymienić obsadę trenerów. Na zwolnione miejsca powracają Michi & Smudo (pojawią się w podwójnym fotelu, jaki znamy w Polsce za sprawą Barona i Tomsona), pochodzący z Irlandii i mieszkający od lat w Niemczech Rea Garvey (lider nieistniejącej już grupy Reamonn), wokalista i kompozytor Nico Santos oraz raperka, wokalistka, a niegdyś youtuberka Shirin David.
Wszyscy trenerzy oceniali już wcześniej uczestników "The Voice of Germany" - najdłuższą przerwę (sześć edycji) zaliczyli Michi & Smudo. W roli prowadzących ponownie pojawią się aktor i prezenter Thore Schölermann oraz wokalistka i prezenterka Melissa Khalaj.
Ruszyły już castingowe nagrania, a całość trafi na antenę prawdopodobnie jesienią.