Tomasz "Lipa" Lipnicki ostro o sprzedaży płyty. Wybuchnie afera?
Tomasz "Lipa" Lipnicki na swoim profilu na Facebooku opublikował wpis, w którym skarży się na słabe wyniki sprzedaży solowego albumu. Jego słowa nie spodobały się fanom.
Tomasz Lipnicki wydał solowy album "Dźwięki słowa" (sprawdź!). Sam określił płytę jako "projekt niszowy", jednak jest zawiedziony liczbą sprzedanych płyt.
Swoje zdanie wyraził w ostatnim wpisie na Facebooku.
"Może nie powinienem ale czuje gorycz, którą muszę wylać. Jak wiecie wydałem w marcu płytę solową 'Dźwięki słowa'. Znając swoje miejsce oraz pozycję na rynku postanowiliśmy z wydawcą wyprodukować 3000 egzemplarzy by sprzedaż pokryła produkcję. Nie zarobiła, bo produkt niszowy, ale by choć zwróciła koszta poniesione, głównie studia i reżysera" - zaczął.
"Do brzegu... sprzedało się 1141 egzemplarzy. Kłaniam się Wam do samej ziemi. Stronę obserwuje ponad 13 tysia ludzi. Zachodzi pytanie...po ch**?" - pytał.
"Dziękuję bardzo i tych obserwujących, po to by nie kupić muzyki z której żyję, zwłaszcza w nielekkim dla twórców czasie pandemii, bardzo proszę o zaprzestanie i nie tworzenie złudzenia, którym się kierowałem licząc na to, że chcecie tego co tworzę" - podsumował.
Jego wpis spotkał się z krytyką fanów. "Obwinianie swojego fana za to, że nie kupił płyty, jest najgorszą możliwą rzeczą, jaką może zrobić artysta. I teraz znajdą się osoby, które będą kupować z litości, żeby nie było smutno. Jak ktoś chce słuchać muzyki, to po prostu ją słucha" - takie komentarze można znaleźć pod postem.
Tomasz Lipnicki znany jest przede wszystkim z występów z zespołem Illuison. Później stworzył grupę Lipali.
- Staram się znajdować w sobie "złoty środek" - nie przejmować się hejtem, ale także nie przywiązywać się do "służalczych hołdów". Lubię argumenty. Są ludzie, którzy nie słuchają Lipali, ale słuchając muzyki w ogóle są w stanie powiedzieć, dlaczego im nasza twórczość nie pasuje, używając normalnych argumentów a nie tylko antypatii, które są niczym niepoparte - mówił Lipa w rozmowie z Interią w listopadzie 2019 r.