Ritchie Blackmore niedawno skończył 80 lat. Na jaw wyszły wieści o jego stanie zdrowia.
Ritchie Blackmore 14 kwietnia bieżącego roku skończył okrągłe 80 lat. W historii rocka zapisał się jako gitarzysta najsłynniejszego składu Deep Purple, lecz obecnie działa pod szyldem Blackmore's Night. Niedawno zmuszony był ograniczyć swoje aktywności koncertowe z powodu pogorszenia się stanu zdrowia. Żona legendarnego muzyka zdradziła, że mimo wszystko Ritchie nie dopuszcza opcji występowania na wózku inwalidzkim.

Ritchie Blackmore uznawany jest za ikonę rocka i jednego z najwybitniejszych gitarzystów w historii ciężkich brzmień. Wymyślił słynny riff do "Smoke on the Water", dzięki któremu gry na gitarze nauczyło się tysiące muzyków na całym świecie. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiał z formacjami The Savages, The Outlaws, The Three Musketeers i Crusaders. Wreszcie dołączył do grupy Roundabout, która za namową Blackmore'a szybko zmieniła nazwę naDeep Purple.
W Deep Purple Ritchie wyrósł na jednego z najzdolniejszych gitarzystów w historii rocka. Pomiędzy kolegami z zespołu nie brakowało napięć, co skutkowało wieloma roszadami w składzie czy nawet zawieszeniem działalności. Blackomre w międzyczasie spełniał się więc w innej formacji - w latach 70. powołał do życia Rainbow. W 1993 r., w trakcie europejskiej trasy koncertowej, promującej album "The Battle Rages On...", zdecydował się opuścić kolegów z Deep Purple na dobre.
Minęło kilka lat, a Ritchie Blackmore, wraz ze swoją ówczesną partnerką, dziś żoną - Candice Night - założył zespół Blackmore's Night. Od blisko 30 lat muzyk pozostaje wierny formacji i spełnia się, grając muzykę renesansową oraz folkową, w której nie brakuje nastrojowości. Grupa nie tylko nieustannie wydaje nowe wydawnictwa, lecz także aktywnie koncertuje. Przez lata nagrali aż 11 krążków, a ostatni z nich - "Nature's Light" - został oddany w ręce słuchaczy w marcu 2021 r.

Problemy zdrowotne Ritchiego Blackmore'a. Legendarny gitarzysta niedawno skończył 80 lat
Choć Ritchie skończył niedawno 80 lat i może pochwalić się stosunkowo długim stażem scenicznym, wciąż udaje mu się pozostać aktywnym zawodowo. Pomimo szczerych chęci od pewnego czasu artysta zmuszony jest nieco przystopować i ograniczyć liczbę występów. Zmaga się bowiem z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi, o czym w niedawnym wywiadzie opowiedziała jego żona.
"W tej chwili Ritchie ma sporo problemów zdrowotnych. Można wierzyć lub nie, ale 14 kwietnia skończył 80 lat, co jest oszałamiające, ponieważ nie wygląda i na pewno nie zachowuje się tak jak powinien. W tym wieku jednak pewne sprawy medyczne zaczynają cię dopadać" - wyznała Candice dla "Eonmusic".
Ukochana legendarnego gitarzysty, aby podkreślić powagę sytuacji, wymieniła wszystkie dolegliwości, z jakimi zmaga się Ritchie. "Miał on półtora roku temu zawał serca. Ma sześć stentów w sercu (to protezy naczyniowe, które są wszczepiane do naczynia wieńcowego - przyp. red.). Walczymy także z zapaleniem stawów i dną moczanową. Wciąż ma problemy z plecami, więc podróżowanie jest dla niego trudne z powodu całego tego siedzenia" - powiedziała.
"Stanie na scenie jest dla niego trudne". Żona wyznała, jak Blackmore chce zostać zapamiętany przez fanów
Okazuje się, że pomimo problemów ze zdrowiem, rockman nie zamierza rezygnować całkowicie z występów scenicznych. Co więcej - jak podkreśla żona Blackmore'a - muzyk nie chce korzystać z żadnych medycznych udogodnień podczas koncertów. "Stanie na scenie jest dla niego trudne, chociaż widzę wielu ludzi, nawet młodszych od niego, w tej branży, którzy pojawiają się na scenie na wózkach inwalidzkich. Nie sądzę, żeby chciał być w ten sposób postrzegany lub tak zapamiętany" - podsumowała Candice w niedawnym wywiadzie.