Od szkolnego chóru do legendy estrady. Jej piosenki śpiewają miliony Polaków
Od czterech dekad elektryzuje publiczność niepowtarzalnym głosem, sceniczną charyzmą i bezkompromisowym stylem. Beata Kozidrak, liderka zespołu Bajm, kończy dziś 65 lat. Choć niedawno musiała zmierzyć się z problemami zdrowotnymi, nie zamierza rezygnować z tego, co kocha najbardziej.

Beata Kozidrak urodziła się 4 maja 1960 roku w Lublinie. Już jako nastolatka zaczęła swoją muzyczną drogę. W wieku 18 lat, wspólnie z Andrzejem Pietrasem i Jarosławem Kozidrakiem, założyła zespół Bajm - nazwę stworzoną z pierwszych liter ich imion.
Początkowo grali na mniejszych scenach, ale już w 1978 roku pojawili się na festiwalu w Opolu, gdzie z utworem "Piechotą do lata" zdobyli drugie miejsce w konkursie Debiuty. Piosenka szybko stała się hitem, a Bajm rozpoczął marsz ku legendzie.
Licealne lata Beaty Kozidrak
Jak sama wspomina, ogromne znaczenie miała dla niej edukacja w III Liceum Ogólnokształcącym im. Unii Lubelskiej. To właśnie tam, w artystycznym klimacie szkoły, do której uczęszczał m.in. Janusz Józefowicz, Beata rozwinęła swoje wokalne skrzydła. Śpiew w chórze i pierwsze występy publiczne utwierdziły ją w przekonaniu, że muzyka to jej droga.
Od "Józka" do "Białej armii" - Bajm i jego kultowe piosenki
Lata 80. przyniosły Kozidrak i Bajmowi ogromną popularność. Przeboje "W drodze do jej serca", "Co mi Panie dasz", a później "Józek, nie daruję ci tej nocy" czy "Nie ma wody na pustyni" podbiły listy przebojów. Debiutancki album "Bajm" z 1983 roku sprzedał się w nakładzie przekraczającym pół miliona egzemplarzy.
W kolejnych dekadach zespół tylko umacniał swoją pozycję. Album "Szklanka wody" z lat 90. przez blisko dwa lata nie schodził z listy bestsellerów. Utwór "Biała armia" do dziś uważany jest za jeden z hymnów polskiej sceny muzycznej.
Solowa droga i odważny wizerunek Beaty Kozidrak
Równolegle z działalnością w Bajmie, Kozidrak rozpoczęła karierę solową. W 1996 roku wydała płytę "Beata", która okazała się ogromnym sukcesem. Piosenki "Taka Warszawa" i "Siedzę i myślę" zdobyły serca słuchaczy i uznanie krytyków, a album zyskał status podwójnie platynowy.
Nie mniej charakterystyczny był jej styl sceniczny. Beata od początku wyróżniała się odważnymi stylizacjami - białe kozaki, krótkie spódnice i jeansowe płaszcze to jej znaki rozpoznawcze. Jak sama mówiła: "Scena rządzi się swoimi prawami. Muszę być sobą i zakładać to, co lubię."
Dla Beaty Kozidrak najważniejsza jest rodzina
Choć kariera pochłaniała ją bez reszty, zawsze podkreślała, że rodzina to dla niej priorytet. Z małżeństwa z Andrzejem Pietrasem ma dwie córki: Katarzynę i Agatę. Starsza z nich kontynuuje muzyczną tradycję i występuje z zespołem Bajm jako chórzystka. Młodsza, Agata, związała się z modą - najpierw stylizując mamę, a potem otwierając własną markę. Podczas pandemii jej firma znalazła się w trudnej sytuacji, jednak Beata wsparła córkę, zatrudniając ją jako dyrektora artystycznego Bajmu.
Problemy zdrowotne Beaty Kozidrak i chwilowa cisza
Ostatnie miesiące przyniosły artystce problemy zdrowotne, które zmusiły ją do odwołania części koncertów. Nie mogła również osobiście odebrać prestiżowej nagrody Fryderyka za całokształt twórczości.
"Bardzo chciałam być na gali, ale lekarze uznali, że zdrowie jest najważniejsze" - przekazała w oficjalnym oświadczeniu.
Choć chwilowo zniknęła ze sceny, Kozidrak zapowiada wielki powrót. - "To jeszcze potrwa, ale jestem na to gotowa" - mówiła w mediach społecznościowych, dziękując fanom za nieustające wsparcie. Entuzjazm jej publiczności nie słabnie. Bilety na koncerty Bajmu sprzedają się błyskawicznie, a każdy występ to prawdziwe muzyczne widowisko.
Beata Kozidrak wciąż inspiruje - nie tylko muzycznie, ale też jako kobieta, matka i ikona. I jak mówi sama - "Królowa jest tylko jedna!"