Rozbili dwa małżeństwa, by ze sobą być. Ich związek wywołał skandal
Oprac.: Paulina Gandor
Krzysztof Cugowski to jeden z najbardziej cenionych artystów polskiej sceny muzycznej. W czasie, gdy jego kariera z Budką Suflera stopniowo nabierała tempa, był już żonaty i miał dwójkę dzieci. Ten związek jednak nie przetrwał próby czasu, a rozbiła go… miłość do innej kobiety.

Krzysztof Cugowski: kulisy rozstania z pierwszą żoną
Krzysztof Cugowski pierwszy raz ożenił się w 1975 roku. Gdy zdecydował się, by wypowiedzieć z Małgorzatą sakramentalne "tak", Budka Suflera dopiero zaczynała istnieć w świadomości słuchaczy. Po zawarciu małżeństwa para nie posiadała zbyt wiele. Cugowscy zamieszkali w małym, wynajętym pokoju w domu jednorodzinnym.
Zobacz również:
Z biegiem czasu zespół był coraz chętniej zapraszany na różne wydarzenia. Zdarzało się nawet, że muzycy grali nawet po 3 koncerty dziennie.
"Grywaliśmy po trzysta koncertów rocznie! Nie miało to związku z naszą pasją do gry, tylko oczywistą koniecznością zarobienia jakichkolwiek pieniędzy" - mówił wokalista w rozmowie z Markiem Sierockim opublikowanej na łamach książki "Śpiewanie mnie nie męczy".
Małżonkowie doczekali się dwóch synów: Wojciecha oraz Piotra. Ciągłe wyjazdy i obowiązki związane z zespołem nie sprzyjały budowaniu ciepłej, rodzinnej atmosfery. Ostatecznie relacja pary nie przetrwała próby czasu; Krzysztof i Małgorzata Cugowscy rozstali się po 16 latach.
"Część winy jest oczywiście po mojej stronie, bo praktycznie mnie nie było. Przez wyśrubowane limity koncertów zawijałem do domu bardzo rzadko. [...] Dlatego zawsze powtarzam, że byłem fatalnym ojcem. Mężem raczej też nie za specjalnym. Nie ukrywam tego i nie będę opowiadać jakichś bajek" - wyznał podczas tego samego wywiadu.
Krzysztof Cugowski: "rozbiliśmy dwie rodziny, aby być razem"
Wyjazdy nie były jedynym powodem decyzji o rozwodzie. Przełom w życiu artysty nastąpił na początku lat 90., gdy był jeszcze w związku z Małgorzatą. Podczas trasy po Stanach Zjednoczonych, poznał o 15 lat młodszą Joannę, która mieszkała tam ze swoim mężem i córką.
"Po dwóch, trzech miesiącach wiedzieliśmy, że trzeba z tym coś zrobić. Sytuacja jednak wcale nie była łatwa. Mieliśmy swoje małżeństwa, dzieci, córka Joasi miała trzy lata. [...] Wykonaliśmy odważny ruch, zwłaszcza Asia, która w Ameryce miała dobre, ułożone, dostatnie życie. Rozwiedliśmy się. Ona zabrała trzy walizki, ja wyszedłem z domu z teczką z dokumentami" - opowiadał wokalista po czasie w rozmowie dla "Super Expressu".
Choć nie stać ich było na luksusy, wystarczyło im bycie ze sobą. Sytuacja finansowa pary zaczęła się poprawiać, gdy publiczność usłyszała i pokochała utwór "Takie tango". Niedługo później na świecie pojawił się także kolejny syn wokalisty - Krzysztof Junior.
Patrząc na całą sytuację z perspektywy czasu, Krzysztof i Joanna Cugowscy niczego nie żałują. Są po ślubie ponad trzydzieści lat i nadal tworzą zgrany, szczęśliwy związek.
"Rozbiliśmy dwie rodziny, aby być razem. Jednak dziś mogę z całą pewnością powiedzieć, że to była słuszna decyzja i gdybyśmy jej nie podjęli, skończyłoby się to dla nas dramatycznie" - podsumował muzyk podczas rozmowy z czasopismem "Na żywo".