Anita Lipnicka opublikowała poruszający wpis. Jest "radosna i smutna jednocześnie"

Anita Lipnicka to jedna z kultowych polskich wokalistek. Niegdyś związana z zespołem Varius Manx, później tworząca muzykę solo. W 2002 r. rozpoczęła współpracę artystyczną z Johnem Porterem. Pierwotnie nagrała z walijskim muzykiem jedną piosenkę - "For You" - która miała ukazać się na krążku Porter Band. Szybko jednak okazało się, że duet szykuje wspólny album. Płyta "Nieprzyzwoite piosenki" została wydana w 2003 r. i okazała się wielkim sukcesem.

Ku zaskoczeniu mediów Lipnicka i Porter zostali parą również w życiu prywatnym. "Nie mogę budować swojego życia według wyobrażeń innych" - tak wokalistka ucinała wszelkie negatywne komentarze na temat jej relacji ze starszym o 25 lat mężczyzną.

Para stworzyła kolejne wydawnictwa - płyty "Inside Story" i "Goodbye" oraz minialbum "Other Stories". One również cieszyły się niezwykłym powodzeniem na rynku muzycznym. Po wydaniu "Goodbye" duet Lipnicka i Porter zakończył działalność. Czasu nie przetrwał także ich prywatny związek, który rozpadł się w 2015 r.

Anita Lipnicka i John Porter wychowują wspólnie córkę Polę, która przyszła na świat w 2006 r. Pomimo rozstania utrzymali oni znakomite relacje dla dobra dziecka. Pola dorastała więc w iście artystycznym środowisku, a mimo to zdecydowała się na obranie zupełnie innej drogi niż jej rodzice. Okazuje się, że od zawsze interesowały ją przedmioty ścisłe.

Pola Porter rozpoczyna właśnie studia. Jej mama już jakiś czas temu informowała media o tym, gdzie i jak jej córka chciałaby rozpocząć swoją dorosłą przygodę. "Pola zdaje rozszerzoną matematykę na maturze, składa papiery do czterech uczelni w Holandii na kierunki związane z biznesem i administracją. Marzy o tym, by studiować w Amsterdamie albo w Rotterdamie i w ogóle nie jest zainteresowana żadnymi artystycznymi zawodami" - mówiła Anita Lipnicka w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Okazuje się, że marzenie córki artystki spełniło się - Pola już niedługo rozpocznie studenckie życie w Amsterdamie. Anita Lipnicka od zawsze podkreślała, jak ważna jest dla niej rola matki. Teraz trudno jest jej więc pogodzić się z nową rzeczywistością. Przez lata była mocno związana z jedynaczką i nie wyobraża sobie, jak będzie wyglądało jej życie po wyprowadzce.

Artystka podzieliła się niezwykle trudnym wyznaniem na swoim Instagramie. Opublikowała wpis, w którym wyznała, że targają nią różne emocje. "I tak oto historia zatacza kolejne koło. Opuszczam Amsterdam pełna splątanych uczuć i nienazwanych emocji. Zabieram do domu nowe wspomnienia, zostawiając tym razem za sobą najważniejszą cząstkę mnie samej: własne dziecko, które właśnie tutaj rozpocznie za moment swoją wielką przygodę — samodzielne, studenckie życie!" - napisała Anita Lipnicka w mediach społecznościowych, dołączając do wpisu kadry z krajobrazami Amsterdamu.

Była wokalistka Varius Manx nawiązała wzruszającym wpisem do jednej ze swoich ostatnich piosenek. Utwór zatytułowany "Amsterdam" ujrzał światło dzienne w 2023 r., zapowiadając nową płytę Lipnickiej.

"Przyszłość jest echem melodii z przeszłości... Słyszę ją i nieustannie za nią podążam. Melodię przejmuje moja córka. Ta piosenka nigdy się nie kończy! Będę tęsknić, pewnie nie spać po nocach. Będę czuć bezmiar pustki i ogrom spełnienia. Będę radosna i smutna jednocześnie. Będę jak każda mama, która z dumą i niepokojem patrzy, jak jej dziecko rozkłada skrzydła do lotu..." - napisała szczerze piosenkarka, podkreślając swój smutek i strach przed tym, co przyniesie przyszłość.