Flea (Red Hot Chili Peppers) znowu zostanie tatą? Wymowne zdjęcie żony muzyka

Basista Red Hot Chili Peppers, Flea, prawdopodobnie znowu zostanie tatą. Ciążowym brzuszkiem pochwaliła się na Instagramie jego żona, Melody Ehsani.

Flea i jego żona, Melody Ehsani
Flea i jego żona, Melody EhsaniAllen BerezovskyGetty Images

Michael Balzary, znany jako Flea, jest jednym z założycieli amerykańskiej grupy Red Hot Chili Peppers (posłuchaj!). Basista gra w zespole do dziś.

W 2019 roku w mediach społecznościowych muzyk pochwalił się, że wziął ślub z młodszą o 18 lat projektantką biżuterii - Melody Ehsani.

"Moje życie zmieniło się na zawsze" - pisał Flea, pokazując zdjęcie ze ślubu.

"To osoba, która wie, kim jestem" - dodał 57-letni rockman.

"W ten weekend wyszłam za mojego najlepszego przyjaciela. Bez wątpienia, to moja najlepsza współpraca" - napisała wtedy Melody.

Teraz kobieta opublikowała zdjęcie z ciążowym brzuszkiem.

"Przytyłam kilka kilo" - napisała. Czy to oznacza, że 59-letni muzyk spodziewa się kolejnego dziecka?

W latach 1988-1990 Flea był mężem Loeshy Zeviar. Mają jedną córkę - Clarę (ur. 1988).

W 2005 r. basista był zaręczony z modelką Frankie Rayder. Owocem tego związku jest syn Sunny Bebop Balzary.

Red Hot Chili Peppers i nowa płyta. Kiedy premiera ""Return Of The Dream Canteen"?

14 października tego roku Red Hot Chili Peppers wydadzą nowy album.

Podwójny album został wyprodukowany przez Ricka Rubina. "'Return of the Dream Canteen' to wszystko, czym jesteśmy i o czym kiedykolwiek marzyliśmy. Stworzony z naszych serc" - zapowiedział zespół.

W 2022 roku RHCP wydali już jeden album - "Unlimited Love", który promowały single "Black Summer", "Poster Child""Not The One" i "These Are The Ways". Za produkcję tej płyty również odpowiadał Rick Rubin, który powrócił do współpracy z zespołem po 11 latach.

Flea, basista grupy, wyjaśnił w mediach społecznościowych, dlaczego zdecydowali się na wydanie dwóch albumów w ciągu jednego roku. "Proces twórczy nadaje życiu sens i cel! Wydaliśmy podwójny album ('Unlimited Love' - przyp. red.) jakieś cztery miesiące temu. Uwielbiam ten album, czułem się tak dobrze dzieląc się nim z wami. Teraz wydajemy kolejny podwójny album i ten jest absolutnie najlepszym z tego, kim jesteśmy. Jestem cholernie podekscytowany" - stwierdził.

Zarówno "Return of the Dream Canteen", jak i "Unlimited Love" zostały nagrane w legendarnym składzie z Johnem Frusciante na gitarze, który w 2019 roku po raz drugi powrócił do zespołu. Gitarzysta dołączył do zespołu w 1988 roku, zastępując zmarłego z powodu przedawkowania heroiny Hillela Slovaka i nagrał album "Mother's Milk".

Fragment koncertu Red Hot Chili Peppers na Open'er Festival 2016Paul NatkinGetty Images

W 1991 roku muzycy wydali płytę "Blood Sugar Sex Magik", która dzięki takim singlom jak "Under The Bridge" czy "Give It Away", zrobiła z nich gwiazdy.

Pomimo sukcesu, a może właśnie przez ten sukces, chwilę po premierze płyty odszedł z zespołu, zatracając się w swoim uzależnieniu od heroiny. W tamtym czasie o mało nie umarł, jednak udało mu się pokonać nałóg. Wrócił do grupy dopiero w 1998 roku i dzięki niemu formacja znowu wskoczyła na szczyt z płytą "Californication".

Następnie grupa z Johnem w składzie nagrała albumy "By The Way" i "Stadium Arcadium". Kiedy wydawało się, że skład ma swój najlepszy moment... Frusciante w 2009 roku poinformował o swoim drugim odejściu z Red Hot Chili Peppers, a zastąpił go młody Josh Klinghoffer. Obecny skład zespołu to: Anthony Kiedis (wokal), Flea (gitara basowa), Chad Smith (perkusja) i John Frusciante (gitara, chórki).

Red Hot Chili Peppers i 30-lecie ich płyty

24 września 1991 roku ukazał się album "Blood Sugar Sex Magik". I chociaż fani Red Hot Chili Peppers od lat dywagują nad tym, która płyta w dyskografii zespołu jest tą najważniejszą, to właśnie dzięki temu krążkowi Papryczki przeskoczyły do mainstreamu i stały się gwiazdami na całym świecie.

Prace nad albumem sfilmował Gavin Bowden, a efektem tego jest dokument "Funky Monks". Czarno-biały obraz jest prawdziwą gratką dla fanów Papryczek. Pokazuje m.in. moment zarejestrowania przez zespół "instrumentów perkusyjnych" wyniesionych ze złomowiska do utworu "Breaking The Girl".Paul NatkinGetty Images
Również pomysłem Ricka Rubina było, aby album nie był nagrywany w klasycznym studiu a w posiadłości zamieszkiwanej kiedyś przez magika Harry'ego Houdiniego. Zespół mieszkał w posiadłości przez prawie miesiąc, dzięki czemu w każdej chwili mógł tworzyć. Według członków grupy, w posiadłości dochodziło do zjawisk nadprzyrodzonych. Perkusista Chad Smith jako jedyny nie nocował na miejscu razem z resztą ekipy i dojeżdżał tam codziennie na motocyklu. Jak stwierdził, w domu straszyły duchy.Lindsay BriceGetty Images
Ale sukces albumu to nie tylko zasługa nowego składu. Do wyprodukowania "Blood Sugar Sex Magik" zatrudniony został Rick Rubin, który znany był już wcześniej m.in. dzięki współpracom ze Slayerem i Beastie Boys. Tandem Chili Peppers - Rick Rubin do dziś uchodzi za książkowy przykład współpracy zespołu i producenta, a fani nazywają wręcz Rubina piątym członkiem formacji. Możliwe, że gdyby nie on, nie znalibyśmy dziś "Under The Bridge" - największego przeboju grupy. Rick Rubin był później producentem kolejnych czterech krążków Papryczek. Dopiero przy płycie "The Getaway" (nagranej z gitarzystą Joshem Klinghofferem) muzycy zrezygnowali z jego usług na rzecz Danger Mouse'a, jednak według najnowszych doniesień nową płytę znowu produkować będzie Rubin.Jeff Kravitz/FilmMagic, IncGetty Images
Anthony Kiedis, Flea, John Frusciante i Chad Smith. To właśnie ten skład uznany jest za najważniejszy dla zespołu. I chociaż "Blood Sugar Sex Magik" to już drugi album, jaki muzycy nagrali razem, dopiero wtedy można było mówić o stworzeniu tożsamości grupy i jej nowego brzmienia. Na płycie zespół odkrył nowe przestrzenie, oprócz znanej kombinacji rocka, funku i rapu, sięgnął także po bardziej melodyjne utwory, co było ogromną zasługą młodego gitarzysty Johna Frusciante.SGranitz/WireImageGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas