Ewa Bem jest ciężko chora. Mówi szczerze o swojej walce o zdrowie
Artystka po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała o walce z rakiem i bólu po śmierci ukochanego męża. "To ja miałam odejść pierwsza" – mówi z przejęciem.

Ewa Bem ujawniła w rozmowie ze "Światem Gwiazd", że choruje na nowotwór. Pierwsze sygnały przyszły w 2023 roku, tuż przed planowanym występem na festiwalu Top of the Top w Sopocie. Artystka niespodziewanie trafiła wtedy do szpitala. - "Nieoczekiwanie zupełnie ze sceny mnie właściwie zdjęto i nie mogłam pojechać do Sopotu. Zabrano mnie do szpitala, ja nie wiedziałam, o co chodzi za bardzo" - wspominała.
Pierwotnie podejrzewano chorobę płuc, jednak badania wykazały obecność komórek rakowych. - "Okazało się, że mam IV stopień raka jajnika. Ni stąd, ni zowąd" - dodała. Diagnoza była dla niej szokiem, bo przez całe życie dbała o zdrowie i regularnie się badała. Obecnie artystka znajduje się w remisji, ale wciąż kontynuuje leczenie. - "W tej chwili jestem w remisji. Ale przyjmuję chemię w dalszym ciągu" - wyznała.
Myślała, że to ona odejdzie pierwsza
Choroba zmieniła jej perspektywę i - jak przyznaje - przekonała się, że nic nie jest dane raz na zawsze. Była pewna, że to ona odejdzie pierwsza. Tym bardziej nie była przygotowana na śmierć męża, Ryszarda Sibilskiego, który zmarł w styczniu 2025 roku po zaledwie sześciu tygodniach od diagnozy.
- "Wszelkie prognozy i projekcje w wyobraźni dotyczyły mnie. Myślałam, że zostawię Dindiego i że on będzie musiał sobie radzić" - wyznała poruszona. - "Uciekłam spod łopaty" - dodała, odnosząc się do swojej walki z chorobą. Tymczasem los sprawił, że to ona musiała pożegnać miłość swojego życia.
Pożegnanie z Ryszardem Sibilskim
Ryszard Sibilski był nie tylko mężem, ale też powiernikiem i partnerem artystycznym Ewy Bem. Ich związek trwał ponad cztery dekady. - "Dziś jestem nieszczęśliwą pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, musiał przegrać" - napisała wokalistka w pożegnalnym wpisie opublikowanym 17 stycznia 2025 roku.
Choć małżonkowie czasem rozmawiali o śmierci, oboje pragnęli, by nikt z nich nie musiał odchodzić samotnie. - "Za daleko poszły nasze sprawy, żeby to tak rozdzielić" - przyznała.
Ewa Bem: Ikona polskiej sceny muzycznej
Pomimo osobistych dramatów, Ewa Bem nie przestaje być jedną z najważniejszych postaci w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Debiutowała w latach 70. z zespołem Bemibek, a jej solowe płyty, jak "Be a Man" czy "Dzień dobry, Mr. Blues", na stałe wpisały się do kanonu polskiego jazzu. Przez lata zachwycała publiczność swoją ciepłą barwą głosu i emocjonalną interpretacją.
Po śmierci córki Pameli w 2017 roku artystka na dłuższy czas wycofała się z życia publicznego. Powróciła dopiero w 2023 roku, wydając koncertowy album "Ewa Bem Live". Jak mówiła, śpiewanie nadal przynosi jej ukojenie - także teraz, gdy sama walczy o życie.