Film o zmarłej gwieździe budzi wielkie kontrowersje. "Dajcie jej święty spokój"

12 kwietnia odbędzie się premiera filmu "Back to Black", opowiadającego o życiu i karierze Amy Winehouse. Przypomnijmy, że brytyjska gwiazda zmarła w 2011 r. w wieku zaledwie 27 lat. Do sieci trafił właśnie zwiastun produkcji, która już wywołuje ogromne kontrowersje wśród fanów.

Marisa Abela jako Amy Winehouse
Marisa Abela jako Amy WinehouseGC ImagesGetty Images

W styczniu 2023 roku potwierdzono, że powstanie film o Amy Winehouse. Za kamerą stanęła przyjaciółka Amy - Sam Taylor-Johnson. Reżyserka ta była nominowana m.in. do nagrody BAFTA za produkcję o Johnie Lennonie, "Chłopak znikąd". To ona nakręciła także głośny film "50 twarzy Greya".

W głównej roli pojawi się znana z serialu HBO "Branża" Marisa Abela. 27-letnia obecnie aktorka zagrała także w serialu "COBRA", filmach "Rogue Agent" (2022), "She Is Love" (2022) i głośnej produkcji "Barbie".

Autorem scenariusza do filmu "Back to Black" jest Matt Greenhalgh, który pracował z Sam Taylor-Johnson przy "Chłopaku znikąd". W dorobku ma też scenariusz do innego filmu o cenionym wokaliście - "Control" o życiu Iana Curtisa, niezapomnianego frontmana Joy Division.

Sam Taylor-Johnson podkreśla, że jej film ma pełne poparcie ojca wokalistki, Mitcha Winehouse'a. Przypomnijmy, że w 2015 roku powstał nagrodzony Oscarem film dokumentalny Asifa Kapadii "Amy", który jednak został skrytykowany przez ojca Amy Winehouse za "wprowadzanie widzów w błąd".

Mitcha zagra Eddie Marsan, znany głównie z ról drugoplanowych w takich filmach, jak m.in. "Gangi Nowego Jorku", "21 gramów", "Miami Vice", "Mission: Impossible III", "V jak vendetta", "Hancock", "Sherlock Holmes: Gra cieni", "Królewna Śnieżka i Łowca" czy "Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw".

Film o Amy Winehouse budzi ogromne kontrowersje. Zobacz zwiastun "Back to Black"

Produkcja od samego początku budzi mnóstwo kontrowersji. Dla fanów problematyczną sprawą jest zaangażowanie w film Mitcha Winehouse'a, który od lat jest uważany przez fanów Amy za osobę, będącą współodpowiedzialną za jej śmierć. Krytyczne opinie na temat ojca wokalistki jedynie umocnił dokument "Amy". Po nim do Mitcha przylgnęła łatka człowieka, który za wszelką cenę chciał zmonetyzować sukces swojej córki.

"Nie miałbym nic przeciwko temu, że będzie to nieznana, młoda, angielsko-londyńska, cwaniacka-aktorka, która wygląda trochę jak Amy. Chcemy, aby ktoś sportretował Amy w sposób taki, jaka była... A była zabawną, błyskotliwą, czarującą i zarazem okropną osobą. Nie ma w tym sensu, żebym ja robił ten film, bo jestem jej ojcem. Ale zdobycie odpowiednich ludzi, którzy to zrobią, jest bardzo ważne i zrobimy to" - powiedział Mitch Winehouse w rozmowie z "The Sun".

Kolejna sprawa, która wzbudziła mnóstwo kontrowersji wiązała się ze zdjęciami z planu. Jedna z pierwszych scen, którą kręcono dotyczy aresztowania Blake'a Fielder-Civila, granego przez Jacka O'Connella. Pierwsze zdjęcia pokazują, że do całego zdarzenia doszło na ulicy, a filmowa Amy Winehouse reaguje histerycznie na całą sytuację. W rzeczywistości Fielder-Civil został zatrzymany w domu wokalistki, a Amy nie reagowała w nerwowy sposób.

"Dajcie jej święty spokój", "Pozwólcie jej spoczywać w spokoju, to coś złego i bez szacunku dla niej na wielu poziomach", "Bojkotujcie to", "Zupełnie nie wygląda jak Amy", "Powinni zatrudnić Lady Gagę", "Nie wiedziałem, że robią parodię" - takie głosy widzów pojawiły się po publikacji pierwszego zwiastuna.

Amy Winehouse - tragicznie zmarła gwiazda

Wokalistka zmarła 23 lipca 2011 roku w wieku zaledwie 27 lat. Przyczyną śmierci gwiazdy był wstrząs wywołany zatruciem alkoholowym po okresie abstynencji. Autorka przeboju "Rehab" zmagała się z alkoholizmem, uzależnieniem od narkotyków oraz bulimią.

Jej płyty i piosenki otrzymały blisko 60 nagród i nominacji do najbardziej prestiżowych nagród muzycznych. Za swój drugi album "Back to Black" piosenkarka zdobyła aż pięć statuetek Grammy, rekordową ich liczbę przyznaną kiedykolwiek kobiecie w jednym rozdaniu.

Pożegnanie Amy Winehouse - Londyn, 26 lipca 2011 r.

W północnym Londynie (cmentarz Edgwarebury) odbyła się skromna uroczystość pogrzebowa zmarłej 23 lipca 2011 r. wokalistki Amy Winehouse. Na pogrzebie pojawili się m.in. producent Mark Ronson i Kelly Osbourne.

Media i fani przed krematorium Golders Green, gdzie spopielono zwłoki Amy Winehouse - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
W pożegnaniu Amy Winehouse uczestniczyło kilkaset osób - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Mark Ronson, producent płyty "Back To Black" - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
W pożegnaniu Amy Winehouse uczestniczyło kilkaset osób - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Media i fani przed krematorium Golders Green, gdzie spopielono zwłoki Amy Winehouse - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Janis Winehouse, matka wokalistki - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Alex Winehouse, brat wokalistki - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Kelly Osbourne wśród innych gości pogrzebu - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Mitch Winehouse, ojciec wokalistki - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Kelly Osbourne - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Kelly Osbourne - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Media i fani przed krematorium Golders Green, gdzie spopielono zwłoki Amy Winehouse - fot. Chris JacksonGetty Images/Flash Press Media
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas