"Zawsze znajdę sposób". As I Lay Dying wraca w nowym składzie z singlem "Echoes"
Po trzęsieniu ziemi, jakim było zeszłoroczne odejście aż czterech członków zespołu, metalcore'owa grupa As I Lay Dying z USA otwiera kolejny rozdział w swojej burzliwej karierze. Pierwszym owocem współpracy nowego składu formacji pod wodzą wokalisty Tima Lambesisa jest właśnie opublikowany singel "Echoes".

Przypomnijmy, że w październiku 2024 roku - niewiele ponad trzy tygodnie przed premierą nowej płyty "Through Storms Ahead" - basista Ryan Neff, gitarzysta Ken Susi i perkusista Nick Pierce opuścili As I Lay Dying. Jako powód podali "osobiste zasady moralne". Miesiąc później do muzyków dołączył również drugi gitarzysta - Phil Sgrosso, który swoją decyzję argumentował tym, że nie czuje się bezpiecznie w zespole.
Wokalista Tim Lambesis wyjaśniał, jak jego prywatne problemy i rozwód z trzecią żoną wpłynęły na decyzje podjęte przez pozostałych członków kalifornijskiego zespołu, który w konsekwencji zaistniałych problemów odwołał europejską trasę koncertową. Grupie z San Diego mieli towarzyszyć na niej mistrzowie technicznego death metalu z polskiego Decapitated, metalcore'owi weterani z Caliban oraz amerykański deathcore'owy band Ov Sulfur, a jeden z występów był zaplanowany w Warszawie (26 listopada 2024 roku w klubie Progresja).
Kontrowersyjny lider As I Lay Dying nie ma jednak zamiaru rezygnować ze swojej pasji i na trzy tygodnie przed rozpoczynającą się pod koniec października trasą po Europie - w ramach obchodów 20. rocznicy wydania trzeciego longplaya "Shadows Are Security" - przedstawił nowy skład swojej formacji, której świeży singel "Echoes" właśnie trafił na rynek.
As I Lay Dying z nowym otwarciem. Kto znalazł się w składzie?
W szeregi As I Lay Dying, czołowego przedstawiciela amerykańskiej sceny metalcore'owej, wstąpiło czterech nowych muzyków. Są nimi operujący czystym wokalem basista Chris Clancy, gitarzyści Bill Hudson i Don Vedda, oraz Tim Yeung - jeden z najszybciej grających perkusistów w dziejach ekstremalnego metalu, były muzyk m.in. Hate Eternal, Morbid Angel i Divine Heresy.
"Jako jedyny główny kompozytor na każdym albumie As I Lay Dying, zawsze znajdę sposób rozwijania muzyki, która jest moją pasją. Czasami jednak wszystko układa się lepiej niż podejrzewaliśmy. Jestem niesamowicie wdzięczny moim nowym kolegom z zespołu. Oprócz tego, że są wielce utalentowani, autentycznie zależy im na mnie i zespole, którego wszyscy jesteśmy teraz częścią" - zapewnił Tim Lambesis.
Wraz z ogłoszeniem nowego składu grupa podzieliła się z fanami singlem "Echoes", który - jak czytamy - łączy emocje, precyzję i melodyjną głębię, opowiadając o wewnętrznych zmaganiach, przeobrażeniu i sile odnajdywanej w kształtowaniu nowej tożsamości, uwydatniając zarazem charakterystyczną dla As I Lay Dying równowagę pomiędzy miażdżącym ciężarem i przejmującą zadumą.
Teledysk do singla "Echoes" As I Lay Dying możecie zobaczyć poniżej:
Tim Lambesis - kontrowersyjny lider As I Lay Dying
Warto przypomnieć, że w 2014 roku Tim Lambesis został skazany na sześć lat pozbawienia wolności za planowanie skrzywdzenia swojej byłej żony Meggan. Muzyk przyznał, że ma tendencję do izolowania się w momencie pojawienia się problemów i nie obwinia byłych członków zespołu za brak reakcji
W grudniu 2016 roku muzyk został zwolniony warunkowo, a na oficjalnej stronie zespołu opublikował długie przeprosiny za popełnione czyny. W 2018 roku ponownie objął rolę wokalisty w As I Lay Dying.
Pozostając w temacie kontrowersji, z pewnością nie zabraknie ich także w kontekście najbliższej trasy As I Lay Dying po Europie, która odbędzie się na przełomie października i listopada. Wśród 13 koncertów znalazły się bowiem trzy rozpoczynające tournée imprezy w Rosji (Moskwa, Jekaterynburg, Petersburg). W ramach jubileuszowej trasy z okazji 20. rocznicy wydania albumu "Shadows Are Security" nie zaplanowano tym razem koncertu w naszym kraju.








