Jerzy Połomski nie żyje. Wybitny piosenkarz miał 89 lat

Jerzy Połomski, polski piosenkarz znany z takich przebojów jak: "Bo z dziewczynami" oraz "Cała sala śpiewa z nami", zmarł 14 listopada w wieku 89 lat. Wokalista mieszkał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Jerzy Połomski nie żyje
Jerzy Połomski nie żyjeBeata ZawrzelReporter

O śmierci poinformowała menedżerka artysty Violetta Lewandowska.

"Dzisiaj wieczorem w warszawskim szpitalu przy ul. Wołoskiej w Warszawie zmarł Jerzy Połomski. Był i niezwykłym artystą i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury" - przekazała PAP.

Przypomnijmy, że od 2021 roku Jerzy Połomski przebywał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie trafił z powodu pogarszającego się stanu zdrowia (miał m.in. problemy z pamięcią). Tam znajdował się pod całodobową opieką. Kilka lat wcześniej piosenkarz zaczął mieć problemy ze słuchem, co sprawiło, że musiał rozstać się ze sceną. Karierę zakończył w 2019 roku.

"Sam dużo wcześniej postanowił, że gdy już nie będzie mógł samodzielnie funkcjonować, to przeniesie się do Skolimowa. Sam dla siebie wybrał to miejsce" - mówiła jego menedżerka  w rozmowie z gazetą "Świat & Ludzie".

Kim był Jerzy Połomski?

Jerzy Połomski (posłuchaj!), a właściwie Jerzy Pająk, urodził się 18 września 1933 r., pochodził z Radomia, tam też ukończył Technikum Budowlane w Zespole Szkół Budowlanych. Chciał zostać architektem, ale na studia się nie dostał - zabrakło mu punktów za tzw. pochodzenie (preferowano wtedy młodzież z rodzin robotniczych lub chłopskich).

W tej sytuacji postanowił spróbować sił w aktorstwie i dostał się na warszawską PWST. Ukończył ją w 1957 roku. Jeden z wykładowców, słynny aktor i wychowawca wielu pokoleń ludzi filmu, Ludwik Sempoliński, zasugerował mu zmianę nazwiska na "bardziej sceniczne". I tak Jerzy Pająk stał się Jerzym Połomskim.

Zaraz po studiach Pająk vel Połomski przez dwa lata występował na deskach Teatru Syrena, gdzie grał i śpiewał w składankach satyrycznych. Zniechęcony repertuarem i brakiem zainteresowania ze strony kierownictwa, postanowił rozpocząć współpracę z Polskim Radiem. Nagrał tam kilka pierwszych utworów i niespodziewanie w 1958 roku zajął drugie miejsce w plebiscycie Polskiego Radia na najpopularniejszego polskiego piosenkarza (faktycznie wygrał, ale nie pozwolono, by młokos pokonał gwiazdę, Mieczysława Fogga).

Jerzy Połomski - przeboje

Lata 60. i 70. to szczyt popularności Jerzego Połomskiego. Wygrywał wiele organizowanych wówczas plebiscytów (na piosenkę miesiąca, utwór roku) organizowanych przez radio, gazety i telewizję. W tej ostatniej był częstym gościem, występował też na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie i Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Połomski Wylansował takie przeboje jak: "Bo z dziewczynami" (posłuchaj!), "Cała sala śpiewa z nami" (sprawdź!), "Jak to dziewczyna" oraz "Nie zapomnisz nigdy" (posłuchaj!).

Szybko zyskał nieoficjalny tytuł "pierwszego amanta PRL-u". Sam po latach wspominał, że miał życie kolorowe i lekkie. Dawał mnóstwo koncertów w Polsce, olbrzymią popularnością cieszył się też w ZSRR, często miał okazję występować w USA, dając koncerty dla tamtejszej Polonii.

Pierwszy amant PRL-u w nowej rzeczywistości

Po 1989 roku Połomski - podobnie jak wielu innych popularnych w PRL-u artystów, np. Krzysztof Krawczyk czy Maryla Rodowicz - z mniejszym lub większym powodzeniem kontynuował działalność. W 1990 r. na festiwalu w Opolu dostał wyróżnienie za utwór "Moja młodość", napisany specjalnie dla niego przez Seweryna Krajewskiego i Agnieszkę Osiecką. Była to tytułowa piosenka z jego albumu, który szybko znalazł ponad 50 tys. nabywców!

Później zniknął jednak na kilka lat, dopiero w 2007 roku wrócił do studia nagraniowego. Przypomniał się premierowym utworem o symbolicznym tytule "Czas nas zmienia", z tekstem Jacka Cygana. Rok wcześniej Jerzy Połomski dał się namówić grupie Big Cyc do wspólnego nagrania jego wielkiego przeboju "Bo z dziewczynami", dzięki czemu piosenkarza poznało nowe pokolenie Polaków.

"Tym utworem bywam już czasem zmęczony. Ale ponieważ cenię inteligentny dowcip pana Skiby, zaraz pomyślałem, że będzie dobra zabawa i wyraziłem zgodę" - wspominał Jerzy Połomski.

W 2009 roku otrzymał Złotego Fryderyka za całokształt działalności, pojawiał się też na często organizowanych ku jego czci jubileuszach (m.in. podczas festiwalu w Opolu w 2013 r.) i programach telewizyjnych (jeden z odcinków "Jaka to melodia?" poświęcono w całości jego piosenkom).

Na swoim koncie miał też ważne odznaczenia państwowe: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (2000) i Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2016).

Jerzy Połomski na starych zdjęciach

Jerzy Połomski (1933-2022) był jednym z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Zobacz, jak wyglądał na przełomie lat 60. i 70., kiedy jego piosenki śpiewała cała Polska.

Jerzy Połomski w latach 60. Zdzisław OłubczyńskiAgencja FORUM
Jerzy Połomski w 1973 r.Jerzy Płoński/RSWAgencja FORUM
Jerzy Połomski w latach 70.Jerzy Płoński/RSWAgencja FORUM
Jerzy Połomski w Warszawie w 1967 r.Agencja FORUM
Jerzy Połomski w trakcie VI Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1968 r.Andrzej WiernickiAgencja FORUM
Jerzy Połomski, Wojciech Młynarski i Edyta Wojtczak podczas festiwalu w Opolu w latach 60.Aleksander JałosińskiAgencja FORUM
Jerzy Połomski w 1975 r. podczas sesji na Trasie ŁazienkowskiejJerzy Płoński/RSWAgencja FORUM

Zobacz również:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas