Niepokojące wieści o Springsteenie. Długo nie wróci na scenę
Oprac.: Mateusz Kamiński
Znany amerykański piosenkarz, gitarzysta i kompozytor Bruce Springsteen poinformował swoich fanów, że jest zmuszony przełożyć zaplanowane na wrzesień występy, które miały się odbyć w ramach przerwanego niedawno tournée. Okazało się, że muzyk cierpi na chorobę wrzodową. Lekarze polecili mu wziąć wolne i przez najbliższe tygodnie skupić się na powrocie do zdrowia. "Wrócimy niebawem" - zapowiedział 73-latek.
Na początku tego roku wystartowała szumnie zapowiadana trasa koncertowa Bruce'a Springsteena i E Street Band. Było to pierwsze od sześciu lat międzynarodowe tournée zespołu. Inauguracyjne show, które odbyło się 1 lutego w Tampa na Florydzie, spotkało się z bardzo ciepłym odbiorem fanów i krytyków. Magazyn "Rolling Stone" określił występ rockmanów mianem "niezwykle emocjonalnego, a wręcz ekstatycznego".
Niestety, latem tournée zostało nagle przerwane z powodu tajemniczych problemów zdrowotnych Springsteena. Artysta odwołał wówczas zaplanowane na 16 i 18 sierpnia koncerty w Filadelfii. Później mowa była o koncertach wrześniowych. Okazuje się, że na tym się nie skończy - Bruce Springsteen ogłosił właśnie, że przekłada wszystkie tegoroczne występy.
Z oświadczenia dowiadujemy się, że wydarzenia odbędą się w 2024 roku, a wszystkie bilety pozostają ważne. Osoby, które nie mogą pojawić się w nowych terminach mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy w bileteriach. Nie podano jeszcze dokładnych dat koncertów.
"Dziękuję wszystkim moim przyjaciołom i fanom za dobre życzenia, zachętę i wsparcie. Wracam do zdrowia i nie mogę się doczekać, aż zobaczę was wszystkich w przyszłym roku" - poinformował artysta.
Bruce Springsteen przekłada koncerty. Co mu dolega?
Rzecznik artysty w oficjalnym oświadczeniu wydanym kilka dni wcześniej informował, że Springsteen przekłada wszystkie występy ze względu na zmagania z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy. "Wraz z lekarzami i doradcami pan Springsteen podjął decyzję o przesunięciu najbliższych koncertów" - podawał wówczas.
Sam piosenkarz w mediach społecznościowych przeprosił wówczas swoich fanów i zapewnił, że gdy tylko poczuje się lepiej, wróci na scenę.
"Dziękuję za zrozumienie i wsparcie. Świetnie się bawiliśmy na naszych występach w USA i nie możemy się doczekać kolejnych wspaniałych chwil. Wrócimy niebawem. Bóg zapłać wszystkim, Bruce" - napisał artysta.
Obecnie rockman promuje swoją płytę z coverami "Only the Strong Survive".