Reklama

Slayer: Phil Demmel za Gary'ego Holta. Muzyk czuwa przy umierającym ojcu

Znany z grupy Machine Head Phil Demmel czasowo dołączył do grupy Slayer w ramach jej pożegnalnej trasy.

Znany z grupy Machine Head Phil Demmel czasowo dołączył do grupy Slayer w ramach jej pożegnalnej trasy.
Gary Holt czasowo opuścił grupę Slayer /fot. Bartosz Nowicki

Jak już informowaliśmy, Amerykanie - po 37 latach w służbie metalu - żegnają się z fanami podczas trasy zatytułowanej "Final World Tour". W jej ramach Slayer 27 listopada zagrał w Atlas Arenie w Łodzi.

Po kolejnych trzech koncertach w Niemczech zespół opuścił gitarzysta Gary Holt, znany także z m.in. Exodus.

O swojej decyzji poinformował na Instagramie.

"Chciałem podziękować Berlinowi za niesamowity show dziś wieczorem!! Ale muszę powiedziec, że ostatnie 10 dni były dla mnie bardzo trudne. Mój ojciec jest bardzo blisko końca swojej podróży. Ostatnie koncerty grałem z ciężkim sercem. Muszę teraz wrócić do domu, by opiekować się moim tatą podczas jego ostatnich chwil" - napisał amerykański gitarzysta.

Reklama

Holta w składzie czasowo zastąpił Phil Demmel, który pod koniec listopada zagrał swój ostatni koncert w barwach Machine Head.

W kolejnym wpisie Holt podziękował swojemu następcy, dzięki któremu może być z rodzicami, a także fanom za okazane mu słowa wsparcia i otuchy w trudnym momencie.

Gitarzysta ma wrócić do Slayera w marcu 2019 r. Przypomnijmy, że legenda thrash metalu 4 czerwca w Arenie Gliwice zagra swój "Final Show in Poland".

Holt do zespołu dołączył w 2011 r., po tym, gdy jego poprzednika Jeffa Hannemanna ukąsił pająk. Hannemann, współzałożyciel zespołu, zmarł w maju 2013 r. na skutek marskości wątroby.

"Repentless", ostatnia studyjna płyta Slayera, miała swą premierę 11 września 2015 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Slayer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy