Widzowie "The Voice of Poland" grzmią z oburzenia. Nie zgadzają się z decyzją trenerów

Widzowie TVP poruszeni. Najnowszy odcinek "The Voice of Poland" wzbudził w nich skrajne emocje. Uczestnicy mierzyli się ze sobą w nokautach, a trenerzy wybierali, którzy z nich trafią do odcinków na żywo. Nie wszystkie podjęte decyzje spotkały się z przychylną opinią publiczności.

Michał Szpak na fotelu trenerskim w "The Voice of Poland"
Michał Szpak na fotelu trenerskim w "The Voice of Poland"TVPmateriały prasowe

"The Voice of Poland" z tygodnia na tydzień dostarcza widzom TVP coraz większych emocji. Miłośnicy muzyki i mocnych wrażeń mają okazję oglądać 15. edycję show, która gromadzi przed telewizorami tysiące Polaków. Wielu z nich już na etapie castingów wybiera spośród uczestników swoich ulubieńców, wiernie kibicując im w kolejnych etapach rywalizacji.

W minioną sobotę wyemitowane zostały ostatnie odcinki "The Voice of Poland" nagrane w przeszłości. Uczestnicy z drużyn Tomsona i Barona, Lanberry, Michała Szpaka i Kuby Badacha, zmierzyli się ze sobą w emocjonujących nokautach. Już w najbliższym tygodniu rywalizacja wejdzie na zupełnie inny poziom - rozpoczną się odcinki na żywo.

Z każdym kolejnym etapem talent-show w rywalizacji pozostaje coraz mniej wokalistów. O tytuł najlepszego głosu w Polsce może powalczyć jedynie garstka osób. Wyselekcjonowanie tych najbardziej utalentowanych uczestników leżało do tej pory w rękach trenerów. Na castingach oraz w bitwach to oni podejmowali decyzję o tym, z kim chcą ruszyć w dalszą drogę. W nokautach mieli jeszcze trudniejsze zadanie - musieli odrzucić kilku podopiecznych ze swoich drużyn, z którymi już zdążyli nawiązać więź i popracować, kończąc tym samym ich drogę do finału.

W ostatnim odcinku "The Voice of Poland" każdy z trenerów musiał wskazać czworo uczestników ze swojej drużyny, których zabiera do odcinków na żywo. Pozostali podopieczni odpadali z rywalizacji. Decyzje te nie były łatwe, lecz nie wszyscy widzowie wykazali się zrozumieniem, w stosunku do mentorów show TVP.

Widzowie TVP oburzeni po decyzji Michała Szpaka. W sieci fala negatywnych komentarzy

W drużynie Michała Szpaka awans do odcinków na żywo wywalczyli sobie: Iga Ośko, Bartłomiej Michałek, Klaudia Stelmasiak i Mikołaj Przybylski. Zdaniem niektórych telewidzów wybory trenera nie były do końca trafione. Po wyemitowanym 2 listopada odcinku, w sieci pojawiła się masa głosów, krytykująca poczynania Szpaka. Według internautów to Ivan Klymenko, odrzucony przez gwiazdora, wypadł najlepiej i zasłużył sobie na miejsce w dalszej rywalizacji.

"Kurczę, bardzo szkoda Ivana…", "Słaba drużyna", "Iga została, mimo wielu błędów", "Ivan lepszy od Igi, powinien zostać", "Szokująca decyzja, dotycząca Ivana", "Przykro mi to mówić, ale cała drużyna Szpaka to jakieś nieporozumienie. Jedynie Klaudia potrafi śpiewać. Reszta popełnia szkolne błędy, które na tym etapie nie powinny mieć miejsca. Na tle innych drużyn wypadają blado", "Michał, popełniłeś mega błąd", "Michał, chłopie, decyzja z Iwanem... Chyba byłeś w innym świecie w tym czasie" - czytamy na Facebooku.

Nie wszyscy telewidzowie zobaczą w odcinkach na żywo swoich ulubieńców. Oburzeni także decyzjami Lanberry

Nie tylko decyzje Michała Szpaka wywołały ogromne poruszenie wśród oglądających talent-show. Po sobotnich nokautach w mediach społecznościowych pojawiło się także wiele głosów niezrozumienia w stosunku do Lanberry. Trenerka zabrała ze sobą do odcinków na żywo: Izabelę Płóciennik, Macieja Kitę, Yaroslava Rohalsky'ego i Aleksandrę Leśniewicz. Zdaniem komentujących to inni uczestnicy zasługiwali na dalsze wsparcie mentorki w rywalizacji.

"Bardzo szkoda mi Pawła", "Ja bym jednak Pawła na miejscu Macieja widziała", "A mi bardzo podobał się występ Igi Lewandowskiej, był taki magiczny. Rzeczywiście samogłoski były niepoprawnie artykułowane, ale szkoda że odpadła", "Siostry i tak były najlepsze. Powinna głosować publiczność - wtedy by było prościej", "Wywalenie Pawła to totalna pomyłka", "Ogromnie szkoda Igi" - piszą niezadowoleni telewidzowie.

Niektórzy komentujący popierają trenerów. Będą kibicować swoim ulubionym uczestnikom w kolejnym etapie

Decyzje trenerów nie przypadły do gustu wszystkim oglądającym, jednak niektórzy zgodzili się z trenerami. W sieci nie brakuje także komentarzy pochwalnych, w stosunku do wszystkich drużyn. "Myślę, że w tej edycji Lanberry oczyściła swoje dobre imię i wybrała faktycznie właściwie", "Lanberry ma super drużynę", "Michał na pewno wie, co robi", "Kuba ma najlepszą grupę", "Drużyna Tomsona i Barona - petarda!", "Chłopaki dobrze wybrali. Mocna drużyna i bardzo zróżnicowana, dlatego ciężko wybrać numer jeden" - czytamy w komentarzach na Facebooku programu "The Voice of Poland".

„The Voice of Poland”: Baron zdradził, co usłyszał od taksówkarzaTVPTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas