To oni wygrają "Must Be The Music"? "Kuba i Kuba to będzie marka, narka"

Oprac.: Michał Boroń
Mająca już na koncie nominację do Bestsellerów Empiku w kategorii "odkrycie" grupa Kuba i Kuba zrobiła wielkie wrażenie na jurorach i widzach "Must Be The Music". "Mi jawicie się jako faworyt tego programu" - nie miał wątpliwości Sebastian Karpiel-Bułecka.

Po latach Polsat reaktywował program "Must Be The Music". Uczestników oceniają Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka i Miuosh.
Jednym z uczestników ostatniego odcinka była grupa Kuba i Kuba. Początkowo był to duet muzyków o tych samych imionach. Jeden z nich jest pasjonatem rockowych brzmień, a drugi poezji śpiewanej. Z czasem zespół rozrósł się do sześcioosobowego składu.
Kuba i Kuba w "Must Be The Music": Jurorzy zrobili to pierwszy raz
W show Polsatu najpierw zaprezentowali cover przeboju "Beggin'" grupy Maneskin. Po werdykcie cztery głosy na "tak", jako pierwsi w tej edycji zostali poproszeni o zagranie drugiego numeru. Wówczas przed jurorami zaprezentowali autorski utwór "Światło".
Zobacz również:
"Wy macie szansę być jednym z najlepszych zespołów w tym kraju. To jest tak dobre" - ocenił Dawid Kwiatkowski. "Mi jawicie się jako faworyt tego programu" - dodał Sebastian Karpiel-Bułecka.
"To jest jeden z moich ulubionych zespołów, jakie dotychczas usłyszałam tutaj na tej scenie do tej pory" - to z kolei zdanie Natalii Szroeder.
Kuba i Kuba mają na koncie osiem autorskich singli. Zespół zdobył też nominację do Bestsellerów Empiku. "My się nie zatrzymujemy. kuba i kuba to będzie marka, narka" - napisali muzycy na Instagramie.
Na drodze swojej kariery spotkali muzyków, którzy dołączyli do ich projektu, tworząc z grupy Kuba & Kuba sześcioosobowy zespół. Obecnie mają na swoim koncie osiem singli. Sami przyznają, że są "trochę głośni, trochę szybcy i ogromnie kreatywni". Spędzają wspólnie dużo czasu, co skutkuje niezliczoną ilością muzycznych pomysłów.