Cierpienia Conrada Murraya
Skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci Michaela Jacksona lekarz poskarżył się przyjaciołom i adwokatom na swój stan zdrowia.
Conrad Murray, który odsiaduje karę więzienia, narzeka na skrzepy krwi w nogach.
Niesławny lekarz uważa, że jest to groźna sytuacja dla jego zdrowia i może skutkować zatorowością płucną, a w konsekwencji niepełnosprawnością lub śmiercią.
Murray podczas rozmowy telefonicznej, do której dotarł serwis TMZ.com, przekonywał przyjaciela, że non-stop odczuwa ból w nogach i odrętwienie; skarży się, że nie może nawet zakładać butów i że mała cela uniemożliwia mu ćwiczenia fizyczne.
Lekarz grozi, że w przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu będzie się procesował o wysokie odszkodowanie.
"Cóż, więzienie to nie Hilton" - komentuje sarkastycznie serwis TMZ.