Rysiek Riedel (Dżem): W życiu piękne są tylko chwile, dlatego czasem warto żyć

"W życiu piękne są tylko chwile" - napis, wyryty na nagrobku Ryśka Riedla, znajdującym się na cmentarzu w Tychach, to fragment tekstu piosenki "Naiwne pytania". W jednym z największych przebojów grupy Dżem, legendarny wokalista mierzył się z problemami przemijania i utraconej niewinności. "Ostatni prawdziwy hipis" zmarł 30 lipca 1994 r. w wieku zaledwie niespełna 38 lat.

Ryszard Riedel na scenie z zespołem Dżem. Z tyłu Adam i Beno Otrębowie, współzałożyciele grupy
Ryszard Riedel na scenie z zespołem Dżem. Z tyłu Adam i Beno Otrębowie, współzałożyciele grupyGrażyna WójcikEast News

Ryszard Henryk Riedel urodził się 7 września 1956 r. w Chorzowie jako drugie dziecko Małgorzaty i Jana Riedlów. Od najmłodszych lat zdradzał talent do sztuk plastycznych, uchodził za zdolnego rysownika. Zaczytywał się także w książkach o Indianach i Dzikim Zachodzie. Nigdy nie pobierał lekcji śpiewu. Edukację szkolną zakończył na siódmej klasie szkoły podstawowej.

W 1973 r. dołączył do zespołu Jam, wykonującego covery takich grup rockowych jak Free, The Rolling Stones czy Spencer Davis Group. Riedel zastąpił w roli wokalisty klawiszowca Pawła Bergera. Imponował nie tylko naturalną umiejętnością śpiewu, ale także amerykańskim frazowaniem, żartobliwie nazywanym "śpiewaniem po norwesku". W 1974 r. zespół - na skutek błędu organizatora, przygotowującego plakaty - zmienił nazwę na Dżem.

Rysiek Riedel - "ostatni prawdziwy hipis"

Przełomem w historii grupy Dżem był niewątpliwie rok 1979, kiedy zespołowi zaproponowano wyjazd do mazurskich Wilkasów, gdzie przez miesiąc miał grać dla uczestników obozów szkoleniowo-wypoczynkowych. W tym czasie powstały również pierwsze autorskie utwory "Whisky" (posłuchaj!), "Paw" (posłuchaj!), "Poznałem go po czarnym kapeluszu" (sprawdź!) czy "Człowieku co się z tobą dzieje" (posłuchaj!).

W 1980 roku grupa debiutowała na festiwalu w Jarocinie. Choć samego festiwalu śląska formacja nie wygrała, to okazała się największym odkryciem imprezy.

Debiutancki album formacji pt. "Cegła" ukazał się w 1985 r. i zawierał takie utwory jak "Whisky", "Czerwony jak cegła" i "Jesiony". Teksty Riedla miały charakter autobiograficzny - opisywały życie włóczęgi, niepasującego do oczekiwań społeczeństwa. Często nazywany był "ostatnim prawdziwym hippisem", co przejawiało się nie tylko w wyglądzie i pacyfistycznych poglądach wokalisty, ale także w jego zmaganiach z używkami - głównie heroiną - oraz niedyspozycyjnością; zdarzało mu się opuszczać sesje nagraniowe, czasami nawet własne koncerty.

Dżem zdobył reputację jednego z najważniejszych zespołów rockowych w kraju dzięki występom na festiwalach w Jarocinie i katowickiej Rawie Blues. Muzycy nazywani byli "polskimi Rolling Stonesami" czy "polską wersją The Doors", a Riedel porównywany bywał do lidera tej drugiej formacji Jima Morrisona. Charyzmatyczny wokalista Dżemu przyciągał młodą publiczność, do której "zagajał" na koncertach słynnym: "Sie macie ludzie!".

Ryszard Riedel: 65. rocznica urodzin wokalisty grupy Dżem

Gdyby żył, skończyłby 65 lat. Wokalista i współzałożyciel Dżemu powiedział raz "Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej…". Jak stał się legendą polskiego bluesa? Jak wygląda jego grób?

W 2005 roku zadebiutował film biograficzny "Skazany na Bluesa". W rolę Riedla wcielił się aktor Tomasz Kot. W produkcji wystąpili także wszyscy ówcześni muzycy Dżemu.Rafał MaciągaAgencja FORUM
Bluesman mieszkał przy ulicy Filaretów 15 w Tychach. 4 września 2021 roku na bloku, w którym mieszkał, oficjalnie otwarto upamiętniający go mural.Łukasz KalinowskiEast News
Edukację zakończył w siódmej klasie. Zawsze interesowała go muzyka, choć nie uczęszczał do szkoły muzycznej - był samoukiem w grze na harmonijce ustnej i śpiewie. W 1977 roku ożenił się z Małgorzatą "Golą" Pol. Para doczekała się dwójki dzieci - Sebastiana i Karoliny.Grażyna WójcikEast News
Zespół Dżem założyli: Paweł Berger oraz bracia Adam i Beno Otrębowie. Krótko później dołączył do nich Riedel. Zespół przez dwadzieścia lat występował w niemal niezmiennym składzie - wspomnianych muzyków uzupełniał gitarzysta Jurek Styczyński. Miejsce perkusisty zmieniało się, ale najdłużej jest nim Zbyszek Szczerbiński (od 1993 roku). Po śmierci Riedla w zespole wokalistą był Jacek Dewódzki, a od 2001 roku jest nim Maciej Balcar.Krzysztof WójcikAgencja FORUM
W ciągu niemal 20 lat spędzonych w Dżemie nagrał 9 płyt. Występował także gościnnie u innych bluesowych artystów, m.in. Leszka Windera czy Tadeusza Nalepy. Jego utwory były głównie autobiograficzne. Napisał teksty do nieśmiertelnych przebojów grupy, m.in. "Naiwne pytania" ("W życiu piękne są tylko chwile"), "Mała Aleja Róż" czy "Wehikuł czasu". Przez całe życie walczył z uzależnieniem od narkotyków.Jarosław Stachowicz Agencja FORUM
Lider Dżemu zmarł 30 lipca 1994 w Chorzowie. Bezpośrednią przyczyną śmierci muzyka była niewydolność serca. Grób Ryszarda Riedla znajduje się na Wartogłowcu w Tychach. W 2007 roku w grobie spoczęła jego żona, Małgorzata. Odtąd znajdują się na nim cytaty z piosenek Dżemu: "Tylko ty i ja..." (z utworu "Tylko ja i ty") oraz "W życiu piękne są tylko chwile..." (z wielkiego przeboju "Naiwne pytania"). Dżem kontynuował karierę bez Riedla i występuje do dziś.Agencja FORUM
Ryszard i Małgorzata Riedlowie mieli dwoje dzieci, Karolinę i Sebastiana. Syn muzyka poszedł w ślady ojca i jest gitarzystą, wokalistą i frontmanem zespołu Cree. Wielokrotnie występował z kolegami ojca z Dżemu. Karolina wycofała się z życia publicznego. Riedla upamiętnia m.in. pomnik, który znajduje się przy Alei Niepodległości w Tychach. Tutaj na zdjęciu Sebastian Riedel z pomnikiem ojca. Maciej JarzebinskiAgencja FORUM
Mimo uzależnienia przestrzegał podczas koncertów młodych fanów, by nigdy nie sięgali po narkotyki. Po jego śmierci powstał m.in. festiwal "Ku Przestrodze", w którym brał udział Marek Kotański, założyciel Monaru. Krzysztof WójcikAgencja FORUM
Syn Ryszarda, Sebastian Riedel podczas 58. KFPP w Opolu, 2021.PodlewskiAKPA
Zespół Dżem podczas Polsat SuperHit Festival 2019Łukasz DejnarowiczAgencja FORUM
Ryszard Riedel przyszedł na świat 7 września 1956 roku w Chorzowie. Mimo to wielu osobom najbardziej kojarzy się z Tychami. Był drugim dzieckiem Krystyny i Jana Riedlów, miał starszą o rok siostrę, Małgorzatę. Jarosław Stachowicz Agencja FORUM

W tym samym okresie powstał utwór "Skazany na bluesa", poświęcony pamięci zmarłego wirtuoza harmonijki ustnej Ryszarda "Skiby" Skibińskiego. W 2005 r. taki sam tytuł otrzymał film fabularny, opowiadający historię Riedla. Wokalista pogrążał się w uzależnieniu, a jego zespół coraz częściej musiał radzić sobie bez niego; na czele formacji występowali gościnnie m.in. Irek Dudek i Tadeusz Nalepa. W 1989 r., nie mogąc liczyć na swojego wokalistę, Dżem nagrał płytę instrumentalną "The Band Plays On...".

Ryszard Riedel (1956-1994)

30 lipca 1994 roku zmarł Ryszard Riedel, niezapomniany wokalista grupy Dżem. Przyczyną śmierci muzyka była niewydolność serca spowodowana długoletnim uzależnieniem. Na jego grobie w Tychach na Wartogłowcu wykuto cytat "W życiu piękne są tylko chwile..." z piosenki "Naiwne pytania". 30 lipca 1994 roku zmarł Ryszard Riedel, niezapomniany wokalista grupy Dżem. Na jego grobie w Tychach na Wartogłowcu wykuto cytat "W życiu piękne są tylko chwile..." z piosenki "Naiwne pytania".

W 2011 r. w Tychach stanęła rzeźba Ryśka Riedla. Pomnik pojawił się przy przystanku autobusowym, z którego wokalista odjeżdżał do Katowic.Artur BarbarowskiEast News
Ryszard Henryk Riedel urodził się 7 września 1956 r. w Chorzowie jako drugie dziecko Małgorzaty i Jana Riedlów. Od najmłodszych lat zdradzał talent do sztuk plastycznych, uchodził za zdolnego rysownika. Zaczytywał się także w książkach o Indianach i Dzikim Zachodzie. Nigdy nie pobierał lekcji śpiewu. Edukację szkolną zakończył na siódmej klasie szkoły podstawowej.fot. Robert KrólReporter
W 1973 r. dołączył do zespołu Jam, wykonującego covery takich grup rockowych jak Free, The Rolling Stones czy Spencer Davis Group. Riedel zastąpił w roli wokalisty klawiszowca Pawła Bergera. Imponował nie tylko naturalną umiejętnością śpiewu, ale także amerykańskim frazowaniem, żartobliwie nazywanym "śpiewaniem po norwesku". W 1974 r. zespół - na skutek błędu organizatora, przygotowującego plakaty - zmienił nazwę na Dżem.Mirosław WstępniakFotonova
Rok później Riedel powrócił, a zespół nagrał jeden ze swoich najwyżej cenionych albumów "Najemnik", na którym znalazły się takie utwory jak m.in. "Wehikuł czasu" czy ballada "Modlitwa III - pozwól mi". "Pozwól mi spróbować jeszcze raz/ Niepewność mą wyleczyć/ Za pychę i kłamstwa, za me nałogi (...)/ Te świństwa duże i małe, za mą niewiarę/ Rozgrzesz mnie" - śpiewał Riedel na pięć lat przed śmiercią. Wokalista ponownie popadł w nałóg - za niesubordynację znów został wyrzucony z zespołu; w trasę koncertową po NRD i ZSRR pojechała pieśniarka Martyna Jakubowicz. Z Dżemem podczas koncertu w Gdańsku (1986 r.).Mirosław WstępniakFotonova
"Dopóki będę czuł, że jest napięcie na scenie będę to robił. Ale jak się na tym złapię, że ma to być tylko dla szmalu - pójdę w cholerę" - mówił w jednym z wczesnych wywiadów. Warszawa, 1993 r.Mieczysław WłodarskiReporter
Wokalista pogrążał się w uzależnieniu, a jego zespół coraz częściej musiał radzić sobie bez niego; na czele formacji występowali gościnnie m.in. Irek Dudek i Tadeusz Nalepa. W 1989 r., nie mogąc liczyć na swojego wokalistę, Dżem nagrał płytę instrumentalną "The Band Plays On...". Warszawa, 1993 r.Mieczysław WłodarskiReporter
"Były też takie okresy, że musieliśmy rzucać granie i szukać pracy. Czego ja wtedy nie robiłem? Raz dostałem pracę w Spółdzielni Rolniczej - tam trzeba było być wszystkim - od murarza do zaganiacza byków..." - wspominał początki. Koncert Dżemu w Ośrodku Kultury Arsus, Warszawa, 1993 r.Mieczysław WłodarskiReporter
"Ten niesforny, niesumienny, nieobliczalny, uciążliwy w studiu wokalista przemieniał się na scenie - niezależnie od swego stanu - we władcę absolutnego tłumu. W kapłana odprawiającego rockowe msze. Oczywiście jeśli dotarł na koncert - bo to też nie było takie pewne. Jeśli się nie spóźnił, jeśli gdzieś się nie zapodział... Ale jeśli się nie spóźnił ani nie zapodział - wystarczyło, że rzucił to swoje 'Sie macie ludzie!' i już miał tych ludzi u stóp. Właśnie na scenie jeszcze lepiej pokazywał, jakiego formatu był artystą. Jaką miał władzę nad słuchaczami. Jaką siłę miały jego naturalność i autentyzm. Po prostu hipnotyczną... Nie musiał uciekać się do grepsów, układanej choreografii. Wystarczyło, że był sobą. Że miał te swoje dżinsy, trampki albo kowbojki, ten swój kapelusz na głowie" - tak o wokaliście pisał Jan Skaradziński w biografii "Rysiek". Koncert Dżemu w Ośrodku Kultury Arsus, Warszawa, 1993 r.Mieczysław WłodarskiReporter
"Jest coś na czym bardzo mi zależy, żeby ludzie o tym wiedzieli, bo ciągnie się to kupę lat... Wychodzę zawsze na scenę trzeźwy i świadomy tego co robię. Nigdy na scenie nie byłem pijany. A mój sposób zachowania... Tak śpiewam, nie jestem maszyną i w pełni się kontroluję" - mówił w jednym z wywiadów. Warszawa, 1993 r.Mieczysław WłodarskiReporter
"Zawsze mówiłem mojej żonie, że zrobię kiedyś świetną kapelę, będziemy grać, będzie wspaniale. Ona tylko patrzyła na mnie i mówiła: tak, tak... Ale na dnie duszy nie wierzyła mi. Potem jak już był zespół, graliśmy, przypominała mi, tak jak ty przed chwilą: pamiętasz jak zawsze o tym mówiłeś?" - mówił niezapomniany Rysiek. Na zdjęciu podczas koncertu na festiwalu w Jarocinie (1992).Andrzej IwańczukReporter
Teksty Riedla miały charakter autobiograficzny - opisywały życie włóczęgi, niepasującego do oczekiwań społeczeństwa. Często nazywany był "ostatnim prawdziwym hippisem", co przejawiało się nie tylko w wyglądzie i pacyfistycznych poglądach wokalisty, ale także w jego zmaganiach z używkami - głównie heroiną - oraz niedyspozycyjnością; zdarzało mu się opuszczać sesje nagraniowe, czasami nawet własne koncerty. Na zdjęciu podczas koncertu na festiwalu w Jarocinie (1992).Andrzej IwańczukReporter
"W życiu piękne są tylko chwile" - napis, wyryty na nagrobku Riedla, znajdującym się na cmentarzu w Tychach, to fragment tekstu piosenki "Naiwne pytania". Riedel napisał go w 1987 r. i zaśpiewał na płycie "Zemsta nietoperzy". W jednym z największych przebojów grupy Dżem, muzyk mierzył się z problemami przemijania i utraconej niewinności.Agencja SE/East News
Dżem zdobył reputację jednego z najważniejszych zespołów rockowych w kraju dzięki występom na festiwalach w Jarocinie i katowickiej Rawie Blues. Muzycy nazywani byli "polskimi Rolling Stonesami" czy "polską wersją The Doors", a Riedel porównywany bywał do lidera tej drugiej formacji Jima Morrisona. Charyzmatyczny wokalista Dżemu przyciągał młodą publiczność, do której "zagajał" na koncertach słynnym: "Sie macie ludzie!". Z Dżemem podczas koncertu w Gdańsku (1986 r.).Mirosław WstępniakFotonova

Rok później Riedel powrócił, a zespół nagrał jeden ze swoich najwyżej cenionych albumów "Najemnik", na którym znalazły się takie utwory jak m.in. "Wehikuł czasu" czy ballada "Modlitwa III - pozwól mi". "Pozwól mi spróbować jeszcze raz/ Niepewność mą wyleczyć/ Za pychę i kłamstwa, za me nałogi (...)/ Te świństwa duże i małe, za mą niewiarę/ Rozgrzesz mnie" - śpiewał Riedel na pięć lat przed śmiercią. Wokalista ponownie popadł w nałóg - za niesubordynację znów został wyrzucony z zespołu; w trasę koncertową po NRD i ZSRR pojechała pieśniarka Martyna Jakubowicz.

