Trzy legendy rocka razem na londyńskiej scenie. Wydarzenie przejdzie do historii

Miłośnicy Beatlesów otrzymali przedświąteczny prezent w postaci niespodziewanego występu Paula McCartneya i Ringo Starra. Dwaj członkowie legendarnego zespołu po raz pierwszy od pięciu lat zagrali razem. Miało to miejsce w czwartek, 19 grudnia, w londyńskiej O2 Arena podczas finałowego koncertu trasy "Got Back".

Sir Paul McCartney i Ringo Starr w 2015 roku
Sir Paul McCartney i Ringo Starr w 2015 rokuJeff KravitzGetty Images

McCartney zaskoczył publiczność, zapraszając na scenę Ringo Starra. Razem wykonali dwie klasyczne kompozycje Beatlesów: "Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band" oraz "Helter Skelter".

Dodatkową atrakcją w Londynie była obecność gitarzysty The Rolling Stones, Ronniego Wooda, który dołączył do McCartneya i Starra. Razem stworzyli niezapomniane widowisko, łącząc trzy legendy rocka w jednym miejscu.

Trzech legendarnych panów na scenie, nie licząc skradzionej gitary

Paul McCartney po raz pierwszy od 50 lat zagrał na swoim oryginalnym basie, który został odzyskany w lutym 2024 roku po tym, jak w 1972 roku został skradziony. Na Instagramie McCartney napisał: "Dziękuję, Londynie! Byliśmy w Ameryce Południowej i Europie, a teraz jesteśmy z powrotem w domu na ostatnie koncerty trasy 'Got Back'. Na scenie pojawił się mój oryginalny bas, którego nie używałem przez 50 lat".

Występ w Londynie był finałem trasy koncertowej McCartneya, która obejmowała Amerykę Południową i Europę.

Matteo Bocelli wspomina koncerty w PolsceINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas