Niezwykła stylizacja Maryli Rodowicz. Zaprojektował ją "odnaleziony syn"
Oprac.: Tymoteusz Hołysz
Maryla Rodowicz od lat kojarzona jest z nietypowymi stylizacjami, które przykuwają oko. Nie inaczej było podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów. Gwiazda zachwyciła widzów nową kreacją.
Twórcą kreacji Maryli Rodowicz jest stylista Kuba Jasiński z Poznania. Co ciekawe projektant ma takie samo imię i nazwisko co syn piosenkarki, przez co Maryla nazwała go "odnalezionym synem". Mimo robiącego wrażenie ubioru, wokalistka zdradziła, że kapelusz, który miała na sobie był bardzo niewygodny.
Maryla Rodowicz na Sylwestrowej Mocy Przebojów zachwyciła publiczność
Artystka wystąpiła podczas sylwestrowej imprezy organizowanej przez Polsat. W samym sercu Torunia, Maryla Rodowicz dwukrotnie zaśpiewała dla ogromnej publiczności. Nie zabrakło przebojów takich jak "Małgośka" czy "Ale to już było".
Szczególną uwagę przykuł jednak kostium Maryli Rodowicz, w którym pojawiła się wchodząc na scenę z Roksaną Węgiel. Wokalistki zaprezentowały utwór "Damą być".
Rozmawiając z Pomponikiem, piosenkarka zdradziła, że mimo spektakularnego wyglądu kreacji, jest ona niewygodna, a kapelusz utrzymywany na żyłkach i wysokie koturny wymagały ogromnego skupienia podczas poruszania się: "Muszę uważać na każdy krok. Nie mogę się podrapać, bo mam takie rękawiczki z pazurami".
Rodowicz przyznała, że choć niewygodne, uwielbia koturny, bo podkreślają wygląd: "Chodzi o urodę. Wysoki obcas robi robotę. Robi sylwetkę".