Gwiazdor uratował życie plażowiczce. Zareagował błyskawicznie!

Sebastian Zys, znany w branży muzycznej jako Mr Sebii, w sezonie letnim nie może narzekać na brak pracy. Jego kalendarz koncertowy jest wypełniony po brzegi, a hity takie jak "Cipuleńka" czy "Wesele z piekła rodem" można usłyszeć w prawie wszystkich nadmorskich miejscowościach. Gwiazdor disco polo niedawno odwiedził plażę w Stegnie, lecz nie po to, aby zagrać tam koncert. Zanurzył się w piachu i morskich falach w celu stworzenia kontentu na TikToka i Instagrama.

Muzyk disco polo kręcił filmiki do mediów społecznościowych na plaży w Stegnie, a w tle rozegrał się niemały dramat. Mr Sebii usłyszał poruszenie i krzyki, po czym okazało się, że kobieta, która przebywała zbyt długo na słońcu, zemdlała. Gwiazdor nie zastanawiał się długo i popędził, aby pomóc przypadkowej plażowiczce. Turystka mogła liczyć na fachową pierwszą pomoc. Artysta bowiem poza sezonem koncertowym pracuje w pogotowiu! Jest co prawda kierowcą karetki, jednak tak nagłe sytuacje nie są mu straszne i wie, jak powinien się zachować.

O całej sytuacji wypowiedział się sam Mr Sebii. "Super Express" skontaktował się z artystą po dramatycznym zajściu, a muzyk opisał wydarzenie ze swojej perspektywy. "Nagle usłyszałem krzyki ludzi, że coś się stało. Podbiegłem bliżej i okazało się, że zemdlała młoda dziewczyna. Pomogłem jej na tyle, ile było to możliwe na miejscu, a następnie po sprawdzeniu podstawowych czynności życiowych, okazało się, że dziewczyna ciężko, ale samodzielnie oddycha, ułożyłem ją w pozycji bezpiecznej i wezwałem karetkę. Kobieta była odwodniona i wycieńczona" - wyznał gwiazdor disco polo.

Mr Sebii swoim zachowaniem dał doskonały przykład ludziom i zyskał w oczach opinii publicznej. Błyskawiczna pomoc z jego strony z pewnością uratowała plażowiczkę przed poważnymi konsekwencjami upału i zbyt długiego przebywania na słońcu. Gwiazdor może teraz poszczycić się nie tylko ogromnymi sukcesami w branży disco polo, lecz także statusem bohatera.