Wzruszające sceny na koncercie Beaty Kozidrak. Sylwia Grzeszczak przerwała występ
Sylwia Grzeszczak przerwała występ Beaty Kozidrak. Powodem były wcześniejsze słowa liderki Bajmu. Artystka podzieliła się z widzami wzruszającym wyznaniem i przyznała, że wraz z Sylwią przeszły przez podobne problemy w życiu. Okazało się, że wokalistki się zaprzyjaźniły!
Niedawno odbył się Sosnowiec Fun Festival, czyli impreza z ponad czterdziestoletnią tradycją, odbywająca się w samym centrum Zagłębia Dąbrowskiego. Tegorocznymi gwiazdami wydarzenia były Beata Kozidrak oraz Sylwia Grzeszczak. Wokalistki swoimi występami zachęciły do przybycia na festiwal prawie 25 tys. słuchaczy.
Beata Kozidrak wygłosiła wzruszające przemówienie na koncercie w Sosnowcu
Podczas jednego z koncertów na Sosnowiec Fun Festival miały miejsce wzruszające sceny. Beata Kozidrak wyznała, że łączy ją wyjątkowa więź z drugą gwiazdą imprezy. Przyznała, że zaprzyjaźniła się z Sylwią Grzeszczak, a połączyły ich trudne życiowe przeżycia. Obie artystki niedawno przeszły przez rozwody i rozstały się ze swoimi partnerami.
Artystki przeszły przez trudne rozstania
Beata Kozidrak w 2016 r. rozwiodła się ze swoim długoletnim mężem, Andrzejem Pietrasem. Para była małżeństwem przez 37 lat. Z kolei Sylwia Grzeszczak w zeszłym roku zakończyła swój związek z Liberem. Obie artystki przeszły przez emocjonalny okres w swoim życiu, co sprowokowało liderkę Bajmu do wzruszającego przemówienia na koncercie.
Beata Kozidrak i Sylwia Grzeszczak są przyjaciółkami
"Bardzo ciepło przyjęliście Sylwię Grzeszczak, która jest fantastyczna. Mogę powiedzieć, że jest moją przyjaciółką" - wyznała Beata Kozidrak przez tłumem fanów.
"Przeżyła trudne chwile, ale każda z nas, artystek... Nam nie jest łatwo, może tak powiem, ale mnie jest super, ja jestem szczęśliwa. I teraz tę piosenkę chciałabym zadedykować z całego serca, właściwie z dwóch serc" - dodała artystka, zapowiadając występ z utworem "Dwa serca, dwa smutki".
Sylwia Grzeszczak wybiegła na scenę podczas występu Beaty Kozidrak
Poruszające wyznanie Beaty Kozidrak skłoniło Sylwię Grzeszczak do dołączenia do niej na scenie. Przejęta artystka przerwała jej występ i mocno przytuliła gwiazdę, aby dodać jej otuchy. Na twarzy liderki Bajmu malowało się ogromne wzruszenie i nie była ona w stanie kontynuować śpiewu. Zachęciła młodszą koleżankę z branży, aby wspólnie wykonały piosenkę.
Na koniec występu, w niespodziewanym duecie, Sylwia Grzeszczak z całych sił wykrzyczała w stronę publiczności słowa uznania dla Beaty Kozidrak. "Beata jest najlepsza!" - oświadczyła, zbiegając ze sceny.
