Nie był faworytem, a zdobył wszystko. Eric Lu zwycięża w Konkursie Chopinowskim 2025
W nocy z poniedziałku na wtorek jury XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina ogłosiło werdykt, który zaskoczył publiczność. Złoty medal i nagrodę w wysokości 60 tys. euro zdobył Eric Lu, reprezentant Stanów Zjednoczonych. To pierwszy od 55 lat Amerykanin, który sięgnął po najwyższe wyróżnienie w tym konkursie.

Nazwisko Erica Lu nie pojawiało się często w gronie murowanych faworytów. Pianista, który w 2015 roku zdobył tu czwarte miejsce, przez większość tegorocznej edycji pozostawał w cieniu bardziej rozpoznawalnych uczestników. Jak mówił w rozmowie z WP Kultura Andrzej Sułek z Programu II Polskiego Radia:
"On nie wraca po to, żeby się pokazać, tylko żeby wygrać."
Podczas pierwszych etapów jurorzy dostrzegli w nim dużą wrażliwość i pewną introwersję, ale dopiero w trzecim etapie - po krótkiej przerwie spowodowanej chorobą - zaprezentował się z zupełnie innej strony. W finale wykonał Poloneza-fantazję As-dur op. 61 i Koncert fortepianowy f-moll op. 21, łącząc precyzję z wyciszoną emocjonalnością.
Przewodniczący jury, amerykański pianista Garrick Ohlsson, przyznał po ogłoszeniu wyników:
"Pracowaliśmy bardzo intensywnie. Prowadziliśmy trudne dyskusje o kwestiach artystycznych i o tym, co dla każdego z nas w muzyce Chopina jest najważniejsze."
Burzliwa noc i zaskoczona publiczność
Decyzję jury ogłoszono o godzinie 2.30 w nocy, po kilku godzinach narad. Wśród publiczności w warszawskiej Filharmonii Narodowej dało się wyczuć napięcie. Część komentatorów spodziewała się zwycięstwa Kevina Chena z Kanady lub Tianyao Lyu z Chin, inni liczyli na polskiego finalistę - Piotra Alexewicza. Gdy jednak padło nazwisko Erica Lu, w sali rozległy się zarówno oklaski, jak i zaskoczone szepty.
W internecie niemal natychmiast pojawiły się komentarze fanów. Jeden z użytkowników forum pianistycznego pisał:
"Jestem przekonany, że Eric Lu gra w każdej rundzie, jakby od tego zależało jego życie. Wydaje mi się, że ma największe szanse na zwycięstwo."
Laureaci i wyróżnienia XIX Konkursu Chopinowskiego
Druga nagroda przypadła Kevinowi Chenowi z Kanady, a trzecia - Zitong Wang z Chin. Czwartą nagrodę otrzymali ex aequo Tianyao Lyu z Chin i Shiori Kuwahara z Japonii. Piąte miejsce zajęli wspólnie Piotr Alexewicz z Polski oraz Vincent Ong z Malezji, a szóste - William Yang ze Stanów Zjednoczonych.
Wśród nagród specjalnych znalazły się:
Nagroda Polskiego Radia za najlepsze mazurki - Yehuda Prokopowicz (Polska),
Nagroda Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu - Tianyao Lyu (Chiny),
Nagroda Krystiana Zimermana za najlepszą sonatę - Zitong Wang (Chiny),
Nagroda Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepszy polonez - Tianyou Li (Chiny),
Nagroda im. Belli Davidovich za najlepszą balladę - Adam Kałduński (Polska).
Historia Erica Lu - od dziecięcej pasji do światowej kariery
Eric Lu urodził się w 1997 roku. Grę na fortepianie rozpoczął jako sześciolatek. "Wpływ miała moja starsza siostra, która wcześniej uczyła się muzyki. Pamiętam, że od razu poczułem silne przyciąganie do klasyki - Mozarta, Beethovena, Chopina. To było piękne i świeże" - wspominał w rozmowie z London Symphony Orchestra.
Kształcił się w New England Conservatory Preparatory School, a następnie w Curtis Institute of Music w Filadelfii, gdzie jego mentorami byli m.in. Dang Thai Son, Jonathan Biss i Robert McDonald. O tym ostatnim mówił:
"Robert McDonald to jeden z najwspanialszych ludzi, jakich poznałem. Bez jego wsparcia i wskazówek nie byłbym dziś w tym miejscu."
Lu zdobył również pierwszą nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym w Leeds oraz występował z orkiestrami w Bostonie, Londynie, Chicago, Tokio i Warszawie.
Po ogłoszeniu werdyktu w Warszawie powiedział tylko:
"Spełniło się moje marzenie."
Dodał później:
"Jestem wdzięczny jury za ten zaszczyt i wszystkim, którzy wspierali mnie przez te dni. To były jedne z najbardziej emocjonalnych chwil w moim życiu."
Konkurs, który kształtuje pokolenia
Konkurs Chopinowski, organizowany od 1927 roku, to jedno z najstarszych i najbardziej prestiżowych wydarzeń muzycznych świata. W tym roku wzięło w nim udział 84 pianistów z czterdziestu krajów. Rywalizacja trwała niemal trzy tygodnie, a uczestnicy musieli zmierzyć się z najtrudniejszym repertuarem - od etiud i mazurków po koncerty fortepianowe Chopina.
Jak zauważył krytyk muzyczny Stanisław Dybowski:
"Ten konkurs to święto Chopina. Uczestniczymy w misterium, w którym młodzi pianiści próbują dotknąć piękna. Czasem się udaje, czasem nie. Ale ci, którym się uda, zostają w pamięci na lata."
XIX edycja Konkursu była transmitowana na cały świat, gromadząc miliony widzów w sieci. W 2027 roku przypadnie stulecie tego wydarzenia, a kolejny, jubileuszowy - 20. Konkurs - odbędzie się w 2030 roku.
Dziesięć lat, które zmieniły wszystko
Historia Erica Lu pokazuje, jak wiele może zmienić dekada pracy. Pianista, który w 2015 roku był nieśmiałym dwudziestolatkiem, dziś zdobył jeden z najważniejszych laurów muzyki klasycznej. Nie przez efektowność, lecz przez dojrzałość i pokorę wobec muzyki Chopina.
"Dla mnie słuchanie i granie Chopina to podróż emocjonalna" - powiedział po jednym z konkursowych występów. - "Warszawa to dla mnie szczególne miejsce. Czuję tu zrozumienie i bliskość z ludźmi, którzy naprawdę rozumieją muzykę Chopina."









