Reklama

Michał Szpak już tak nie wygląda! "Zmiany, zmiany"

Fani Michała Szpaka wciąż czekają na premierę jego nowego albumu "Nadwiślański mrok". Zdaje się, że odbędzie się ona już lada moment. Tymczasem wokalista rozbawił swoich fanów nowym zdjęciem zamieszczonym w mediach społecznościowych. Przeszedł aż tak wielką metamorfozę?!

Fani Michała Szpaka wciąż czekają na premierę jego nowego albumu "Nadwiślański mrok". Zdaje się, że odbędzie się ona już lada moment. Tymczasem wokalista rozbawił swoich fanów nowym zdjęciem zamieszczonym w mediach społecznościowych. Przeszedł aż tak wielką metamorfozę?!
Michał Szpak zmienił się na przestrzeni ostatnich lat /Michał Baranowski/AKPA; instagram.com/michal_szpakofficial /AKPA

"Mamy jedno życie w tej postaci i nie rozumiem ludzi, którzy nie chcą w nie ingerować. Wybierają bezpieczne życie. To nie jest moja droga" - mówił Michał Szpak w "Kulisach sławy" w programie "Uwaga! TVN". Fani wciąż oczekują na premierę albumu "Nadwiślański mrok", który miał ukazać się jeszcze w ubiegłym roku.

Album promowany jest alter ego Michała Szpaka o nazwie JowiszJa. Do tej pory poznaliśmy m.in. piosenki "Hiob (Preludium)", "Halo wodospad" (posłuchaj!),  "(Mrok) Warszawianka", a także utwór "Gaja".

Reklama

Fani Michała Szpaka zostali pozostawieni w ciężkim szoku po tym, jak wśród codziennych zdjęć w swojej znanej od lat fryzurze pojawiła się fotografia wokalisty z krótkimi włsami. 32-latek znów zaskoczył, a niektórzy twierdzą, że wygląda... jak bliźniak Dawida Kwiatkowskiego!

Artysta rodem z Jasła zasłynął występem w "X-Factor", a także w Konkursie Piosenki Eurowizja w 2016 roku. Wokół siebie ma bardzo lojalnych fanów z całego świata, którzy nie boją mu się powiedzieć tego, co sądzą o jego nowych wcieleniach i utworach.

Całkiem odmieniony Michał Szpak! "Zmiany, zmiany"

Nie dziwi to, że gdy na Instagramie pojawiło się zdjęcie Szpaka w całkiem innej fryzurze, fani dosłownie zdębieli! Ale nie w negatywnym znaczeniu - wszystkim bardzo spodobał się nowy wizerunek piosenkarza, ale oni kochają jego burzę loków. 

"Zmiany zmiany" - dopisał wokalista.

"Na tym zdjęciu z ciemnymi włosami wyglądasz jak bliźniak Kwiatkowskiego! Ogólnie nie jest najgorzej, ale pospolicie... A przecież ty jesteś wyjątkowy. Nigdy nie ścinaj włosów!; 

"Wow, z takimi pięknymi rysami i oczami w każdej wersji jest mega!"; "Ależ włosy zmieniają twarz..."; "Ładnie, ale Kwiatkowskiego już mamy. Oryginalny, niepowtarzalny Michał jest tylko jeden! Fajna zabawa, ale twoje długie włosy są najpiękniejsze!" - ocenili obserwatorzy 32-latka.

Skąd taka zmiana u Szpaka? Wygląda na to, że wokalista zaczął bawić się jedną z popularnych aplikacji, w których sztuczna inteligencja dopasowuje zdjęciom osób całkiem inne, czasem zaskakujące fryzury.

Jeszcze dwa tygodnie temu dzielił się zdjęciem z długimi włosami.

Michał Szpak i przekładany "Nadwiślański mrok". Kiedy w końcu ukaże się jego płyta?

Choć "Nadwiślański mrok" miał ukazać się 26 listopada 2022 roku, to wokalista w ostatniej chwili przesunął premierę płyty. "Kochani. Czułem to od dawna. Odbierałem wibracje, dostawałem sygnały. Nie mogłem jeść, nie mogłem spać. Było dziwnie" - zaczął Szpak w swoim poście. "Kiedy pierwszy raz usłyszałem w radiu 'All I want for Christmas' dostałem dreszczy" - dodał.

"I wtedy pojawiła się ona. JowiszJa. Jak zawsze, dokładnie wtedy, kiedy potrzebuję kosmicznego wsparcia. Razem podjęliśmy decyzję o ZMIANIE DATY PREMIERY. Pragnę dla siebie i dla was wiosennej energii" - pisał dalej. "Pragnę jasności i nie chce mi się konkurować z Mariah. Nie potrafię w drugie miejsca;) Niech tak się stanie, karty powiedziały" - wyjaśnił.

Sprawdź tekst utworu "Gaja" w serwisie Tekściory!

Wiadomo już, że płyta ukaże się tej jesieni, a promować będą ją trzy koncerty - w Krakowie (Studio, 27.11), Gdańsku (B90, 29.11) i Warszawie (Palladium, 30.11).

"Michał Szpak powraca z bardzo długiej i mrocznej podróży w głąb siebie, otwiera ekstremalnie nowy muzyczny rozdział. Jego nowe sceniczne oblicze będzie można poznać na żywo, już w listopadzie" - czytamy w zapowiedzi koncertów.

"Podczas tych trzech wyjątkowych wieczorów Michał przedstawi swoje artystyczne alter ego JOWISZJĘ: muzyczną kapłankę, maskę artysty i duchowe medium. JOWISZJA jest ekscesem scenicznym i zasłoną dla ponadprzeciętnej wrażliwości. Trasa wizualnie jest performatywnym kalejdoskopem, Michał opętany przez Jowiszję na scenie daje z siebie dosłownie WSZYSTKO, natomiast przekaz jest jeden: LOVE IS LOVE" - zapowiada organizator występów.

Zobacz też: Ozzy Osbourne pisał już testament i mówi o trudnych decyzjach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michał Szpak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy