"Uroczysty Wodecki". Plejada polskich gwiazd wystąpiła w Polsacie [RELACJA, ZDJĘCIA]

Wodecki Twist Festiwal jest efektem inspiracji twórczością Zbigniewa Wodeckiego i jej interdyscyplinarnością. Od pięciu edycji, co roku na scenie prezentują się przyjaciele muzyka, ale też młodzi artyści. 11 czerwca w Centrum Kongresowym ICE Kraków odbyła się gala "Uroczysty Wodecki".

Motto gali poświęconej legendzie polskiej muzyki rozrywkowej, Zbigniewowi Wodeckiemu to przyjaźń. Dlatego w transmitowanym przez Polsat wydarzeniu wzięli udział przyjaciele artysty a także wybitni młodzi artyści. Zaśpiewają między innymi Alicja Majewska, Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski, Joanna Kulig, Maciej Maleńczuk, Ania Rusowicz, Natalia Szroeder i Maciej Musiałowski. Kochane przez Polaków przeboje zyskały nowe, zaskakujące aranżacje autorstwa mistrza batuty Tomka Szymusia.

Repertuar "Uroczysty Wodecki" objął polskie piosenki z lat 70. i 80., uwielbiane przez wszystkie pokolenia słuchaczy, grane i wspominane do dziś.

Koncert rozpoczął wzruszający występ Alicji Majewskiej, która wykonała utwór "Lubię wracać tam, gdzie byłem" (posłuchaj), w którym słychać było również głos Zbigniewa Wodeckiego. Po pierwszej piosence wieczoru na scenie pojawili się prowadzący Krzysztof Ibisz oraz Magdalena Miśka-Jackowska, a chwilę później dołączyła do nich Katarzyna Wodecka-Stubbs, która zaprosiła na widowisko.

Po nich na scenie zjawił się chór Sound'n'Grace, który wykonał utwór "Zacznij od Bacha" (posłuchaj).  W międzyczasie mogliśmy zobaczyć archiwalne nagrania ze Zbigniewem Wodeckim, pochodzące z koncertu z okazji 40-lecia działalności artysty, który odbył się podczas Polsat SuperHit Festiwal w 2016 roku.

"Opowiadaj mi (Słoneczko)" wykonali w duecie Natalia Szroeder oraz Krzysztof Zalewski (sprawdź tekst). Jeden z największych przebojów Wodeckiego - "Chałupy" (posłuchaj) - zaśpiewał natomiast Ralph Kaminski.

"Umówmy się, że jeśli coś trzyma ten dziwny świat w jednym kawałku, to jest to przyjaźń" - mówiła Miśka-Jackowska.  Chwilę później usłyszeliśmy "Walc Embarras" w wykonaniu Andrzeja Lamperta (sprawdź tekst). Na scenie w towarzystwie Krzysztofa Ibisza pojawiła się też Irena Santor. Artystka opowiedziała o swoim pierwszym spotkaniu ze Zbigniewem Wodeckim. Katarzyna Wodecka-Stubbs, która pojawiła się chwilę później na scenie, wręczyła jej nagrodę W. Więcej o pojawieniu się Santor na koncercie przeczytacie TUTAJ.

Taką samą statuetką nagrodzono Alicję Majewską. Wokalistka na scenie wykonała utwór "Odkryjemy miłość nieznaną" (sprawdź). Następnie na scenie pojawił się duet Joanna Kulig i Maciej Musiałowski, którzy zaśpiewali piosenkę "Nad wszystko uśmiech twój" (sprawdź).

Pierwszą część koncertu zakończył Maciej Maleńczuk z zaskakującym wykonaniem "Pszczółki Mai" (posłuchaj). Drugą rozpoczęło natomiast wspomnienie współpracy Zbigniewa Wodeckiego z Mitch & Mitch, która pozwoliła mu otworzyć się na młodych słuchaczy.

"Rzuć to wszystko, co złe" z płyty "1976" zaśpiewał Krzysztof Zalewski (sprawdź), natomiast "Panny mego dziadka" wspólnie z chórem Sound'n'Grace wykonała Ania Rusowicz (posłuchaj). Chwilę później widzowie świadkami nietypowego duetu. Natalia Szroeder zaśpiewała "Z tobą chcę oglądać świat" razem z wizualizacją Zbigniewa Wodeckiego (posłuchaj).

Równie pięknym momentem był występ Ralpha Kaminskiego, który zaprezentował kompozycje Marka Grechuty " Ocalić od zapomnienia" (sprawdź). W całkowicie inny klimat wprowadził widzów i publiczność Maciej Maleńczuk, który wykonał utwór "Muszelka". Po jego występie przypomniano historię przyjaźni Andrzeja Zauchy i Wodeckiego. Przebój tego pierwszego - "C'est la Vie" (posłuchaj) wykonała Joanna Kulig.

Następnie widzowie usłyszeli utwory: "Tak bardzo wierzę w nas" (w wykonaniu Sound'n'Grace), "Oczarowanie" (zaśpiewał Andrzej Lampert) i "Zabiorę cię dziś na bal" (zinterpretował Maciej Musiałowski).

Koncert zakończył wzruszający występ Alicji Majewskiej, która zmierzyła się z piosenką "Nauczmy się żyć obok siebie" (posłuchaj), a na scenie towarzyszyli jej wszyscy wykonawcy wieczoru.

Wydarzenie transmitowane z Centrum Kongresowego ICE Kraków było kulminacją 5-lecia festiwalu Wodecki Twist oraz 45-lecia debiutanckiej płyty Zbigniewa Wodeckiego z 1976, odkrytej na nowo dzięki reedycji z udziałem Mitch&Mitch.