Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley z zespołu Kiss. Muzyk zmarł przez tragiczny upadek
Paul Daniel "Ace" Frehley, współzałożyciel i gitarzysta legendarnego zespołu Kiss, zmarł w wieku 74 lat. Informację potwierdziła rodzina muzyka, podkreślając, że przyczyną śmierci były obrażenia odniesione po upadku. Jego odejście kończy pewną erę w historii rocka i pozostawia głęboką pustkę w środowisku muzycznym.

Według doniesień, 25 września 2025 roku Frehley niefortunnie upadł we własnym studiu, co zmusiło go do odwołania kolejnych występów i tournée. Po tej sytuacji stan zdrowia muzyka istotnie się pogorszył - według TMZ, Frehley został umieszczony na respiratorze, a jego rodzina miała rozważać odłączenie urządzeń podtrzymujących życie. Ostatecznie zmarł 16 października 2025 roku w Morristown, New Jersey.
W oświadczeniu rodziny pojawiły się słowa pełne bólu i żalu:
"Jesteśmy całkowicie zdruzgotani i załamani. W ostatnich chwilach jego życia mieliśmy szczęście otaczać go miłością, troską, spokojnymi słowami, myślami, modlitwami i intencjami, gdy opuszczał tę ziemię. Cenimy wszystkie jego najpiękniejsze wspomnienia, jego śmiech i świętujemy jego siłę i dobroć, którą obdarzał innych. Skala jego odejścia ma epickie rozmiary i przekracza ludzkie pojmowanie. Rozważając wszystkie jego niesamowite osiągnięcia życiowe, pamięć o Ace'u będzie żyła wiecznie!"
Głos środowiska - hołdy i wspomnienia
Członkowie Kiss nie pozostali obojętni na stratę kolegi. Wspólnie podkreślili jego nieocenioną rolę:
"Jesteśmy zdruzgotani śmiercią Ace'a Frehleya. Był niezbędnym i niezastąpionym rockowym żołnierzem w jednych z najważniejszych, fundamentalnych rozdziałów zespołu i jego historii. Jest i zawsze będzie częścią dziedzictwa Kiss. Nasze myśli są z Jeanette, Monique i wszystkimi, którzy go kochali, w tym z naszymi fanami na całym świecie"
Rówieśnicy i muzycy z kolejnych generacji również wspominają go jako inspirację. Mike McCready z Pearl Jam przyznał publicznie, że nie zacząłby grać na gitarze, gdyby nie wpływ Frehleya. Inni artyści z kolei wyrażają wdzięczność za artystyczny impuls, którym dla wielu był "Spaceman".
Kariera Frehleya, która wykraczała poza Kiss
Paul Daniel Frehley urodził się w 1951 roku w Bronksie, w Nowym Jorku, w rodzinie o tradycjach muzycznych. Gitarę elektryczną otrzymał już jako nastolatek i zaczął eksperymentować od wczesnych lat.
W 1973 roku dołączył do formacji Kiss i przyczynił się do stworzenia jej scenicznej mitologii - charakterystyczny makijaż, energetyczne występy z efektami pirotechnicznymi i teatralność stały się znakiem rozpoznawczym zespołu. Jako "Spaceman" lub "Space Ace" budował wizerunek futurystycznego gitarzysty.
Frehley opuścił Kiss po raz pierwszy w 1982 roku, by podążać własną drogą - założył zespół Frehley's Comet, z który wydał kilka płyt. W latach 1996-2002 powrócił do Kiss na okres reaktywacji. Równolegle prowadził działalność solową, wydając m.in. pięć albumów między 2009 a 2024 rokiem. Jego ostatnia płyta, 10,000 Volts, ukazała się w 2024 roku. Jego wkład został uhonorowany w 2014 roku, kiedy Kiss zostali wprowadzeni do Rock & Roll Hall of Fame - Frehley jako członek oryginalnej obsady.
Dziedzictwo i perspektywy po rozstaniu z legendą
Śmierć Ace'a Frehleya zamyka pewien rozdział w historii Kiss - jest to pierwszy z czterech założycieli, który odszedł. W kontekście przyszłości zespołu pojawia się temat kontynuacji jako projekt cyfrowych awatarów - według doniesień, Kiss planuje występy w formie wirtualnej od 2027 roku.
Muzyczny świat stracił ikonę charakterystycznego stylu i technicznej finezji, który inspirował kolejne pokolenia gitarzystów. Choć jego fizyczna obecność ustaje, pamięć o Frehleym i jego dźwiękach pozostanie żywa.








!["To Kraków tworzy metamorfozy" 2025: całe miasto dumne [RELACJA]](https://i.iplsc.com/000LWLH5XR2YOLUI-C401.webp)
