Nie żyje ostatni syn muzycznej legendy. Ike Turner Jr. miał 67 lat
Świat muzyki pożegnał kolejną postać związaną z legendarnym duetem Ike & Tina Turner. W wieku 67 lat zmarł Ike Turner Jr. - adoptowany syn Tiny Turner, muzyk i inżynier dźwięku, który przez lata starał się odnaleźć własną drogę w cieniu słynnych rodziców. Informację o jego śmierci przekazała siostrzenica artystki, Jacqueline Bullock.

Ike Turner Jr. przyszedł na świat w 1958 roku jako syn Ike'a Turnera Seniora i Lorraine Taylor. Kiedy jego ojciec poślubił Tinę Turner, ta zdecydowała się go adoptować i wychowywać jak własnego syna. Choć ich relacja nie zawsze była łatwa, w jednym z wywiadów Ike Jr. podkreślał:
"Tina wychowywała mnie od drugiego roku życia. To jedyna matka, jaką znam" - mówił w rozmowie z "Daily Mail".
Dorastał w środowisku przesyconym muzyką i chaosem. Jego dzieciństwo przypadło na czas, gdy kariera Tiny i Ike'a Turnera nabierała ogromnego rozpędu - para koncertowała niemal przez cały rok. Jak sam wspominał, wychowaniem dzieci często zajmowały się gosposie, podczas gdy rodzice spędzali miesiące w trasie.
Po rozwodzie Tiny i Ike'a Turnerów, Ike Jr. podjął pracę jako inżynier dźwięku w zespole matki. Współpraca nie trwała jednak długo. W 2018 roku w rozmowie z brytyjskimi mediami przyznał, że od wielu lat nie utrzymywał z nią kontaktu.
"Był dla mnie jak brat" - rodzina żegna Ike'a Turnera Jr.
Wieść o śmierci muzyka przekazała Jacqueline Bullock, siostrzenica Tiny Turner. W oświadczeniu dla portalu TMZ ujawniła, że Ike Jr. zmarł z powodu niewydolności nerek. Jego stan zdrowia od miesięcy się pogarszał - cierpiał na choroby serca, a we wrześniu przeszedł udar mózgu.
"Junior był dla mnie kimś więcej niż kuzynem, a raczej bratem, ponieważ dorastaliśmy razem w tym samym, słynnym domu" - napisała Bullock.
"My, jako rodzina, doceniamy ogrom kondolencji i prosimy o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie".
Siostrzenica wspominała również jego muzyczny talent i pasję, które ujawniały się już w dzieciństwie.
"Jako syn Tiny i Ike'a Turnerów od najmłodszych lat wykazywał się niezwykłym talentem, ponieważ nie było instrumentu, na którym nie chciałby grać. Chociaż początkowo preferował perkusję, moja ciotka i jego matka nalegała, aby po każdej próbie rozkładał swój zestaw perkusyjny. To sprawiło, że zaczął preferować instrumenty klawiszowe" - wspominała Bullock w rozmowie z mediami.
Kariera w cieniu wielkich nazwisk
Mimo burzliwego dzieciństwa Ike Turner Jr. zdołał odnaleźć się w branży muzycznej. Pomagał prowadzić Bolic Sound Studios, założone przez jego ojca w latach 70. - jedno z najnowocześniejszych wówczas studiów nagraniowych w Kalifornii. To właśnie tam swoje albumy nagrywali m.in. Little Richard, George Clinton czy Joe Cocker.
Jako inżynier dźwięku współpracował z wieloma artystami bluesowymi, a w 2007 roku został uhonorowany nagrodą Grammy w kategorii Najlepszy Album Bluesowy za udział w produkcji płyty ojca "Risin' With The Blues".
Rodzinne tragedie i dziedzictwo Tiny Turner
Śmierć Ike'a Turnera Jr. to kolejna bolesna strata w rodzinie Tiny Turner. Wokalistka, która sama odeszła w maju 2023 roku, straciła wcześniej dwóch synów - Craiga Turnera, który popełnił samobójstwo w 2018 roku, oraz Ronniego Turnera, zmarłego w 2022 roku na skutek komplikacji związanych z rakiem jelita grubego.
Tina Turner, uznawana za jedną z największych artystek XX wieku, często podkreślała, że mimo sukcesów scenicznych jej życie prywatne było naznaczone bólem i stratą.
Ostatni rozdział historii Turnerów
Ike Turner Jr. pozostanie w pamięci fanów nie tylko jako syn muzycznych ikon, ale jako artysta, który - mimo cienia przeszłości - odnalazł w muzyce własny głos. Jego odejście przypomina, jak trudne bywa życie tych, którzy dorastają w blasku reflektorów, ale w cieniu legend.
"Mimo że borykał się z tymi samymi wyzwaniami, co wielu z nas, stał się rozchwytywanym inżynierem dźwięku, muzykiem i laureatem Grammy" - podsumowała Jacqueline Bullock.









