Cały świat widział go bez ubrania. Wraca sprawa okładki "Nevermind" grupy Nirvana

Sprawa okładki kultowego albumu "Nevermind" Nirvany wraca na wokandę. Spencer Elden, którego zdjęcie bez ubrania jako czteromiesięcznego niemowlęcia wykorzystano na okładce, po raz kolejny pozywa zespół i wytwórnię Universal Music Group. Federalny sąd apelacyjny orzekł, że Elden może wszcząć postępowanie przeciwko legendarnej grupie.

Nirvana w 1992 r. - od lewej: Dave Grohl, Kurt Cobain i Kirst Novoselic
Nirvana w 1992 r. - od lewej: Dave Grohl, Kurt Cobain i Kirst NovoselicJeff Kravitz/FilmMagic, IncGetty Images

Przypomnijmy, że na zdjęciu okładkowym "Nevermind" grupy Nirvana (sprawdź!) znalazł się niespełna 5-miesięczny wówczas Spencer Elden. Rozebrany chłopiec pływał w basenie, a przed nim na haczyku pływała jednodolarówka. Zdjęcie zrobił w marcu 1991 r. specjalizujący się w fotografii podwodnej Kirk Weddle.

Po latach Elden zdecydował się pozwać zespół, twierdząc, że doznał "szkody na całe życie", a jego prawni opiekunowie "nie podpisali zgody upoważniającej do wykorzystania jakichkolwiek zdjęć Spencera lub jego podobizny.

Okładka drugiego albumu Nirvany "Nevermind" z 1991 roku należy do najsłynniejszych płytowych okładek wszech czasów. Album, na którym znalazły się takie przeboje jak "Smells Like Teen Spirit", "Come As You Are" i "Something In The Way" sprzedał się na świecie w ponad 30 milionach egzemplarzy, a zdjęcie pływającego w basenie niemowlęcia, które próbuje złapać zaczepiony na wędce banknot, interpretowane jest zwykle jako krytyka kapitalizmu.

Spencer Elden kontra Nirvana. Wraca sprawa o okładkę płyty "Nevermind"

To już drugi pozew w tej sprawie. W zeszłym roku 32-letni obecnie Spencer Elden domagał się odszkodowania od pozostałych przy życiu członków zespołu - perkusisty Dave'a Grohla i basisty Krista Novoselica, a także spadkobierców zmarłego Kurta Cobaina (wokal, gitara) i fotografa Kirka Weddle'a. Sędzia federalny w Kalifornii odrzucił wówczas pozew, ale zezwolił Eldenowi na jego poprawienie. Jednak i ta wersja pozwu została w 2022 roku oddalona, ponieważ, jak stwierdzono, upłynął 10-letni okres przedawnienia, pisze Associated Press.

Decyzja trzyosobowego składu sędziowskiego sądu apelacyjnego w Kalifornii uchyliła jednak to orzeczenie i skierowała sprawę do sądu niższej instancji. Sąd orzekł, że każda ponowna publikacja zdjęcia "może stanowić nową szkodę na osobie" z nowym terminem i powołał się na pojawienie się zdjęcia w reedycji albumu "Nevermind" w 2021 roku z okazji 30. rocznicy jego powstania.

W orzeczeniu, jak podaje magazyn "Rolling Stone", sąd stwierdził, że chociaż zdjęcie Eldena pochodzi z 1991 r. i rzekomo wiedział on o rozpowszechnianiu przez zespół okładki albumu od ponad dziesięciu lat, nie musi to oznaczać, że sprawa uległa przedawnieniu.

"To proceduralne niepowodzenie nie zmienia naszego stanowiska" - oświadczył w odpowiedzi na orzeczenie prawnik Nirvany. "Będziemy bronić się przed tymi bezpodstawnymi zarzutami i spodziewamy się zwycięstwa"- dodał. Wcześniej pełnomocnicy zespołu argumentowali, że Elden zgodził się na pojawienie się na okładce reedycji albumu, twierdził nawet, że przez trzy dekady czerpał korzyści ze swojej sławy jako samozwańczego "dziecka Nirvany".

Poza tym, według prawników zespołu, Elden wielokrotnie za pieniądze odtwarzał tę fotografię, miał wytatuowany na piersi tytuł albumu "Nevermind", a nawet wystąpił w programie typu talk show w imitującym nagość kombinezonie, gdzie sam parodiował zdjęcie. Ponadto sprzedawał w serwisie Ebay egzemplarze okładki z własnym autografem i odwoływał się do niej, aby podrywać kobiety.

Prawnik Eldena, Robert Lewis, powiedział, że jego klient jest bardzo zadowolony z nowej decyzji i nie może się doczekać rozprawy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas