Reklama

Mariusz Duda: Wyprawa w głąb naszego umysłu. Zobacz teledysk "Knock Lock"

"Claustrophobic Universe" to opowieść o adaptacji do życia w zamknięciu, do życia w ciągłym stresie i niepewności, do życia w ciągłym zagrożeniu i niekończącej się wojnie myśli pomiędzy dwoma obozami - wierzących i niewierzących. Tak Mariusz Duda zapowiada swój nowy album będący środkową częścią "Lockdown Trilogy".

"Claustrophobic Universe" to opowieść o adaptacji do życia w zamknięciu, do życia w ciągłym stresie i niepewności, do życia w ciągłym zagrożeniu i niekończącej się wojnie myśli pomiędzy dwoma obozami - wierzących i niewierzących. Tak Mariusz Duda zapowiada swój nowy album będący środkową częścią "Lockdown Trilogy".
Mariusz Duda prezentuje nowy teledysk /Tomasz Pulsakowski /materiały prasowe

W 2020 r. Mariusz Duda wypuścił dwie piosenki sygnowane własnym imieniem i nazwiskiem, elektroniczny album "Lockdown Spaces" i płytę "Through Shaded Woods" projektu Lunatic Soul.

23 kwietnia lider grupy Riverside wypuści drugą część "Lockdown Trilogy" - "Claustrophobic Universe". Do sieci właśnie trafił animowany teledysk do otwierającego utworu "Knock Lock". Za klip odpowiada Animatic & Sightsphere.

Albumy do czasu ukończenia cyklu dostępne będą jedynie w formie cyfrowej oraz na kasetach magnetofonowych. Klasyczny nośnik CD/LP przewidziany jest jedynie na wydanie zbiorcze po ukończeniu całego cyklu (prawdopodobnie przełom 2021/2022 r.).

Reklama

"Podkreślmy jedno - 'Claustrophobic Universe' to nie jest płyta zainspirowana książkami o astronomii i astrofizyce. To płyta o wyprawie w głąb naszego umysłu. Kosmos jest tu jedynie metaforą naszej ucieczki od rzeczywistości, ucieczki do miejsca, w którym wyciszamy reakcje na bodźce. Już nie musimy wieczorem patrzeć w niebo. Planety znajdujemy codziennie pływające w mleku zamiast płatków śniadaniowych, a gwiazdy wysypują nam się z pudełek po lekach i mają smak cytrynowy. Zmęczeni szumem informacyjnym - który na albumie symbolizują różnego rodzaju odgłosy uderzeń w ścianę, matowe dźwięki i zniekształcenia - udajemy się w naszej prywatnej kapsule ratunkowej w podróż do wewnętrznej galaktyki, żeby chociaż na chwilę oderwać się od informacji o kolejnych liczbach i kolejnych zaprzeczeniach" - wyjaśnia Mariusz Duda.

"Przyzwyczailiśmy się też do tego, że jedni wciąż próbują nam wmówić, że ziemia jest płaska, a inni, że wcale nie żyjemy w 2021 tylko cofnęliśmy się do 1984 albo przenieśliśmy od razu do 2084. 'Claustrophobic Universe' to makrokosmos i mikrokosmos w jednym, to kolejny krok w stronę habituacji totalnej i kolejna ucieczka przed rzeczywistością pełną zamkniętych pomieszczeń i umysłów. To również zdjęcie naszych czasów. Czasów trudnych i wymagających wielu wyrzeczeń. Czasów zupełnie nowej cenzury i czasów, w których coraz trudniej nakreślić, gdzie kończy się wolność słowa a zaczyna wprowadzanie w błąd. Czasów, które z pewnością pozostawią w nas trwały ślad nie tylko przez walkę z chorobami, ale przede wszystkim przez walkę nas samych ze sobą" - dodaje.

Oto szczegóły "Claustrophobic Universe":

1. "KNOCK LOCK"
2. "PLANETS IN A MILK BOWL"
3. "I LANDED ON MARS"
4. "WAVES FROM A FLAT EARTH"
5. "2084"
6. "ESCAPE POD"
7. "LEMON FLAVOURED STARS"
8. "CLAUSTROPHOBIC UNIVERSE"
9. "NUMBERS AND DENIALS".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mariusz Duda | teledyski | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy