Grażyna Łobaszewska o wypadku, który zmienił jej życie: "Czułam ulgę, że żyję"
Grażyna Łobaszewska miała poważny wypadek samochodowy, z którego cudem wyszła cało. W jednym z wywiadów zdradziła szczegóły zdarzenia.
Grażyna Łobaszewska jest polską wokalistką soulową. Oficjalnie zadebiutowała w 1971 roku, a trzy lata później wystąpiła na festiwalu w Opolu, gdzie zdobyła nagrodę dziennikarzy.
W ciągu swojego życia wydała aż 14 płyt i współpracowała, m.in. Haliną Frąckowiak, Wojciechem Skowrońskim oraz Ewą Bem. Do jej największych hitów należy "Czas nas uczy pogody".
71-letnia piosenkarka miała poważny wypadek samochodowy, po którym na jej twarzy pozostały ślady.
Grażyna Łobaszewska: "Wszystko działo się w ułamkach sekundy"
Łobaszewska kategorycznie zabrania korygowania swojej twarzy podczas obróbki zdjęć. Artystka jest dumna ze swojej odwagi i siły po wypadku.
"Siedziałam z przodu, obok kierowcy. Z tyłu dwie dziewczynki. Nigdy nie byłam specjalnie religijna, ale tym razem zapinając pasy, odwróciłam się i powiedziałam. 'No to co, dziewczynki, z Bogiem'. Tylko jedna z nich zareagowała. Na drodze z Poznania do Chodzieży doszło do poważnego zderzenia z ciężarówką, uderzającą w bok samochodu." - relacjonuje piosenkarka.
Zobacz również:
Choć nie uważa się za osobę religijną, w momencie wypadku zaczęła się modlić. Wygląda na to, że artystka miała ogromne szczęście. Przez chwilę była pewna, że jest już w innym wcieleniu.
Wszystko działo się w ułamkach sekundy, ale miałam czas pomyśleć o swoim życiu. Po przebudzeniu czułam ulgę, że żyję. Zarówno ja, jak i dziewczynka wyszłyśmy cało z wypadku.
Wypadek zmienił jej perspektywę patrzenia na życie. Czuje, że otrzymała "nowe życie i nową mądrość" i nakazuje sobie, aby cieszyć się chwilą. Nic dziwnego, często skrajne i trudne sytuacje wpływają na ludzkie postrzeganie świata.
"Mojej przyszłości jest mniej niż przeszłości, więc trzeba o nią dbać, nie zatruwać złymi myślami" - podsumowała.