Lekarz Michaela Jacksona składa apelację
Prawnicy Conrada Murraya, oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci Michaela Jacksona, złożyli apelację od wyroku.
Lekarz obecnie odsiaduje wyrok czterech lat pozbawienia wolności, po tym jak sąd uznał go winnym nieumyślnego spowodowania śmierci Króla Popu poprzez podanie mu śmiertelnej dawki Propofolu.
Jednak w poniedziałek (30 lipca) obrońcy Murraya zwrócili się do sądu apelacyjnego w Kalifornii, żeby zarządzić badania butelki z Propofolem, zabranej z sypialni zmarłego wokalisty. Badania miałyby na celu sprawdzenie, czy butelka zawierała również lidokainę, inny środek znieczulający. Murray miał wymieszać ją Propofolem i podać Jacksonowi dożylnie.
Jeśli w butelce nie ma śladu lidokainy, będzie to dowód na to, że Król Popu wziął sam śmiertelną dawkę substancji. Obali to wówczas teorię mówiącą, że lekarz doprowadził do śmierci Michaela Jacksona, podając substancje dożylnie i wychodząc z pokoju.
Jak podaje serwis CNN.com, jest to trzecia prośba obrońców Conrada Murraya o przeprowadzenie badań. Poprzednie były odrzucone przez sędziego.