Rysiek Riedel zmarł 30 lipca 1994 r.Jan RolkeAgencja FORUM

W 1991 r. zespół nagrał - w ciągu 38-godzinnej sesji - jeden ze swoich najlepszych krążków pt. "Detox". Poza piosenką tytułową, opowiadającą o walce z nałogiem, opowiadał także utwór "Jak malowany ptak". Na płycie znalazł się również dramatyczny "List do M." oraz hymn do wolności "Sen o Victorii".

Sebastian Riedel: Mija 25 lat, jak nie ma z nami mojego ojcaINTERIA.PL

Ostatni koncert Riedla odbył się 16 marca 1994 r. w Krakowie. W maju wokalista został usunięty z zespołu i odesłany przez kolegów z grupy na kurację odwykową. Mimo swojego uzależnienia Riedel otwarcie wypowiadał się przeciwko używkom. "Kiedyś dzieci-kwiaty były zdrowsze" - mówił.

Po kolejnych kuracjach muzyk i tak wracał do używek. Zmarł 30 lipca 1994 r. w chorzowskim szpitalu z powodu niewydolności serca. Jego grób w Tychach wciąż jest miejscem pielgrzymek fanów z całej Polski.

W 1995 r. w katowickim "Spodku" odbyło się pożegnanie Riedla. Podczas koncertu "List do R." - wydanego na trzypłytowym albumie - piosenki Dżemu zaśpiewali m.in. Tadeusz Nalepa, Czesław Niemen, Wojciech Waglewski, Martyna Jakubowicz i Krystyna Prońko. W finale koncertu - wspólnym wykonaniu "Whisky" - na gitarze akustycznej zagrał wówczas 17-letni syn Ryśka, Sebastian Riedel, obecnie lider grupy Cree.

Nowy rozdział w historii Dżemu to współpraca z wyłonionym w konkursie wokalistą Jackiem Dewódzkim. Dżem nagrywa z nowym frontmanem trzy albumy - "Kilka zdartych płyt" (1995), "Pod wiatr" (1997) i "Być albo mieć" (2000). Cztery lata później grupa wydaje kolejną płytę zatytułowaną "2004", z nowym wokalistą - Maciejem Balcarem.

Na początku 2005 r. zespół ponownie dotyka wielka tragedia - 27 stycznia w wypadku samochodowym na autostradzie A4 ginie Paweł Berger, wieloletni klawiszowiec Dżemu. Zespół zawiesił działalność na kilka miesięcy, w trakcie których trwała rehabilitacja poszkodowanego w wypadku basisty Bena Otręby.

Ostatnim studyjnym albumem Dżemu jest "Muza" (2010), która uzyskała status platynowej płyty.

W ciągu 40 lat istnienia zespół zagrał na wszystkich najważniejszych polskich festiwalach, koncertował w wielu krajach Europy i w Stanach Zjednoczonych. Scenę dzielili z takimi gigantami, jak The Rolling Stones, Eric Clapton, ZZ Top, Lynyrd Skynyrd czy AC/DC.

Obecnie zespół tworzą: Maciej Balcar (wokal), Jerzy Styczyński (gitara), Adam Otręba (gitara), Beno Otręba (bas), Zbigniew Szczerbiński (perkusja) i Janusz Borzucki (klawisze).

Pol'and'Rock Festival 2021: niezapomniane chwile na koncercie Dżemu

Drugiego dnia Pol'and'Rock Festival 2021 wystąpiła legenda polskiej muzyki - zespół Dżem. Uczestnicy mogli usłyszeć nieśmiertelne przeboje, jak "Paw" czy "Whisky". Nie zabrakło również hołdu dla Riedla - 30 lipca przypada 27. rocznica śmierci wokalisty.

Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Lucyna LewandowskaWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Grzegorz AdamekWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Dominik MalikWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Stanisław WadasWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Stanisław WadasWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Stanisław WadasWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Stanisław WadasWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Paweł KrupkaWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Paweł KrupkaWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Paweł KrupkaWOŚP
Tak wyglądał koncert Dżemu na Dużej Scenie Pol'and'Rock Festival 2021Paweł KrupkaWOŚP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas